EltenLink

Kontrowersyjny artykuł o karalnym procederze w ośrodku w Laskach

Back to Wątki archiwalne

#41 magmar

A jeśli nawet to co z tego?
Też masz swoje fiksy.
Ot, zamiatasz pod dywan włamanie na ELtenie, ale to story na inne wieczory.
I więcej CI powiem.
Laski bardzo dbały o edukację, też to wiem od kilku osób.
Potrafię to dostrzec.
Swojego dziecka nie posłałabym do żadnej katolickiej szkoły, obojętnie czy w Laskach czy u Sióstr Urszulanek we WRocławiu.
W każdym razie ten artykuł pokazuje, że i Laski tak wspaniały ośrodek ma również swoje za uszami, zauważ, że nikt o tym głośno nie mówił.




-- (pajper):
Miałem się nie wypowiadać, ale chyba dla równowagi powinienem.
Po pierwsze, celem artykułu jest ewidentnie zbudzenie sensacji. I niezależnie od tego, na ile prawdziwe są te wydarzenia, trzeba o tym pamiętać. Nie jest to artykuł napisany neutralnie, choć próbuje taki miejscami udawać.
Po drugie, metody wychowawcze 30, 40 lat temu wyglądały inaczej. Można się z tym zgadzać lub nie, ale np. lanie było po prostu powszechne.
Nie byłem uczniem Lasek ani wtedy, ani w ogóle nigdy. Słyszałem wiele dobrych słów, słyszałem też złe słowa. Są rzeczy, których nie zrozumiem i nie potrafię zaakceptować. Ale w tym przypadku znam wiele osób, które tę szkołę wspominają dobrze, również w tym okresie.
Nie poznałem siostry Marianny, ale miałem zaszczyt poznać siostrę Agatę, jedną ze wspanialszych wychowawców osób niewidomych. Można zarzucić, że inaczej odnosi się do gościa, a inaczej do wychowanka, ale znam też osobiście wiele osób (dziewcząt i chłopców) wychowywanych przez nią. Każde z nich, absolutnie każde, ma niezwykle ciepłe wspomnienia.

Magmar, twoje czarnobiałe patrzenie na ośrodki jest już na eltenie znane. :(

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-23 23:57

#42 Zuzler

Po kolejne, w artykule, poniekąd jako zarzut, napisano, że wtedy wychowawcami zostawali ludzie bez pedagogicznego wykształcenia. A wiecie, kiedy od wszystkich nauczycieli zaczęto wymagać, by mieli tytuł magisterski i wykształcenie pedagogiczne lepsze niż jakaś podyplomówka roczna? Ano, dopiero bodajże rok czy 2 lata temu. Bardzo bym chciała wiedzieć, jakie wobec tego wymogi musiał, podkreślmy to, wobec polskiego prawa, spełniać wychowawca w internacie 30 lat temu.



2022-10-24 00:00

#43 pajper

Brzydka erystyka... Włamanie na Eltena miało miejsce we wrześniu 2019 roku, zostało zgłoszone na forum, a także do odpowiedniego urzędu.

Nie znam wielu osób, które wybielają ośrodki, przynajmniej wśród niewidomych. Gdybym miał niewidome dziecko, nie wiem, jaką ścieżkę bym obrał, ale o ile byłoby to możliwe, starałbym się skierować je do masówki.
Wiele w Laskach mi się nie podoba, a podejście do związków jest jedną z tych rzeczy. A widzę to nawet jako osoba zupełnie z zewnątrz. Tak samo pewne stereotypy wciąż tam żywe.
Dlaczego dziewczęta uczą się wszelkich prac domowych, sprzątają, odkurzają, a chłopaki nie? W głowie mi to się w ogóle nie mieści.
Tak samo ośrodki w ogóle nie podążają za duchem czasu, próbują za wszelką cenę przy sobie zatrzymać uczniów, nie pozwalają rozwinąć skrzydeł, żerują na niepełnosprawności. Mogę tak jeszcze długo.
Tylko ja prócz wad dostrzegam też zalety i to, że potrafią być często lepszym albo wręcz jedynym rozwiązaniem.

A zachowania, o jakich mówi ten artykuł, pojawiają się w każdej dużej, zamkniętej społeczności. O ile w ogóle jego treść jest prawdą rzecz jasna, bo sposobów na zweryfikowanie tego nie mamy.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
Edited 2022-10-24 00:03

#44 magmar

Uwaga, każda patologia powinna być opisywana, obojętnie czy w DPSie czy w ośrodku czy w domu rodzinnym.
Wtedy nie będzie społecznego przyzwolenia.
Dobrze, że zaczęło się o tym mówić.




Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 00:04

#45 Zuzler

Nie sądzę, raczej po prostu czyniący zło zaczną sie bardziej kryć i bardziej zastraszać ofiary.



2022-10-24 00:07

#46 magmar

Chciałam CI tylko przypomnieć fakt, że masz obszary, które widzisz czarno-biało więc proszę, nie zarzucaj tego puublicznie innym.
Wracając do meritum bardzo analityczny wpis.

Znam też osoby, dla których ośrodek był mniejszym złem, przynajmniej nie chodziły głodne.
Ale jak to jest, że większość zwolenników ośrodka wysłałoby swoje dzieci do szkoły powszechnej?



-- (pajper):
Brzydka erystyka... Włamanie na Eltena miało miejsce we wrześniu 2019 roku, zostało zgłoszone na forum, a także do odpowiedniego urzędu.

Nie znam wielu osób, które wybielają ośrodki, przynajmniej wśród niewidomych. Gdybym miał niewidome dziecko, nie wiem, jaką ścieżkę bym obrał, ale o ile byłoby to możliwe, starałbym się skierować je do masówki.
Wiele w Laskach mi się nie podoba, a podejście do związków jest jedną z tych rzeczy. A widzę to nawet jako osoba zupełnie z zewnątrz. Tak samo pewne stereotypy wciąż tam żywe.
Dlaczego dziewczęta uczą się wszelkich prac domowych, sprzątają, odkurzają, a chłopaki nie? W głowie mi to się w ogóle nie mieści.
Tak samo ośrodki w ogóle nie podążają za duchem czasu, próbują za wszelką cenę przy sobie zatrzymać uczniów, nie pozwalają rozwinąć skrzydeł, żerują na niepełnosprawności. Mogę tak jeszcze długo.
Tylko ja prócz wad dostrzegam też zalety i to, że potrafią być często lepszym albo wręcz jedynym rozwiązaniem.

A zachowania, o jakim mówi ten artykuł, pojawiają się w każdej dużej, zamkniętej społeczności. O ile w ogóle jego treść jest prawdą rzecz jasna, bo sposobów na zweryfikowanie tego nie mamy.

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 00:11

#47 magmar

Przemocy nie wyeliminujesz, ale będzie większa kontrola społeczna.

-- (Zuzler):
Nie sądzę, raczej po prostu czyniący zło zaczną sie bardziej kryć i bardziej zastraszać ofiary.

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 00:13

#48 matid25

No i nie ukrywajmy ośrodek dla nie których ludzi był ucieczką z domu jeżeli w domach działa się jakaś patologia, Taki ośrodek był odskocznią od domu i nie którzy mieli ciepły kont spali spokojnie mieli co jeść i mogli się uczyć.


Zapraszam do mojej biblioteki dźwiękowej :)
2022-10-24 00:16

#49 pajper

A tu odpowiedź jest akurat dla mnie bardzo prosta.
Bo jeśli osoba niewidoma da sobie radę w masówce, mimo wszystkich przeszkód opanuje umiejętności życia codziennego i tak dalej, a jest to wybitnie trudne, to w stosunku do osoby po ośrodku będzie na lepszej pozycji wyjściowej.
Poziom szkół masowych jest wyższy. Do tego dochodzą zdolności życia w środowisku osób widzących, lepsze odnajdowanie się w nim. Pewna otwartość na różne idee, bez zamknięcia na stereotypy panujące wśród niewidomków. I wiele więcej.

Ale płaci się za to cenę. Dużą.


#StandWithUkraine

Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
2022-10-24 00:17

#50 misiek

Tak, 30 lat temu lanie i psy na łańcuchach były normą. Tylko czy akurat ludzie po takim wychowaniu wyrośli na pełnowartościowych? Polenizował byym.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2022-10-24 02:36

#51 balteam

Idąc tokiem myślenia Magmar, dzieci nie powinniśmy posyłać do przedszkoli, bo w latach osiemdziesiątych wyszło, że w połowie albo i lepiej, były stosowane kary typu klapsy.
Nie oznacza to, że jakieś patologie się tam ni zdarzyły, alo nie zdarzają, tylko, że niektóre z tych patologii, to kiedyś była norma.


Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
2022-10-24 08:37

#52 papierek

-ak, a w kościołach jest pedofilia, czyli idąc tym tokiem rozumowania nie powinno się tam chodzić.
T (balteam):
Idąc tokiem myślenia Magmar, dzieci nie powinniśmy posyłać do przedszkoli, bo w latach osiemdziesiątych wyszło, że w połowie albo i lepiej, były stosowane kary typu klapsy.
Nie oznacza to, że jakieś patologie się tam ni zdarzyły, alo nie zdarzają, tylko, że niektóre z tych patologii, to kiedyś była norma.

--


po co mi sygnatura?
2022-10-24 08:39

#53 cinkciarzpl

No nie. No nie. Czytaliście artykół pt. Niewidzialne dzieci, do którego tu link podesłała Magmar? Wg mnie to jest tak prawdziwe, że aż. A wiecie czemu? Bo rużnice, o których tam się pisze, po prostu widzę odkąd wyszedłem z ośrodka. Ten chłód emocjonalny, nieprzystępność, izolację lub syndrom zmielenia. A psychologia zna mechanizmy które powodują, że człowiek wypiera rozmaitości i nawet zostało to opisane na typhlosie. Słowem, problem jest.


____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
2022-10-24 11:31

#54 balteam

Czytałem ten artykół, moim zdaniem z niego wynika to, że w latach 80 czy masówka czy internat to byś miał nieciekawie.
Nie wiem na ile to było popularne, ale przecież niewidomych niektórzy w oborach trzymali, oczywiście to skrajność, ale mój kolega, który w latach 70 czy 80 uczył się we Wrocławiu, mówił, że było sporo takich dzieci, które poza internatem wracały do domu i były izolowane od reszty ludzi, albo właśnie jak przykład powyżej z oborą.
W ośrodkach nie jest idealnie, ale w masówkach też są problemy, fajnie jak ktoś je chce rozwiązywać, a nie zamykać np. ośrodki jak leci.


Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
2022-10-24 11:53

#55 lalar123

Cóż mogę powiedzieć. Moi koledzy opowiadali mi, jak byli traktowani przez siostry. Tu nie będę lasek bronił. Te durne przeklęte siostry zakonne niektóre te starsze to mają świra. Tu się zgadzam. One to wariatki fanatyczne.


Pragma stupid heese burger eat it and crash it.
Edited 2022-10-24 11:55

#56 zywek

No to ja chyba wyjątkowo dobrze trafiłem, a, zapomniałem, nie byłem tam w latach 80.



2022-10-24 13:11

#57 magmar

I ludzie niestety odchodzą od kościoła, albo szerzej od wiary właśnie dlatego, że tacy księża nie są rozliczani.

-- (papierek):
-ak, a w kościołach jest pedofilia, czyli idąc tym tokiem rozumowania nie powinno się tam chodzić.
T (balteam):
Idąc tokiem myślenia Magmar, dzieci nie powinniśmy posyłać do przedszkoli, bo w latach osiemdziesiątych wyszło, że w połowie albo i lepiej, były stosowane kary typu klapsy.
Nie oznacza to, że jakieś patologie się tam ni zdarzyły, alo nie zdarzają, tylko, że niektóre z tych patologii, to kiedyś była norma.

--

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 13:13

#58 magmar

Za wszystko płaci się cenę, ośrodki tego wszystkiego w ogole nie uczą.

-- (pajper):
A tu odpowiedź jest akurat dla mnie bardzo prosta.
Bo jeśli osoba niewidoma da sobie radę w masówce, mimo wszystkich przeszkód opanuje umiejętności życia codziennego i tak dalej, a jest to wybitnie trudne, to w stosunku do osoby po ośrodku będzie na lepszej pozycji wyjściowej.
Poziom szkół masowych jest wyższy. Do tego dochodzą zdolności życia w środowisku osób widzących, lepsze odnajdowanie się w nim. Pewna otwartość na różne idee, bez zamknięcia na stereotypy panujące wśród niewidomków. I wiele więcej.

Ale płaci się za to cenę. Dużą.

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 13:14

#59 magmar

A poczytaj sobie wątek o ośrodku na Tynieckiej, XXi wiek.
Tych ośrodków jest mało i w każdym się dzieje coś konkretnego.
Problem wraz z transformacją nie zniknął.



-- (balteam):
Czytałem ten artykół, moim zdaniem z niego wynika to, że w latach 80 czy masówka czy internat to byś miał nieciekawie.
Nie wiem na ile to było popularne, ale przecież niewidomych niektórzy w oborach trzymali, oczywiście to skrajność, ale mój kolega, który w latach 70 czy 80 uczył się we Wrocławiu, mówił, że było sporo takich dzieci, które poza internatem wracały do domu i były izolowane od reszty ludzi, albo właśnie jak przykład powyżej z oborą.
W ośrodkach nie jest idealnie, ale w masówkach też są problemy, fajnie jak ktoś je chce rozwiązywać, a nie zamykać np. ośrodki jak leci.

--


Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
2022-10-24 13:16

#60 papierek

To chyba za mało czasu spędziłem w ośrodku, bo nie wiele z tego zaobserwowałem.
Ale może jestem niobjektywny, bo często jeździłem do domu, hm.

-- (cinkciarzpl):
No nie. No nie. Czytaliście artykół pt. Niewidzialne dzieci, do którego tu link podesłała Magmar? Wg mnie to jest tak prawdziwe, że aż. A wiecie czemu? Bo rużnice, o których tam się pisze, po prostu widzę odkąd wyszedłem z ośrodka. Ten chłód emocjonalny, nieprzystępność, izolację lub syndrom zmielenia. A psychologia zna mechanizmy które powodują, że człowiek wypiera rozmaitości i nawet zostało to opisane na typhlosie. Słowem, problem jest.

--


po co mi sygnatura?
2022-10-24 13:22