Śmieszne pomyłki pisemne i mówione
Back to Humor, gry i zabawy#41 Celtic1002
A to nie pomylka. My tak mówiliśmy niejednokrotnie. :D
Anna Frankowska
#42 kmicic92
No ale u mnie w klasie tak ktoś napisał.
#43 daszekmdn
Sytuacja z przed momentu ale to nie pomyłka :D raczej dziwny zbieg okolicznosci
Rozmawiam z mamą i mówi: "Mogli byśmy pojechać" a telewizor odpowiada: "Nie możemy sobie na to pozwolić". :D
#44 Celtic1002
Hahahhaahahahahahahahha. :D
Anna Frankowska
#45 jamajka
Ojjjjj, ileż to razy tak u mojej babci było...
Ja: babciu, pójdę do łązienki. Telewizor: obi tak to robi, że łązienki są królewskie.
Dziadkowi coś z ręki wypadło, a telewizor: patrz, tam, na dole!
Wujek szuka w necie atrakcji dostępnych i coś o tym mówi, że takie, żeby były ciekawe dla niewidomych. Telewizor: a niewidoma studentka z teksasu zdobyła pierwsze miejsce w gotowaniu!
Ja wchodzę do pokoju, to już w domu, miałam w ręku fervex. Dla tych, co nie wiedzą, to czasem pomaga, ale zawsze powoduje ogólne przytłumienie. Wchodzę i mówię, że mam dragi. Tata: co pijesz? A telewizor: ojjjj, nie pytaj!
#46 Zuzler
A ponoć była sytuacja taka, że wychowawca w internacie się na kogoś AKURAT WYDZIERAŁ. Do świetlicy weszła inna osoba, włączyła telewizor i akurat w chwili, w której wychowawca na moment zamilkł, z telewizora poszło: czy mógłbyś się wreszcie zamknąć?
#47 cinkciarzpl
No to kiedyś jestem sobie z dziewczyną, wieczor, winko, akcja się rozkręca, jest już całkiem gorąco, mamy już się łączyć gdy nagle odzywa się lektor z filmu który leciał w tle. "Nie można!" . Śmiechawka nas wzięła taka, że oczywiście zapomnieliśmy o jakichkolwiek figlach. :D
#48 Paulinux
Żółciodup zamiast żółtodziub
a ja mam czasami tak
leszcze dały zamiast deszcze lały
pała Maćka zamiast mała paćka
itd
#49 cinkciarzpl
O tak tak. Zwłaszcza gdy jestem nie wyspany. :D
#50 iskierka1983 Archived
Wrócę jeszcze do tych telewizorowych zbiegów okoliczności.
Moja mama pożyczyła od znajomego trochę kasy i jak żeśmy się spotkali u niego, leciał jakiś film.
Mama wyjmuje pieniądze z portwela, a w filmie w tej samej chwili usłyszeliśmy takie zdanie.
No dawaj mała kasę.
Hi hi. :)
Albo inny przykład.
Kiedyś oglądaliśmy jakiś film z tatą i otworzyliśmy sobie domowe wino i tata mi wlewa, a w filmie dało się słyszeć do pełna proszę.
Z innej beczki teraz.
W sobotę to było.
Tata pyta się mnie czy chcę dokładkę żurku, na co ja mu odpowiadam, że nie, bo nie dam rady zjeść drugiego zdania.
--Cytat (jamajka):
Ojjjjj, ileż to razy tak u mojej babci było...
Ja: babciu, pójdę do łązienki. Telewizor: obi tak to robi, że łązienki są królewskie.
Dziadkowi coś z ręki wypadło, a telewizor: patrz, tam, na dole!
Wujek szuka w necie atrakcji dostępnych i coś o tym mówi, że takie, żeby były ciekawe dla niewidomych. Telewizor: a niewidoma studentka z teksasu zdobyła pierwsze miejsce w gotowaniu!
Ja wchodzę do pokoju, to już w domu, miałam w ręku fervex. Dla tych, co nie wiedzą, to czasem pomaga, ale zawsze powoduje ogólne przytłumienie. Wchodzę i mówię, że mam dragi. Tata: co pijesz? A telewizor: ojjjj, nie pytaj!
--Koniec cytatu
#51 Paulinux
to mi czasami jak przelatywałam po kanałach tworzyły się historie z tych zdań
#52 Puszkin
Ach te zgrania :D Jakoś w roku 2013 jeden z kolegów kłócił się o coś z wychowawcą, poczym gdy rozmowa się skończyła i nastąpiła cisza w telewizorze można było usłyszeć dziękuję za rozmowę. :D
#53 hryniek
EJ wiecie dlaczego tak się dzieje, no to już nie może być autokorekta, bo Elten jej nie ma. Piszę elektromagnes, a wychodzi mi przez z, dopiero po wysłaniu to odkrywam, a przecież wiem jak to pisać.
#54 lwica
No to ja chciałam sobie pobrać mirandę. I weszłam na stronkę Miranda.pl. I nie spojrzałam na nazwę strony. Szukam, szukam. A tam nie ma download. I co? Wchodzę w aktualności. Za nami kolejne targi rolet! Yyyyy. Chyba coś nie tak. No i okazało się, żę próbowałam pobrać mirandę ze strony polskie tkkaniny. :D. Daszek, Chryniek i Nuno świadkami. :D
#55 matius
Przedchwilą. Coś robię i w pewnym momęcie mówię: Jak właśnie widać na załączonym dźwięku. xd
#56 Celtic1002
Haha, na załączonym dźwięku, dobre. Grzesiek był dzisiaj rano lepszy. Z racji, że spałam tylko dwie godziny w nocy, mówię, że coli bym się napiła. A akurat tak się złożyło, że mieliśmy sobie coś do jedzenia zamawiać, no i on mówi, że cola będzie, z urządzenia, a chciał powiedzieć, z zamówienia. :D
Anna Frankowska
#57 jamajka
COla z urządzenia jest też możliwa, przecież w automatach dają. xd
#58 matius
Dobre, co?
#59 Celtic1002
Haha, no tak, Maju, ale w domu nie mamy urządzenia z colą. :D
Anna Frankowska
#60 daszekmdn
Czytam sobie pewien wpis.
Powiedzcie, od kiedy Google i Microsoft mają kota i jak do niego coś podpinać? :D
W tym celu założyłem nowe konta, bo akurat na kocie Google i Microsoft mam podpięty numer telefonu,