Co teraz czytacie?
Back to Literatura#561 talpa171
Środki stylistyczne nie są w ogóle te same. To znaczy, na pewno niektóre z nich się powtarzają. Ale tego nie unikniemy. Poza tym, jakby wgłębić się bardziej w temat, to można byłoby zobaczyć, że w Antygonie jest już inne spojrzenie na grecką winę tragiczną, czyli hamartię... Tak to się chyba nazywało. Wiesz, w gimnazjum omawiało się Antygonę bardziej pod kątem tego, że bohaterów spotkał tragiczny los, no bo ciąży nad nimi fatum. A w liceum szliśmy głębiej, bo rozwijaliśmy zagadnienie tego greckiego fatum... Tego, że czegokolwiek bohaterowie greckiej tragedii nie wymyślą, i tak nie zmienią swojego losu.
Oni serio byli skazani na porażkę. Musieli mieć ciężko w życiu, nie? :P
#562 jamajka
A ja nie omawiałam "antygony". xd
#563 talpa171
I to się nazywa obniżyć intelektualny poziom dyskusji. :P
#564 matius
Ja chyba też Antygony nie omawiałem. ;)
#565 Zuzler
No to jesteś odrobinę szczęśliwszym człowiekiem tak sobie myślę
#566 Monia01
Ja też nie omawiałam :D A "Króla Edypa"przestałam czytać w momencie, w którym uświadomiłam sobie, że nie mam pojęcia, co komputer do mnie mówi, więc, siłą rzeczy, nie jestem w stanie go zrozumieć.
🇺🇦 🇵🇱
#567 Lowca_Androidow
Właśnie czytam "Moon Walk" Michaela Jacksona, i jestem mocno zaskoczony, bo czytałem kiedyś jeszcze czarnodruk, inny tytuł, biografia Jacksona i takjakbym czytał biografie dwóch różnych rodzin. W książce, którą czytałem ojciecj Jacksona był tyranem, w Moon Walk jest przedstawiony jako uosobienie spokoju, prawdziwego kochającego ojca, trochę to dziwne, wszelkie artykuły, filmy biograficzne przedstawiają ojca Jacksona jako właśnie tyrana, kogoś do kogo Michael nie chciał być podobny, od kogo się odsunęła większość rodzeństwa Michaela, a tu w Moon Walk zupełnie odwrotnie.
Nie mogę znaleźć tej książki, tzn. syn nie może znaleź, muszę go przycisnąć, aby dokładniej się przyjrzał książkom na półce, to podam tytuł i poszukam w necie czy jest jakaś wersja tekstowa.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#568 marchewaux
Zaczołem robin cook, dopuszczalne ryzyko generalnie lubie cooka polecam każdemu jego konkurenci np Palmer czy autorka kryminałłów Tes Gerritsen również pisząca medyczne thrilery, nie jest już tak dobra.
Nawet kilka lat temu gdy mnie usypiali w szpitalu, anestezjologa zapytałem, czy czytał książkę cooka pt Coma, czy czasem nie ma tam rury, którą mogli by mnie zagazować hehe kto czytał comę wie o co chodzi facet też wiedział, czytał, ale sie uśmiał.
#569 misiek
Ehh- to nawet się za to nie biorę. Jak widać- kolejna przekłamana i wybielająca łobuzów historyjka. Łowca- jak coś to czekam na to twoje znalezisko. I dzięki, że napisałeś.
--Cytat (Łowca_Androidów):
Właśnie czytam "Moon Walk" Michaela Jacksona, i jestem mocno zaskoczony, bo czytałem kiedyś jeszcze czarnodruk, inny tytuł, biografia Jacksona i takjakbym czytał biografie dwóch różnych rodzin. W książce, którą czytałem ojciecj Jacksona był tyranem, w Moon Walk jest przedstawiony jako uosobienie spokoju, prawdziwego kochającego ojca, trochę to dziwne, wszelkie artykuły, filmy biograficzne przedstawiają ojca Jacksona jako właśnie tyrana, kogoś do kogo Michael nie chciał być podobny, od kogo się odsunęła większość rodzeństwa Michaela, a tu w Moon Walk zupełnie odwrotnie.
Nie mogę znaleźć tej książki, tzn. syn nie może znaleź, muszę go przycisnąć, aby dokładniej się przyjrzał książkom na półce, to podam tytuł i poszukam w necie czy jest jakaś wersja tekstowa.
--Koniec cytatu
#570 Lowca_Androidow
Spoko. W ogóle co za geniusz nagrywał, tworzył ten audiobook, tzn. Daisy, jest to audiobook gdzie w tle przewijają się kawałki Michaela Jacksona, między odcinkami sam kawałek bez teksu i nagle jest przerywany aby było przeczytane "ODCINEK TRZECI", nie przez lektora, tylko standardowy głos w daisy eh, co za głupota.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#571 talpa171
Czytam Cudzoziemkę Marii Kuncewiczowej. I znowu, dużo odkrywczego o tej książce nie powiem, natomiast portret psychologiczny głównej bohaterki - świetny! Już w kolejce czeka 7 kolejnych pozycji, chociażby "To jest napad" Marka Wałkuskiego, albo kolejna część cyklu politycznego Remigiusza Mroza.
#572 Lowca_Androidow
Łysy, książka odnaleziona, jest to Christopher Andersen - Michael Jackson Superstar
tutaj nieco o niej:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/57264/michael-jackson-superstar
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#573 misiek
Pewnie taki sam co ją napisał.
--Cytat (Łowca_Androidów):
Spoko. W ogóle co za geniusz nagrywał, tworzył ten audiobook, tzn. Daisy, jest to audiobook gdzie w tle przewijają się kawałki Michaela Jacksona, między odcinkami sam kawałek bez teksu i nagle jest przerywany aby było przeczytane "ODCINEK TRZECI", nie przez lektora, tylko standardowy głos w daisy eh, co za głupota.
--Koniec cytatu
#574 misiek
Pewnie na audiobooka nie mam co liczyć?
--Cytat (Łowca_Androidów):
Łysy, książka odnaleziona, jest to Christopher Andersen - Michael Jackson Superstar
tutaj nieco o niej:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/57264/michael-jackson-superstar
--Koniec cytatu
#575 Lowca_Androidow
Co do audiobooka Moon Walk to napisał go sam Michael Jackson, :), a co do tej "Michael Jackson Superstar" to gorzej, trudno znaleźć nawet ebooka.
Jest to pierwsza nieautoryzowana biografia Michaela.
No i tu nic nie słodzi gość tylko pisze jak było, choć trudno oceniać, ale patrząc na wszelkie inneźródła to ojciec był okrutny, a w Moon Walk jest uosobieniem ojcostwa :)
Wysłucham do końca bo interesują mnie inne fakty z Jego życia.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#576 Lowca_Androidow
Kurcze, gdyby nie to, że mam jedną książkę to bym ją skserował, jest dość gruba więc tak bez rozwalenia się nie da.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#577 misiek
Aha- w takim razie to zmienia postać rzeczy. On to napisał pewnie po to by przedstawić go takim jakim chciał by był.
#578 Lowca_Androidow
Najprawdopodobniej, może to były jego marzenia, nie miał tak naprawdę dzieciństwa, nie miał też kochającego ojca.
A,aa, co do oskarżeń o pedofilię, to w książce Tysona, w jego biografii, sam Tyson mówi o tym "zjawisku" i pisze, że był u Michaela i widział te dzieci, które u Niego przebywały, to nie były dzieci milusie, które dałyby się molestować :)
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
#579 misiek
Niee- w to akurat nigdy nie wierzyłem i nie uwierzę. Jeszcze co do tego, czy Michael był królem popu- on tworzył bardzo szeroko pojęty pop z elementami rib, dance czy soulu. Jeśli król popu tworzy tak szerokopojętą muzykę, to moim zdaniem Madonna nie powinna mieć tego miana, bo wiele jej brakuje do Michaela.
#580 Lowca_Androidow
Lubię Madonnę, ale do Michaela to Jej baaaaardzo daleko. On był perfekcjonistą, Madonna niby też, ale do pię nie dorasta Michaelowi. Przede wszystkim chodzi o muzykę, On wypełniał tło tam się cały czas coś działo, tzn, dzieje w Jego piosenkach, słowa nie są o niczym, traktują o życiu, o problemach, o bólu, On nie był szczęśliwy i to widać po Jego tekstach. Uwielbiam słuchać Jego piosenki.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.