Witam nie wiem czy ten lub podobny wątek jest gdzieś na forum, ale zakładam go na próbę.
Czy znacie jakieś teksty, które używali nauczyciele zwracając się do was.
Przykładami mogą być: a co robiłeś przez cały rok jeśli chciało się poprawić ocenę, albo a umiesz na czwórkę, lub i się rozstrzygnie kto zdał, a kto nie.

"To są elementarne rzeczy ze szkoły podstawowej" - nieśmiertelny tekst nauczyciela matematyki.

Sabina, mogłabyś w bardziej cywilizowany sposób okazywać znudzenie.

Zuzanno, bez komentarzy, proszę.

Twoja bezczelność niezna granic!

Słuchaj chłopaku, co ty mi wyrabiasz?
Słuchaj dziewczyno ty nie masz ocen.
Co ja mam z tobą zrobić.
matematyka.

A kolega, to śpiewa jak dziewica orleańska.

O kurde, to akurat był ksiądz, bo to była religia, ale chyba też się liczy?

Moim zdaniem się liczy.

Boli zwłaszcza z podniesionym ryjem na dziewięciolatka. I tacy nauczyciele nas uczą.
-- (cinkciarzpl):
Twoja bezczelność niezna granic!

--

Chwileczkę!, co to jest! kultura osobista!
Geografia.

I tacy z was koledzy, zakichani koledzy. I to jesz cze ten koniec tak pod nosem.

Ciekawe do czego odnosiła się sytuacja.

Czy ja wam czasami nie przeszkadzam?
Taki był tekst jak było za głośno w klasie.

Skoro kolega/koleżanka X ma tyle do powiedzenia, to może się podzieli z całą klasą?

Ten sam matematyk. "Bo porozmawiamy przy tablicy". Kolega: "Oj, to zdecydowanie będzie monolog, a nie dialog.

I taka sytuacja. Dzień nauczyciela. Na historii nauczyciel dostał od klasy czekoladki. Otworzył pudełko i zaczął wszystkich częstować. Na matematyce nauczyciel, z uwagi na to, że był wychowawcą dostał butelkę Martini. Podziękował. Na to kolega: Profesorze, bo jak profesor Mitrus dostał czekoladki to otworzył i wszystkich poczęstował"

A wtedy Misiek to się pożarliśmy z jednym kolegą, bo on jak mu się coś nie podobało to od razu focha strzelał.

Wariant B:
"Krzysiu, to może ty dziś poprowawdzisz zajęcia?"

-- (Julitka):
Skoro kolega/koleżanka X ma tyle do powiedzenia, to może się podzieli z całą klasą?

--

Zuzler albo tekst pana, z którym miałem z klasą lekcję muzyki dajcie mi zarobić.