No jak i na forum głosowym to tekstowym. Tak więc czego używacie?

Ja do pracy z kompem używam Speechplayerainespeak modyfikacji grossgang.com.

Do czytania Jacka z Ivony, bądź Agaty albo Vocalizer Expressive Ewa.

Czasami się jeszcze poużywa syntalka 1.6 albo 2.0 ale to żaaadko.

Z zainstalowanych na kompie mam jeszcze Orpheusa i Speaka II.

Espeak zawsze, zawsze i zawsze. Prubuję się przekonać do Speaka.

Syntalk 1.6, tylko teraz z NVDA niezmiennie od 2008 roku - wcześniej Orpheus z Supernovą. Kiedy przeszlam na systemy 64-bitowe do JAWS'a zaczęłam używać Eloquence - tak, da się czytać polskie teksty angielskim syntezatorem, tylko trzeba trochę wprawy. Potem poużywałam trochę Vocalizerów Expressive (Zosia w wersji Compact), ale nie polubiliśmy się za bardzo. E-Speak służy mi tylko do czytania napisów w fiilmach, miałam krótki epizod z Jackiem 16 khz, bo uważam go za najlepszą wersję, ale tylko do jakichś dłuższych tekestów. Mam problem z rozumieniem SMP, Readboarda używalam jeszcze kiedyś jak potrzebowałam głośnego syntezatora, wiec u mnie tylko syntetyki.

U mnie obecnie e-speak, i zośka z racji posiadania maca. Kiedyś używałem syntalka 1.6, ale obecnie zdecydowanie responsywniejszy wydaje mi się być właśnie e-speak.

Rhvoice alexander do rosyjskiego, a do polskiego ewa z iwony.

Aleksandr jest spoko, tylko on ma tak strasznie podbity bas, że brzmi jak z jakiejś tuby, a jako że nie mam wprawy w czytaniu rosyjskiego to to akurat mi przeszkadza.

Dla mnie z rhvoice jescze spoko jest Irina. Ona niema basu, czyta spokojnie i dość wyraźnie.

espeak! Espeak!

fałsz!
Espeak nie jest najresponsywniejszym syntezatorem mowy dla języka polskiego, gdyż on posiada regułki i ma mase kodu.
Najszybszy i najprostszy syntezator do polskiego, który czyta wszystko to, co jest napisane, to gregor.


--Cytat (denis333):
U mnie obecnie e-speak, i zośka z racji posiadania maca. Kiedyś używałem syntalka 1.6, ale obecnie zdecydowanie responsywniejszy wydaje mi się być właśnie e-speak.


--Koniec cytatu

1. Gregor nie jest pod sapi.
2. Nie jest zbyt dopracowany

No dobra. Zvonimir wygrałeś. Rzeczywiście Gregor to kawał dobrej roboty i nie wiem czy sobie zaraz tego nawet nie zainstaluję i nie przypomnę sobie starych, dobrych czasów.

Ja używam espeaka na komputerze, a na telefonie iwony maji. Pozdrawiam.

Z braku laku Espeak i Speak, ale szukam czegoś równie albo bardziej responsywnego, bez regułek no i głośne, ale chyba będę musiał sam coś ogarnąć na bazie naszego dawnego projektu bekacza albo z kimś się skumać i wespół coś zrobić.

Aktualnie do wszelkiej pracy na kompie Espeak, mimoże za nim nie przepadam, ale jest szybki i przez to zrobię szybciej wiele rzeczy. Do czytania Agnieszka od Ivony. Do Eltena- Jacek lub Agnieszka- zależy jak mi się w danym dniu odwidzi. Gregor jest może i szybki, ale jak dla mnie masakrycznie gada: bez żadnej intonacji czy czegokolwiek. Do tego ten głos jest paskudny.

Do Polskich i angielskich tekstów Espeak w wariancie Max, czasem włączę Krzyśka od Nuance.

tak a propos vocalizera:
kiedy to wyjdzie nowa wersja NVDA,
mój sterownik przestanie działać!
--Cytat (daszekmdn):
Do Polskich i angielskich tekstów Espeak w wariancie Max, czasem włączę Krzyśka od Nuance, do rosyjskiego oczywiście Vocalizer Milena :) na podwyższonej wysokości, w konkretnej wersji ale nie zmienił bym jej na nic innego.

--Koniec cytatu

Ja jakiegoś 1.1 używam btw to nie wiem.

Jemu pewnie chodzi o driver. Z tego co wiem to Dash ma 3.0.8

Espeak głównie, czasem speak, ale on wygrywa tylko tym, że jest głośny.

To źle wiesz, mam 1.1.