Fakty i mity na temat szkół
Back to W szkole i w pracy.#1 Zuzler
Widzę, że powyższy temat się przewija tu i tam. Proponuję, byśmy w tym oto wątku pisali różne opowieści na temat szkół, szczególnie ośrodków, a ci, którzy mają większą wiedzę niech je potwierdzają lub im przeczą.
Pozwolę więc sobie zacząć: czy to prawda, że w Laskach panowie w internacie mają mniej obowiązków niż panie, ale za to nie mają zbyt wielkiej swobody w działaniu? Jeśli tak, to czym się to objawia?
#2 grzegorzm
Co znaczy wielkiej sfobody w działaniu? Co do obowiązków tak to prawda. U chłopakuw jest mniej sprzątania i tak dalej. Mogę powiedzieć, że kilka lat temu to w zasadzie tylko w weekendy coś się udawało, że się sprząta.
#3 mucha
a ja mogę powiedzieć że po 1 faktycznie chłopaki mają mniej obowiązków a po 2 chłopaki mają więcej swobody nisz dziewczyny
#4 Prof.Falkowicz
podobno w szkole w Bydgoszczy jak sie idzie pod prysznic to pod opieczne musza sie rozbierac przy opiekunce, tak slyszalem
#5 mucha
jakaś bzdura xd
#6 misiek
Prawda, ale tylko najmłodsze dzieci.
#7 tomecki
Nie wiem jak teraz, bo w Laskach byłem do roku 2003, a kilkanaście lat nieobecności to dość sporo. Z tego co pamiętam to rzeczywiście tych obowiązków było mniej, a swobody więcej. Mama mówiła, że z naszego internatu możnaby połowę ludzi wywieźć i nikt by się nie zorientował, natomiast u dziewczyn niemal przepustek trzeba aby się dostać do grupy.
#8 Prof.Falkowicz
hmm, mam kolezanke która nie wytrzymala w Bydgoszczy nawet tygodnia, bo jest dorosla a musiala sie rozbierac przy opiekunce, malo tego to nawet jak chciala dzwonic do mnie czy pisac ze mna, to musiala sie ukrywac w lazience, zeby jej nie nakryli, a zeby sie wy depilowac to juz nie mówie
#9 mucha
nie no akurat co do dziewczyn w laskach to duża przesada jest i zero intymności jak hcesz sie z kimś spodkać
#10 misiek
Do Bydgoszczy mam wiele żalu, i dużo złego można o tej bódzie powiedzieć, ale takich bzdur to w życiu nawet sam bym nie wymyślił. Niby z jakiej racji? Nie ma takiego prawa. Ktoś tu ma ułańską fantazję.
--Cytat (Prof.Falkowicz):
hmm, mam kolezanke która nie wytrzymala w Bydgoszczy nawet tygodnia, bo jest dorosla a musiala sie rozbierac przy opiekunce, malo tego to nawet jak chciala dzwonic do mnie czy pisac ze mna, to musiala sie ukrywac w lazience, zeby jej nie nakryli, a zeby sie wy depilowac to juz nie mówie
--Koniec cytatu
#11 mucha
no to to przesada nieuweże w to nigdy
#12 nietoperz
Niewiem jak jest w innych szkołach ja byłem w szkole na tynieckiej w kraku i jedno co mi sie nie podobało to to że nawet po ukończeniu 18 lat uczniowie technikum nie mogli sami wychodzić na miasto bez zdanej oriętacji przestrzennej a ci którzy byli wna studium nie musieli wogule zdawać orientacji po mieście i według mnie to jest nie sprawiedliwe
#13 Zuzler
A zlituj się, tak jest wszędzie nie tylko na Tynieckiej
#14 misiek
Prawda- potwierdzam. Trzeba się buntować.
#15 Nowik
no to tak z perspektywy ucznia lasek, obowiązków mamy trochę mniej, bo dziewczyny muszą odkurzać grupę, przynosić jakieś tam jedzenie, i ogólnie sporo sprzątania i zajęć dookoła siebie mających na celu przygotowanie do samodzielnego życia, ale nie są one jakoś bardzo wymagające. U chłopaków, dyżur na jadalni, nakrywanie, sprzątanie ze stołu, w zależności od grupy wynoszenie śmieci i jakieś odkurzanie weekendowe. A co do sfowody w działaniu troche nie wiem jak rozumieć pytanie.
#16 Elanor
No to mamy kurde w Laskach naukę ról społecznych już od dzieciaka. Pięknie, po prostu pięknie. Pogratulować! Panowie mają nie sprzątać? Kobita będzie zasuwać? Ale mi podnieśliście ciśnienie. I, proszę państwa, naprawdę daleko mi do feministek, ale to co mówicie, to są jakieś jaja.
Co do Tynieckiej, a spróbujcie sobie tam zagotować wodę, dajmy na to na herbatę, po godzinie dwudziestej drugiej. Oczywiście jeżeli macie ochotę urządzić cyrk na kółkach.
#17 nuno69
Oj Elanor z tego co wiem to ty na Tynieckiej nie byłaś na starym. Tam nap rzykłąd pewne panie, chociaż chętnie nazwałbym je inaczej kazały nam na przykład stać całą noc na korytarzu bo uwaga... ormalnie rozmawialiśmy
#18 cinkciarzpl
Elanor, to szkoła katolicka, więc że tak powiem, czego chcesz?
#19 jamajka
Dawno byłeś, Mucha, dawno. xd. Ostatnio coś się tam zdrowo porobiło z tym.
--Cytat (mucha):
a ja mogę powiedzieć że po 1 faktycznie chłopaki mają mniej obowiązków a po 2 chłopaki mają więcej swobody nisz dziewczyny
--Koniec cytatu
#20 jamajka
Już nie przesadzaj, nigdy nie spotkałam się z takim uzasadnieniem tego, jak słowo daję, a w Laskach trochę byłam, to bym coś usłyszała chyba.
--Cytat (cinkciarzpl):
Elanor, to szkoła katolicka, więc że tak powiem, czego chcesz?
--Koniec cytatu