Niewidomi w literaturze
Back to Literatura#181 Kat
Nie wiem czy ktoś czytał, ale Paul Atryda traci wzrok w "Mesjaszu Diuny" na skutek - jeśli się nie mylę - wybuchu atomowego, na koniec książki, odchodzi na pustynię, ale w "Dzieciach Diuny" mamy niewidomego proroka, istnieje spore prawdopodobieństwo, że to sam Paul Muad-Dib.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#182 pollyanna
Znam bardzo dobrą książkę o niewidomych, to Podróż w ciemności Toma Sullivana. Jest to pamiętnik autora.
#183 EugeniuszPompiusz
Dodam, że P. Zbigniew miał tę wątpliwą przyjemność być moim wychowawcą, w czasach głębokiego, nie do końca mrocznego internatu; rozmowy zresztą na temat "Blondie", Rocka progresywnego lat 70-tych, pink floydów, o nadajnikach w Konstantynowie i Raszynie, i każdego innego autoramentu wspominam nader mile.
#184 Natalia2000
Ooo, taak, Pan Zbigniew jest mi również znany osobiście.
#185 Natalia2000
A tak z literatury, to wszystko co wymieniliście, oprócz tego książka która mnie niesamowicie ziirytowała, Jana Frey w ciemności Prawdziwa historia Leoni, opowiada o nastolatce z niemiec, która straciła wzrok, trzy czwarte książki rozpacza, jaka to ona jest biednaaa, nieszczęśliwaa, obwinia wszystkich dookoła, nie chcę się dostosować itd, zmęczyła mnie ta książka, a raczej jej bohaterka.
sądzę, że sobie sięgnę za jakiś czas do moich zbiorów i coś tótaj jeszcze podrzucę.
#186 Zuzler
Chyba do niej wrócę, ale na ile pamiętam, to jest po prostu nie najgłupszy opis procesu przyzwyczajania się do rzeczywistości jako osoba ociemniała.
#187 skrzypenka
"Pasjonat oczu" Sebastian Fitzek.
Zarin Suker należy do najlepszych chirurgów na świecie. W nocy jednak swoją uwagę mistrz sali operacyjnej poświęca szczególnym pacjentkom: wlecze je do piwnicy kliniki i otwiera im oczy – w najprawdziwszym sensie tego słowa… Z powodu braku świadków i dowodów policja prosi Alinę Gregoriev o pomoc. Niewidoma psychoterapeutka, która od czasu przypadku z pasjonatem oczu służy jako medium, ma dostarczyć dowodów dotyczących kolejnej „pacjentki” Sukera. Alina z wahaniem przystaje na propozycję – i od tej chwili wpada w otchłań obłędu i przemocy. Uwolnić ją z tego mógłby jedynie jej przyjaciel Alexander Zorbach, który jednak już od dawna nie jest celem jej marzeń…
#188 Kat
Ja tylko sprostuję: Alina nie jest psychoterapeutką, lecz masażystką. Wprawdzie autor określa ją jako fizykoterapeutkę, niemniej bliżej jej do masażystki.
-- (skrzypenka):
"Pasjonat oczu" Sebastian Fitzek.
Zarin Suker należy do najlepszych chirurgów na świecie. W nocy jednak swoją uwagę mistrz sali operacyjnej poświęca szczególnym pacjentkom: wlecze je do piwnicy kliniki i otwiera im oczy – w najprawdziwszym sensie tego słowa… Z powodu braku świadków i dowodów policja prosi Alinę Gregoriev o pomoc. Niewidoma psychoterapeutka, która od czasu przypadku z pasjonatem oczu służy jako medium, ma dostarczyć dowodów dotyczących kolejnej „pacjentki” Sukera. Alina z wahaniem przystaje na propozycję – i od tej chwili wpada w otchłań obłędu i przemocy. Uwolnić ją z tego mógłby jedynie jej przyjaciel Alexander Zorbach, który jednak już od dawna nie jest celem jej marzeń…
--
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#189 skrzypenka
Możliwe, tak w opisie było kochana napisane, bo ja tego nie czytałam. :) :)
-- (Kat):
Ja tylko sprostuję: Alina nie jest psychoterapeutką, lecz masażystką. Wprawdzie autor określa ją jako fizykoterapeutkę, niemniej bliżej jej do masażystki.
-- (skrzypenka):
"Pasjonat oczu" Sebastian Fitzek.
Zarin Suker należy do najlepszych chirurgów na świecie. W nocy jednak swoją uwagę mistrz sali operacyjnej poświęca szczególnym pacjentkom: wlecze je do piwnicy kliniki i otwiera im oczy – w najprawdziwszym sensie tego słowa… Z powodu braku świadków i dowodów policja prosi Alinę Gregoriev o pomoc. Niewidoma psychoterapeutka, która od czasu przypadku z pasjonatem oczu służy jako medium, ma dostarczyć dowodów dotyczących kolejnej „pacjentki” Sukera. Alina z wahaniem przystaje na propozycję – i od tej chwili wpada w otchłań obłędu i przemocy. Uwolnić ją z tego mógłby jedynie jej przyjaciel Alexander Zorbach, który jednak już od dawna nie jest celem jej marzeń…
--
--
#190 Kat
A widzisz, no ja aktualnie tę książkę czytam, dlatego sprostowałam.
-- (skrzypenka):
Możliwe, tak w opisie było kochana napisane, bo ja tego nie czytałam. :) :)
-- (Kat):
Ja tylko sprostuję: Alina nie jest psychoterapeutką, lecz masażystką. Wprawdzie autor określa ją jako fizykoterapeutkę, niemniej bliżej jej do masażystki.
-- (skrzypenka):
"Pasjonat oczu" Sebastian Fitzek.
Zarin Suker należy do najlepszych chirurgów na świecie. W nocy jednak swoją uwagę mistrz sali operacyjnej poświęca szczególnym pacjentkom: wlecze je do piwnicy kliniki i otwiera im oczy – w najprawdziwszym sensie tego słowa… Z powodu braku świadków i dowodów policja prosi Alinę Gregoriev o pomoc. Niewidoma psychoterapeutka, która od czasu przypadku z pasjonatem oczu służy jako medium, ma dostarczyć dowodów dotyczących kolejnej „pacjentki” Sukera. Alina z wahaniem przystaje na propozycję – i od tej chwili wpada w otchłań obłędu i przemocy. Uwolnić ją z tego mógłby jedynie jej przyjaciel Alexander Zorbach, który jednak już od dawna nie jest celem jej marzeń…
--
--
--
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#191 Zuzler
"Córki bogini Mokosz" - dojechałam do jakichś 30%, ale już coś czuję, że to będzie seria, nie pojedyncza książka. Dojechałam z pewnym trudem, bo dziełem literatury najnowszej nazwać tego nie mogę. W każdym razie na etapie, na którym teraz jestem, niewidoma jest małą dziewczynką. Na plus zdecydowanie to, że w końcu ktoś stworzył nie kryminał, nie romans, nie biografię, ale legalną książkę fantasy z niewidomym bohaterem. Nie wiem jeszcze tylko, czy dostani ona jakąś znaczniejszą rolę i liczę, że tak, nie spodziewam się jednak czegoś bardziej pomysłowego niż tradycyjne zdolności jasnowidzenia albo czegoś, co my nazwiemy echolokacją lub nieprzeciętną orientacją w przestrzeni.