EltenLink

Ile warta jest mówiąca waga kuchenna?

Back to Inne

#21 pates

Akumulatory tak samo, dla tego lepiej mieć możliwość wymiany bateryjki.


„Równowaga nie działa w korporacjach. Tam rządzi chaos i budżet.
2023-08-21 17:42

#22 tomecki

Z reguły zasilanie tych urządzeń jest absolutnie minimalne. Wystarczy dać jakiś sygnał przy np. 15% naładowania, że chce jeść i gdzieś tam te dwie godzinki się znajdą na podładowanie. Tak, czy inaczej pomysł chyba upadł, więc chyba średnio sensownym jest rozmawiać o tym jak zrobić, coś, czego i tak się raczej nie zrobi.



2023-08-21 22:26

#23 pajper

@tomecki
Ja pracuję nad prototypem. Jak skończę, ocenimy czy jest coś wart.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
2023-08-21 22:55

#24 daszekmdn

Lepiej baterie. Akumulator padnie i dupa, baterie sobie wymienisz i lecisz dalej. Mnie wkurzają akumulatory w dyktafonach i innym wszystkim tym, co potrzebne na już.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
2023-08-22 00:01

#25 tomecki

Jeśli masz, a coraz częściej z tym problem, bo coraz więcej urządzeń z wbudowanym aku. ja też jakiś czas temu byłem wielkim zwolennikiem baterii, ale skoro mamy standard usb więc ograniczona ilość kabli, powerbanki i takie tam to już wolę jednak ten wbudowany aku zwłaszcza, że te klasyczne paluszki, o ile wiem, mają jednak mniejszą pojemność w tej samej objętości. Nasza waga kuchenna wytrzymuje naprawdę długo na jednym naładowaniu. Ten czas liczony jest spokojnie w miesiącach więc to nie jest tak, że nagle brakuje energii. Wydaje mi się też, że wbudowany akumulator pozwoliłby dokładniej zmierzyć realny stan zużycia i w razie czego powiedzieć, że zbliża się godzina zero.



2023-08-22 00:22

#26 pajper

Nie ukrywam, że wolałbym użyć akumulatora. Lipole mają bardzo dobrą charakterystykę i dość łatwo z nimi pracować, a prostota i taniość są dla mnie priorytetowe.
Z resztą w najgorszym przypadku można zawsze podłączyć ją kablem do gniazdka albo wręcz do powerbanka i coś zważyć.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
2023-08-22 00:26

#27 misiek

A słyszałeś o czymś takim jak akumulator wymienny?
-- (pates):
Akumulatory tak samo, dla tego lepiej mieć możliwość wymiany bateryjki.

--


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2023-08-22 01:41

#28 misiek

A mnie właśnie wkurza dyktafon na baterie, których aktualnie nie mam, a które się rozładowały do zera, a których się nie ładuje, a jeśli nawet to ładowarki nie mam, a jak mam to zepsutą. I co teraz?
-- (daszekmdn):
Lepiej baterie. Akumulator padnie i dupa, baterie sobie wymienisz i lecisz dalej. Mnie wkurzają akumulatory w dyktafonach i innym wszystkim tym, co potrzebne na już.

--


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2023-08-22 01:43

#29 Zuzler

A mnie właśnie dziwi, ze skupiacie się wszyscy na takiej pierdole, zamiast powiedzieć np. czego byście od takiej wagi oczekiwali, a czego nie.



2023-08-22 03:44

#30 daszekmdn

Raczej syntezatora miast sampli. Mniej z implementacją takiego Espeaka roboty chyba niż z nagraniem wrzuceniem na płytki drukowane, kilkoma językami etc.
W razie w gdyby jednak projekt wypalił i miały by być to sample, mikrofon czeka, aby z niego skorzystać TJ. Mogę nagrać za free, bo lubię takie rzeczy :). Jak coś PV.


Koniec kropka, idź do żłobka. A ze żłobka na ulicę, i pocałuj babę w cyce.
Edited 2023-08-22 07:46

#31 Julitka

On nie jest liczony w miesiącach, tylko godzinach, bo jak włączasz wagę, to ona nie jest w trybie Stand By cały czas. Ona jest włączana, jak mówię, maksymalnie na kilkadziesiąt minut, a zwykle tylko na kilkadziesiąt sekund.
-- (tomecki):
Jeśli masz, a coraz częściej z tym problem, bo coraz więcej urządzeń z wbudowanym aku. ja też jakiś czas temu byłem wielkim zwolennikiem baterii, ale skoro mamy standard usb więc ograniczona ilość kabli, powerbanki i takie tam to już wolę jednak ten wbudowany aku zwłaszcza, że te klasyczne paluszki, o ile wiem, mają jednak mniejszą pojemność w tej samej objętości. Nasza waga kuchenna wytrzymuje naprawdę długo na jednym naładowaniu. Ten czas liczony jest spokojnie w miesiącach więc to nie jest tak, że nagle brakuje energii. Wydaje mi się też, że wbudowany akumulator pozwoliłby dokładniej zmierzyć realny stan zużycia i w razie czego powiedzieć, że zbliża się godzina zero.

--


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2023-08-22 09:02

#32 MarOlk

Tere fere. Bateria, akumulator - to rzecz drugorzędna. Z ciekawości technicznych to jak rozwiązany jest element ważący? Coś na piezoelektryku?



2023-08-22 09:08

#33 tomecki

Espeak teoretycznie tak, ale mało kto go rozumie. Sprawdzone na kilkuset osobach, które miały z nim po raz pierwszy do czynienia.
Co do oczekiwań Cały problem polega na tym, że od wagi oczekuję żeby ważyła i była jak najtańsza. W tym przypadku z tym drugim będzie chyba tak se i nie bardzo mogę znaleźć niczego, co jakkolwiek skłoniłoby mnie do zakupu. Timer mam w smartfonie, przepisy są w necie. Jedyne, z czym możliwe, że wiązałbym jakieś nadziejeto faktycznie waga jako centrum kuchenne. Jak Mluvik, ale pomysł nie przeszedł więc nie mam żadnego pomysłu aby sprawić żeby produkt był dla mnie interesujący.



2023-08-22 09:55

#34 pates

Co do funkcji. Ważenie i tarowanie moim zdaniem powinno wystarczyć, ewentualnie waga żądana właśnie bo czasem się to może przydać gdy mamy do odsypania powiedzmy 400 g mąki a nie jesteśmy pewni ile sypniemy, to to się przydać może.


„Równowaga nie działa w korporacjach. Tam rządzi chaos i budżet.
2023-08-22 11:30

#35 MarOlk

Moja ma tylko cztery klawisze, włączanie, wyłączanie, zamiana kilo na funty i tarowanie. W zupełności to wystarczy jak dla mnie. Zasilana baterią 9V, która już chyba ze dwa lata w niej siedzi. Ale faktycznie nie jest zbyt często używana.



2023-08-22 11:33

#36 pajper

@marolk
Prototyp jest na belce tensometrycznej.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
2023-08-22 12:18

#37 Julitka

Dla mnie ważna np. jest głośność, bo czasem robię niespodzianki wieczorem/w nocy i nie chcę ludzi budzić, a czasem potrzebuję głośniej, z resztą podobnie jak ludzie starsi. No i fajny jednak jest ten minutnik, ja naprawdę często używam, skoro mam fizyczne przyciski.


***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
2023-08-22 12:18

#38 Postukujacy

Głośność to powinna zwykłym potencjometrem być załatwiona. Tak w kuchni najłatwiej. I też jestem za wdrożeniem ustawiania tego.


INFP
2023-08-22 12:21

#39 MarOlk

Ale to podraża i komplikuje całą konstrukcję. Ja bym ustawił na jakąś średnią, jeszcze nie irytującą głośność. Z drugiej strony może niekoniecznie dodanie jednego potencjometru w tak małej skali cokolwiek zmieni.



2023-08-22 12:22

#40 pates

Może wiem że brzmi głupio, ale wrzucić jacka?


„Równowaga nie działa w korporacjach. Tam rządzi chaos i budżet.
2023-08-22 12:47