to wy w komętarzach skojarzyliście sobie tą historie z nim więc dla tego usówałam te komętarze

Niech rozsądzą to ci, co powinni. Ja w tej sprawie napisała to, co uważałam, iż napisać trzeba.

Nie zabierałem publicznie głosu, aczkolwiek trzeba się finalnie odezwać bez względu na to, co kto później będzie gadać, bo jak wiecie, mam to w dupie .
Cesarzowi oddać trzeba co cesarskie. Bez względu na to, czy kogoś lubię, czy nie lubię, to jeśli ktoś robi coś dobrze, pochwalę, jak ktoś spieprzy, opieprzę. I już. Tyle wstępnie:
Społeczność jest mała, sprawy się roznoszą szybko, nawet jak się tego nie chce. Wielu kojarzy fakty i interpretuje na swój sposób.
Tu nie ma niewinnych. Wina leży po środku jak g*wno po kotku.
Gabi nie powinna robić takiego wpisu, ludzie powinni powstrzymać się od komentarzy ewentualnie naprowadzających.
Druga strona natomiast nie powinna spamować w komentarzach, z własnych bądź wymyślonych nicków ani chackować nikomu konta.
Bez względu na wszystko, uważam, iż obie strony powinny zostać ukarane.
Fakt, że administracja odbanowała zamieszanych w te sprawę nie wyciągając żadnych konsekwencji daje bardzo wiele do myślenia.
Czyli możemy chackować, logować się na cudze konta bez obaw, prać prywatne brudy, robić bajzel a i tak nikomu nic się nie stanie. Gdzie to kierowanie sprawy wyżej z pierwszego postu?
Nie czuję się już tu bezpiecznie chociaż mam 2FA. Dziękuję za uwagę.
PS: Wygląda, że mogę sobie naobrażać kogo chcę i gdzie chcę byle nie z nicka.

ok. to niech wszyscy pousówają różne historie , bo może w nich znajdą podobną sytuacje do czyjegoś życia i będąchcieli usunięcia tych histori

tak jak pisarze pisząc książki używają różnych nazwisk i co powinni zostać ukarani za to , że użyli w książce czyjegoś nazwiska , albo imienia

Sorry ale kto inny na swoim blogu wypisywał historie mówiące o kimś na tyle znaków szczególnych żeby dało się go rozpoznać, ale nie podawali jego imienia? Gwarantuję, że jeśli by jakieś były, to też byłyby zgłaszane

A ja proponuję dodać nowe odznaczenie użytkownika. "Mąciciel". Użytkownik, który swoimi działaniami zachowującymi formalną legalność powoduje niezdrową sytuację, ogólny zamęt i smrodek.

Dużo o tym rozmawialiśmy, ale tak jak pisałem, Elten nie jest stroną w tym zdarzeniu.
Stronami są włamujący się i Gabi.
Jeśli ktoś znajdzie na ulicy klucz do Twojego mieszkania, a potem korzystając z niego wejdzie do Ciebie, stroną postępowania nie będzie spółdzielnia.

Gabi sama powiedziała, mimo moich pytań, że nie zamierza się w tej sprawie procesować i ma do tego prawo. Na tym rola Eltena się skończyła. Gdyby taki proces się odbył, udostępnilibyśmy odpowiednie logi i potwierdzili winę włamujących się.

Ciekawe odznaczenie. :D
-- (MarOlk):
A ja proponuję dodać nowe odznaczenie użytkownika. "Mąciciel". Użytkownik, który swoimi działaniami zachowującymi formalną legalność powoduje niezdrową sytuację, ogólny zamęt i smrodek.

--

tak tak napewno tak

Czasem tylko litera "t" różni człowieka od świni.

Ale mimo wszystko jeśli Elten nie jest stroną, to się zdarzyło tu i ban był zasadny.

To coteraz napiszę jest moją, Eugeniusza pompiusza, nie moderacji ani bynajmniej fundacji opinią. - Z racji pełnionej funkcji wtajemniczono mnie w sprawę dosyć konkretnie, przynajmniej w te aspekty sprawy, któe znamy dotychczas.
Nadal uważam, że ostateczny werdykt o nie banowaniu w tej sprawie nikogo, stanowić może formę "ostatniego, Chińskiego ostrzeżenia", bynajmniej nie pobłażania.

Czy aby tak łatwo było rozpoznać zainteresowanych? Nie wiem, w skali Eltena być może. w skali całego, szeroko pojętego środowiska, szczerze, obawiam się, że dopiero cała ta sytuacja, wzajemne oskarżenia wobec stron, komentarze z anonimów i cała sytuacja z włamaniem wyniosły sprawę do rangi problemu pierwszego świata.
Niniejszym, ten, komu najbardziej zależało na "załatwieniu sprawy", osiągnął nieoczekiwany, choć łatwy do przewidzenia efekt. - w dodatku założę się, że nie zgodny z zamiarami.

Wszystko fajnie, reszta to sprawa między nimi, ale zostawienie zwonimira jako admina grupy rekomendowanej to strzał w kolano niezależnie od ustaleń między nimi. Niezależnie, czy się zagryzą czy będą procesować. Tak czysto wizerunkowo. Dla mnie to trochę tak, jakby człowiek, o którym wiemy, że uderzył żonę został policjantem. Nawet, jeśli by poszkodowana uznała, że w sumie walić, nic się takiego nie stało. Co do reszty, nie czytałem wpisów, które by nawiązywały tam do tego czy tamtego, ale faktem jest, że bez twardych dowodów trudno kogoś tam oskarżać.

@Papierek, temat szeroko przedyskutowaliśmy wewnątrz zespołu, na chwilę obecną nie znajdując dobrego rozwiązania sprawy. W polityce rzecz wygląda tak, że polityk, wobec któego pojawiają się oskarżenia ma sam szansę zrezygnbować, tu ostatecznie przyjęto inne postępowanie, i ban do wyjaśnienia tak więc zainteresowany nawet nie miał zbytnio możliuwości publicznie zrezygnować czy oddać się do dyspozycji Dawida, jako administratora portalu. Jeśli Zwonimir uzna, że jednak zbyt mocno sprawa na nim ciąży, będziemy musieli zaakceptować jego prośbę. Tyle.

moim zdaniem zwłodzimier nie brał , aż takiego dużego udziału w usunięciu mojego bloga i zdał sobie sprawe z tego co by było , gdybym jednak nie odpuściła i zrobiła bym o to sprawę więc myślę , że nie powinien ani rezygnować z admina nvda , ani nie powinien być usunięty z tej grupy jego szczerość i skrucha mi zaimponowały , bo jako jedyny potrafił przyznać się do swojego błędu

Pisarze też dostają często po dziobie od różnych, że ich przedstawili w złym świetle więc argument taki se. Po za tym, jak tu już niejednokrotnie pisano, Elten to nie jest zbiór ludzi, którzy niczego o sobie nie wiedzą. To mała społeczność, w której wszelkie plotki roznoszą się błyskiem i trzeba czegoś znacznie więcej niż prosta zmiana imienia żeby nikt sobie niczego niepotrzebnie nie skojarzył. Po za wszystkim takie właśnie bywają skutki wchodzenia z butami do czyjegoś życia. Tym razem skończyło się na pretensjach jednych ludzi do innych ludzi, którzy w gruncie rzeczy z oryginalną sprawą nie mają absolutnie nic wspólnego. Sorry, ale namieszałaś i miło byłoby gdybyś przy najmniej przeprosiła zamiast głupio upierać się przy swoim.

nie mam kogo przepraszać i nie mam za co

No cóż... dawniej tak zachowującym się ludziom po prostu nie podawano ręki...

No cóż. W końcu wypadało by się odnieść do zaistniałej sytuacji.
jako jeden ze sprawców pragnę publicznie przeprosić całą radę starszych, oraz moderatorów pse, którzy musieli tracić swój czas na rozkminianie, kto, co i dlaczego.
co do ciebie @gabi zostawiam sprawę bez komentarza. Myślę, że wszystko zostało tutaj już powiedziane, a cała reszta, która teoretycznie mogła by zostać ujawniona, w praktyce mogła by bardzo tobie zaszkodzić. Przepraszam, ale tym razem nie będzie bąbonierki i kfiatów.
Co do samego włamania, no cóż. był to czysty przypadek, nie mniej jednak z bólem serca uważam ten krok za konieczny. Gdyż wszelkie próby polubownego załatwienia sprawy skończyły się fiaskiem.
Na przyszłość mały apel do wszystkich, którzy będą się zajmować ewentualnymi zgłoszeniami obraźliwych postów na blogach: Traktujcie indywidualnie każdy przypadek. Bo gdyby ten jeden wpis został od razu usunięty, nie było by tej całej akcji.
Ps. Jeżeli społeczność uzna, że jednak należy mi sie kara, przyjmę to na klatę.
Ba. Ja się nawet zdziwiłem, że nas odbanowano. Nawet już sobie nuciłem podprysznicem słynną piosenkę zespołu strachy na lachy. Choć z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że nawet, jeśli sprawa trafiła by do sądu jest to bardzo niska szkodliwość czynu, i raczej dla żadnej ze stron nie przyniosło by to satysfakcji.
Tyle ode mnie w tym temacie.