Witajcie. Posiadam laptopa Asus z 2011 roku, i mam pytanie. Czy warto jest na takim laptopie instalować windows 11, czy mam zostać przy windowsie 10? Specyfikacja laptopa w załączniku. Pozdrawiam, Marek.
PS. Jak wrócę do domu, to spytam o specyfikację mojego domowego laptopa.

zainstalować zawsze możesz ale nie sądzę czy będzie to wydajnie chodziło, na moim niewspieranym przez windę asusie z roku 2016 win 11 chodził tragicznie.
Nie wiem czy oni w tych patchach cos zoptymalizowali, raczej wątpie.
ewentualnie mozesz popróbować z atlas os, ale nie wiem jak to się instaluje

ja mam asusa z 2017 i jestm tu z tej 11 tky zadowolona.
-- (mojsior):
zainstalować zawsze możesz ale nie sądzę czy będzie to wydajnie chodziło, na moim niewspieranym przez windę asusie z roku 2016 win 11 chodził tragicznie.
Nie wiem czy oni w tych patchach cos zoptymalizowali, raczej wątpie.
ewentualnie mozesz popróbować z atlas os, ale nie wiem jak to się instaluje

--

ja mam asusa też z 2017 roku i w zeszłym tygodniu zainstalowałam sobbie windowsa11 zresztą w pracy też go mam i jestem zadowolona

A oto specyfikacja mojego laptopa, który mam w domu. Jest to Dell z 2013 roku. Czy warto uaktualnić system z Windowsa 10 do 11, czy lepiej zostać przy Windowsie 10? Specyfikacja w załączniku.

Nie rok jest ważny, a specyfikacja, ja mam Asusa z 2017 i pracuje pod i7 siódmej generacji i 8GB pamięci ram DDR4 i niestety mój procek nie puszcza jedenastki, nie wspiera on modułu TPM, a nawet gdyby dało radę to nie zainstalowałbym, mam na Dell'u i uważam ten system za kolejną porażkę microsoftu, czekam na dwunastkę, zgodnie z dotychczasową zasadą dwunastka pwinna być OK

Nie warto ani na jednym, ani na drugim, nie ma po co.

oczywiście, że warto.
Przede wszystkim win 10 za rok traci wsparcie. A za 2 max 3 lata przestaną wychodzić powoli aktualizacje do oprogramowania od zewnętrznych firm.
A dla tych wszystkich narzekaczy na 11 mam tką propozycję: Wymieńcie pzynajmniej 5 sensownych argumentów przeciwko win 11. Oprucz oczywiście tego, że jest do niczego.
A co do instalowania na starych sprzetach, myślę, że od 6 generacji procesorów intela w zwyż mozna się śmiało pokusić o zakombinowanie, i zainstalowanie tego nawet na niewspieranym sprzęcie.
u mnie na przykład bardzo dużym plusem jedenastki jest zwiększona baza sterowników, które mozna zainstalować z poziomu windows update bez babrania sie po stronach producenta.
Ps. Dla starszych sprzętów nie ma za bardzo znaczenia, że niektóe znich to tzw. generyki.
Ważne że działa.

1. Zasobnik systemowy, rak menu kontekstowego dla zaznaczonej ikonki, każda otwiera szybkie menu w którym jest to samo.
2. Ustawienia. tutaj trzeba aktywować otwórz nawigację inaczej mamy tylko te sugeroewane ustawienia.
3. Menu kontekstowe, często używane opcje są pod dodatkowym elementem "Więcej"
4. Notatnik systemowy, porażka, choćby wyszukiwanie wyrazów z literką "ś"
Najciekawsze, że po deinstalacji nie mamy możliwości tworzenia nowego dokumentu tekstowego z menu, mimo, że mamy inny program do edycji tekstu choćby Notepad++ czy Notepad2 PL.
5. Podczas pobierania aktualizacji pod Alt+F4 brakuje pozycji Wyłącz komputer, to nie jest normalne.
6. Brak możliwości postawienia systemu z kontem lokalnym, owszem, jest, ale byle Kowalski tego nie zrobi.
7. Bardzo przydatna pozycja w exploratorze, po otwarci mogliśmy mieć rozwinięte lub zwinięte najczęściej używane foldery, w jedenastce i owszem, ale nie w głównym oknie tylko trzeba się naklikać żeby dostać się do drzewa po lewej i dopiero tutaj mamy.

To narazie tyle, jak mi się jeszcze coś przypomnii to skrobnę.

Mam zainstalowany tylko i wyłącznie ze względu na wsparcie, bo korzystam z bankowości elektronicznej, gdyby nie to na pewno bym nie postawił jedenastki, aha, no i stoi jedenastka, bo tylko z jedneastki będzie można aktualizować do dwunastki.

Na piętnastoletnim kompie Win 11? No spoko

Ale jak to niema pod alt f4 na zamykaniu systemu wyłącz komputer? No przecież jest.

Jest, ale kiedysystem pobiera aktualizacje to znika :), pojawia się po restarcie, kiedy już zainstaluje pobrane aktualizacje :)

biedrona333 didenisie jakie aktualizacje od zewnętrznych firm? jestem bardzo ciekawa
-- (djdenismusic):
oczywiście, że warto.
Przede wszystkim win 10 za rok traci wsparcie. A za 2 max 3 lata przestaną wychodzić powoli aktualizacje do oprogramowania od zewnętrznych firm.
A dla tych wszystkich narzekaczy na 11 mam tką propozycję: Wymieńcie pzynajmniej 5 sensownych argumentów przeciwko win 11. Oprucz oczywiście tego, że jest do niczego.
A co do instalowania na starych sprzetach, myślę, że od 6 generacji procesorów intela w zwyż mozna się śmiało pokusić o zakombinowanie, i zainstalowanie tego nawet na niewspieranym sprzęcie.
u mnie na przykład bardzo dużym plusem jedenastki jest zwiększona baza sterowników, które mozna zainstalować z poziomu windows update bez babrania sie po stronach producenta.
Ps. Dla starszych sprzętów nie ma za bardzo znaczenia, że niektóe znich to tzw. generyki.
Ważne że działa.

--

Piętnastoletni komp nawet nie dostanie aktualizacji do Windows 11.

@biedrona a choć by takie przeglądarki internetowe typu chrome czy firefox za parę lat stracą wsparcie. Nvda też prędzej czy później porzuci dziesiątkę.

o tak zasobnik systemowy jest masakryczny, brak chodzenia literami sprawia że jest to mało wygodne.
Jedyne co można zrobić żeby było lepiej to dać sobie na pasek te ikony których najczęściej się używa, przez co nie trzeba szukać ikon pod tym dodatkowym przyciskiem.

O właśnie, przypomniałem sobie, jedenastka uniemożliwia odkrycie wszystkich ikon zasobnika jak to do tej pory było możliwe w każdym poprzednim systemie windows.
To kolejne ichniejsze "udogodnienie"