Dla mnie to normalne części ciała.

no tylko zależy czy osoba macana ma na to ochote. Bonie zapominaj że zawsze może cie oskarzyć o molestowanie tym bardziej w dzisiejszychczasach kiedy dużo sie mowi o molestowaniu.

No i weź tu bądź w takiej sytuacji, że jesteś kobietą i co chwila spotkany facet cię maca,przekraczając twoje granice. Czółbym się raczej nie tego. Na takie rzeczy zawsze przyjdzie czas, a skoro już gadacie, spotykacie się, to znaczy że coś jest. Teraz tylko trzeba określić, co. I nie ważne kiedy to będzie ona musi tego chcieć. może za5 min, może za 5 miesięcy.

mi chodzi wtedy kiedy kobieta tego nie chce. Kiedy ma na to ochote to spoko . A kiedy nie ma ochoty to już jest molestowanie. Ja rozmawiałam z dziewczynami widzącymi, którym takie zachowania sie nie podobają i zrażają.

No dokładnie o tym mówię.

wiesz nie chodzi o podniecanie chodzi o kulture i estetyke. Może jak to ci powie kiedyś ktoś prosto w tważ to bendziesz inaczej patrzył. albo jak cie jakaś kobieta oskarzy o molestowanie. No ale cóż chcemy żeby ludzie nas traktowali normalnie, a jak przyjdzie co do czego to zachowujemy sie nie ddokonca normalnie mowie tu o osobach ktore macają. Potem Jest taki stereotyp że niewidomy to upośledzony.

Oooo, mądre słowa!

Właśnie chodzi o podniecanie. Wyraźnie napisał, że go nie podniecają piersi i pośladki.
--Cytat (teletubis):
wiesz nie chodzi o podniecanie chodzi o kulture i estetyke. Może jak to ci powie kiedyś ktoś prosto w tważ to bendziesz inaczej patrzył. albo jak cie jakaś kobieta oskarzy o molestowanie. No ale cóż chcemy żeby ludzie nas traktowali normalnie, a jak przyjdzie co do czego to zachowujemy sie nie ddokonca normalnie mowie tu o osobach ktore macają. Potem Jest taki stereotyp że niewidomy to upośledzony.

--Koniec cytatu

lepiej być cnotką niż pierwszą lepszą do macania.

--Cytat (Łowca_Androidów):
Ale to o czym piszecie to nie tylko dotyczy niewidomych, takie zachowania, natrętne wiadomości, szybkie numerki i poczucie boskości oraz samouwielbienia u facetów jest również spotykane i to często u widzących.
Co do macania, jak to tutaj zostało określone, sam niejednokrotnie wykorzystywałem sytuację i sobie "obejrzałem" bioderka, pośladki, to normalne, nie ma w tym nic złego, widzący po prostu popatrzy i tak robią, obluka dziewczynę całą, nie tylko twarz, ale właśnie i biodra, tyłeczek i nogi, a niewidomy dlaczego ma się ograniczać jedynie do twarzy?
Nie mówię tu o macaniu w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale o delikatnym "obejrzeniu", jest znacząca różnica i miłoby by ło gdyby dziewczyny, potrafiły dostrzec tą różnicę.

--Koniec cytatu - No pewnie, że tak. Jak kobitka ci się podoba to normalna sprawa, a od macania do molestowania daleka droga.

Czy to nie jest nic złego, to juz kwestia indywidualna. Szkoda, że uważacie własne poglądy za prawdę obiektywną.

Ale czemu ktoś ma mnie obmacać i mieć podnietę, że sobie pomerał dziewczynę po dupci?

A czemu nie? To jak sprawy zajdą dalej to już tylko od was zależy.
--Cytat (Zuzler):
Ale czemu ktoś ma mnie obmacać i mieć podnietę, że sobie pomerał dziewczynę po dupci?

--Koniec cytatu

nie chodzi o gwałt. ta dyskusia jak widze nie ma sensu.

a naszczeńście mam widzącego faceta

Czasem sam się zastanawiam gdzie ja jestem. Kobiety raczej lubią być adorowane i potrzebują tej blizkości i ciepła od faceta i z reguły oddają to samo, no ale najwidoczniej nie tutaj.
--Cytat (teletubis):
nie chodzi o gwałt. ta dyskusia jak widze nie ma sensu.

--Koniec cytatu

Trochę chyba myślimy o innych rzeczach.
W tańcu normalne, że bliskość jest inna, ale jak sobie stoję obok i ktoś mnie prubuje prawie całować, no to słabo. Chociaż mnie to nie, bo to jak pisałem, raczej faceci robią w stosunku do kobiet.
No i nigdy nie będę uważał tego za normalne. Oglądanie czego się da wzrokiem to jedno i nie jest to jakoś dziwne, ale macanie już tak.

dokładnie w tańcu to co innego

No sorry, ale też nie podchodzę do pierwszej lepszej kobiety na ulicy i nie obmacuję. I nawet nigdy z takim zachowaniem się nie spotkałem.
--Cytat (balteam):
Trochę chyba myślimy o innych rzeczach.
W tańcu normalne, że bliskość jest inna, ale jak sobie stoję obok i ktoś mnie prubuje prawie całować, no to słabo. Chociaż mnie to nie, bo to jak pisałem, raczej faceci robią w stosunku do kobiet.
No i nigdy nie będę uważał tego za normalne. Oglądanie czego się da wzrokiem to jedno i nie jest to jakoś dziwne, ale macanie już tak.


--Koniec cytatu

noo, brawo, a właśnie się ja spotkałem, moja koleżanka widząca dokładniej, chya nawet tutaj pisałem, że w sklepie w empiku na kasie była, niewidomy ją poprosił żeby mu coś poszukała i jakoś tak dziwnie zaczął się zbliżać i niby przypadkiem po piersiach ją dotknąć prubował.
no i cała reszta moja do macania tyczyła się osób z którymi gadasz jak z normalną koleżanką a macasz jak swoje.
Jeśli sobie masz koleżankę, któa to lubi i sę zgadza, spoko, ale normalne nie jest podchodzenie do każdej koleżanki jak do takiej, która pozwoli na wejściu ci podotykać wszystko praktycznie.