Matko kochana, @Żywek i @Papierek, nie musicie się tak burzyć. To wszystko nie jest takie oczywiste, jak myślicie.

Może do jakiegoś ogólnie większego miasta. Lublin, Zielona Góra, Rzeszów, Szczecin czy coś koło tego. Gdyby spróbować się popytać znajomych... a swoją drogą czemu nie Warszawa?

Za durze miasto, za głośne i za drogie.

Już wolałabym Lublin albo nawet Tarnów.

Kruca, Warszawa też mnie jakoś nie pociąga...

Na wsi źle, w mieście źle, z rodziną źle, z nażeczonym źle. Współczuje ci.

Wiesz co Mustafa, przesadzasz.

No ale w sumie tak to trochę wygląda. Jestem glodna, ale jeść też nie lubię. I jak tu kurde dogodzić :P

Z tego, co widzę po wpisach, to są tacy, którzy o wiele więcej narzekają. Nie pokażę palcem którzy.

Serwer na windowsie powitał mnie dziś hehe radosnym piiii, piiiii z PC speakera. No nic. Każdy elektroniczny wynalazek powie kiedyś pass. W końcu tyle lat pracował w niezbyt przyjaznych warunkach... Trzeba będzie sprawdzić co mu tam nie tego, finalnie go przy okazji wyczyszczę i wymieni się proca jak i pastę na tymże, bo czeka od ponad pół roku.

Wcale nie przesadzam. Z rodziną Ci źle, z narzeczonym nie chcesz, bo zasady, z koleżanką nie, bo nie, Warszawa za duża i za droga. Samej wsi też nienawidzisz. PZNU też nienawidzisz. Nienawidzisz tego, że musisz się o wszystko prosić. Narzeczony może i jest dla Ciebie nadzieją, ale nie zamieszkasz z nim, bo jakieś zasady. Życie jest proste, tylko sama go sobie utrudniasz. Idąc tak dalej znienawidzisz całe swoje życie. Chcesz być samodzielna, to musisz do miasta, na wsi zawsze będziesz zależna. Nawet jeżeli to będzie narzeczony. Kiedyś zapragniesz gdzieś sama wyjść i też będziesz musiała się prosić. Brutalne, ale prawdziwe. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo jak mówił klasyk. Mądremu nie musisz tłumaczyć, a głupiemu i tak nie przetłumaczysz.

-- (Monte):
Wiesz co Mustafa, przesadzasz.

--

No dobra, ale skoro te trochę mniejsze miasta już tak no to może właśnie w tę stronę?

Nikt się nie burzy, to są poprostu fakty. Chcesz się wyrwać z domu, zmienić istniejący stan rzeczy, szukasz rozwiązania.
Może żadne nie jest idealne, ale z tego co mówisz, obecna sytuacja jest i tak gorsza
-- (Monte):
Matko kochana, @Żywek i @Papierek, nie musicie się tak burzyć. To wszystko nie jest takie oczywiste, jak myślicie.

--

Na liście zmian przy kolejnych wersjach eltena napisano co dodano i co poprawiono, a nic nie ma na temat tego co popsuto. To ja uzupełnię: Przy próbie zamieszczenia komentarza pokazuje się komunikat o błędzie bazy danych, który jest mylący bo jak jeszcze raz wejdziemy w dany wpis. mimo pokazanego błędu, nasz komentarz jest dodany :P. Czas jakiś temu popsuto i do tej pory nie naprawiono, informowania użytkownika o ilości blogów na których coś zamieszczono. Np. 6 wpisów na śledzonych blogach. po przejrzeniu wszystkich blogów, których tyczyły się informacje, powinniśmy dostać komunikat, że nie ma już więcej wpisów. Dostajemy taki komunikat, ale po odświeżeniu dowiadujemy się, że mamy 1 wpis na blogu. Wchodzimy tam, a tu brak wpisów. i znowu jeden wpis wchodzimy brak i tak wkoło. Jest jeszcze kilka innych zmian, kwalifikujących się do kategorii popsułem, ale nie chce mi się tego naprawiać. ale w tym momencie i mi nie chce się szukać. Zdaję sobie sprawę z tego, że ten wpis spewnością zniknie jak wszystko co ja napisałem na forum, ale i tu sobie niech każdy dopowie we własnym zakresie co ma być po ale.

To sieraczej samo popsuło

I jeszcze jedno o czym zapomniałem. Na konferencjach nie da się rozmawiać, bo głos jest tak szadkowany, że masakra. Wiem dashu, że samo, ale nikomu się nie chce tego poprawić, W tym samemu programiście. Zobaczcie za co wy płacicie. Za bubel i to mnie irytuje. Na szczęście ja nie płacę i widzę, że wychodzę najlepiej :P. Ciekaw jestem kiedy i czy w ogóle kolega programista to poprawi. Szczerze w to wątpię.

A to to to jest problem twojego interneta. Nic takiego nie zaobserwowałem, a przynajmnij u mnie taki problem nie występuje.

-- (djkrissu):
I jeszcze jedno o czym zapomniałem. Na konferencjach nie da się rozmawiać, bo głos jest tak szadkowany, że masakra. Wiem dashu, że samo, ale nikomu się nie chce tego poprawić, W tym samemu programiście. Zobaczcie za co wy płacicie. Za bubel i to mnie irytuje. Na szczęście ja nie płacę i widzę, że wychodzę najlepiej :P. Ciekaw jestem kiedy i czy w ogóle kolega programista to poprawi. Szczerze w to wątpię.

--

Na konferencjach mnie ogólnie nie ma tak jak na większości otwartych publicznych platform, ale jak ostatnio 5 minut byłem na English community nie zaobserwowałem nic takiego. Elten co najwyżej do gadania nie lubi konkretnych łącz.

Raczej nie bo na teamtalku, whatsappie messengerze i wielu innych jeszcze komunikatorach jest ok. Problem występuje tylko na eltenie. Też myślałem, że to internet, ale po przetestowaniu na innych komunikatorach, wykluczyłem ten fakt. Tylko na tym dziwnym projekcie jest problem.
-- (Adasadula):
A to to to jest problem twojego interneta. Nic takiego nie zaobserwowałem, a przynajmnij u mnie taki problem nie występuje.

-- (djkrissu):
I jeszcze jedno o czym zapomniałem. Na konferencjach nie da się rozmawiać, bo głos jest tak szadkowany, że masakra. Wiem dashu, że samo, ale nikomu się nie chce tego poprawić, W tym samemu programiście. Zobaczcie za co wy płacicie. Za bubel i to mnie irytuje. Na szczęście ja nie płacę i widzę, że wychodzę najlepiej :P. Ciekaw jestem kiedy i czy w ogóle kolega programista to poprawi. Szczerze w to wątpię.

--

--

Pisałem wyżej, że nie z każdym internetem Elten się lubi.