Dokładnie. Jeżeli wrzucisz na FB zdjęcie publicznie, a potem ktoś je skopiuje i nawet, gdy je usuniesz, nie staje się twoją własnością, bo sam, publicznie je udostępniłes.
-- (Monia01):
Publikując coś na forum, dajesz nam automatycznie prawo do republikacji tej treści. Poza tym pod każdym wpisem umieszczone są daty ich pierwotnego napisania
-- (dariusz.1991):
Ale to nie oznacza, że mogą Państwo przywrócić coś, co uznaję za nieaktualne. Jeżeli ktoś zmienia imię, nikt nie zwraca się do niego starym imieniem tylko nowym.

--

--

Pani Moniko, A czy istnieje szansa, proszę o to gorąco. Zbanowania moich obu kont na stałe
z adnotacją, że autor o to prosił? Wtedy wpisy pozostaną bez zmian, a informacja o którą mi chodzi będzie widoczna.-- (Monia01):
Publikując coś na forum, dajesz nam automatycznie prawo do republikacji tej treści. Poza tym pod każdym wpisem umieszczone są daty ich pierwotnego napisania
-- (dariusz.1991):
Ale to nie oznacza, że mogą Państwo przywrócić coś, co uznaję za nieaktualne. Jeżeli ktoś zmienia imię, nikt nie zwraca się do niego starym imieniem tylko nowym.

--

--

Nie możesz domagać się od tego, kto skopiował, żeby to wywalił tylko dlatego, że ty postanowiłeś usunąć to z facebooka i swojego komputera. Inna sprawa by była, gdyby ktoś je zdobył nielegalnie. Podobnie jest z innymi treściami zamieszczanymi w sieci. Jeżeli nie umiesz funkcjonować w sieci, komputer do śmieci i powrót do dżungli, bo tak, a nie inaczej funkcjonuje sieć.

Czyli wcale nie chodzi ci o te wpisy, o prawdę, o brak identyfikacji się z twoimi wiadomościami tylko o głupie, żałosne wręcz publiczne oświadczenie, że jesteś nieaktywny na eltenie. xd. Prościej by było tu nie wracać, uzyskał byś ten sam efekt. A tak, wracając wychodzisz na bardzo żałosnego człowieka. Cieszę się, że nie jestem w radzie starszych i wolno mi pisać takie rzeczy.

-- (dariusz.1991):
Monia, A czy istnieje szansa, proszę o to gorąco. Zbanowania moich obu kont na stałe
z adnotacją, że autor o to prosił? Wtedy wpisy pozostaną bez zmian, a informacja o którą mi chodzi będzie widoczna.-- (Monia01):
Publikując coś na forum, dajesz nam automatycznie prawo do republikacji tej treści. Poza tym pod każdym wpisem umieszczone są daty ich pierwotnego napisania
-- (dariusz.1991):
Ale to nie oznacza, że mogą Państwo przywrócić coś, co uznaję za nieaktualne. Jeżeli ktoś zmienia imię, nikt nie zwraca się do niego starym imieniem tylko nowym.

--

--

--

To rozwiązanie powinno zadowolićwszystkie strony.

Która informacja, ta w każdym wpisie? No to cóż, rozczaruje zapewne Cię wiadomość, że to tak nie działa.

Nie, ban to ban. Odpowiednią adnotację możesz umieścić w wizytówce, statusie i sygnaturce, co zresztą uczyniłeś, z tym że masz wyraźne trudności z przestrzeganiem zawartych w nich postanowień.
-- (dariusz.1991):
Monia, A czy istnieje szansa, proszę o to gorąco. Zbanowania moich obu kont na stałe
z adnotacją, że autor o to prosił? Wtedy wpisy pozostaną bez zmian, a informacja o którą mi chodzi będzie widoczna.-- (Monia01):
Publikując coś na forum, dajesz nam automatycznie prawo do republikacji tej treści. Poza tym pod każdym wpisem umieszczone są daty ich pierwotnego napisania
-- (dariusz.1991):
Ale to nie oznacza, że mogą Państwo przywrócić coś, co uznaję za nieaktualne. Jeżeli ktoś zmienia imię, nikt nie zwraca się do niego starym imieniem tylko nowym.

--

--

--

Szukam pośredniego rozwiązania.
-- (papierek):
Czyli wcale nie chodzi ci o te wpisy, o prawdę, o brak identyfikacji się z twoimi wiadomościami tylko o głupie, żałosne wręcz publiczne oświadczenie, że jesteś nieaktywny na eltenie. xd. Prościej by było tu nie wracać, uzyskał byś ten sam efekt. A tak, wracając wychodzisz na bardzo żałosnego człowieka. Cieszę się, że nie jestem w radzie starszych i wolno mi pisać takie rzeczy.

-- (dariusz.1991):
Monia, A czy istnieje szansa, proszę o to gorąco. Zbanowania moich obu kont na stałe
z adnotacją, że autor o to prosił? Wtedy wpisy pozostaną bez zmian, a informacja o którą mi chodzi będzie widoczna.-- (Monia01):
Publikując coś na forum, dajesz nam automatycznie prawo do republikacji tej treści. Poza tym pod każdym wpisem umieszczone są daty ich pierwotnego napisania
-- (dariusz.1991):
Ale to nie oznacza, że mogą Państwo przywrócić coś, co uznaję za nieaktualne. Jeżeli ktoś zmienia imię, nikt nie zwraca się do niego starym imieniem tylko nowym.

--

--

--

--

Dokładnie Tak. W Wizytówce, sygnaturze ETC, a Państwa poproszę o twardego bana na stałe.

Znalazłem już kompromisowe rozwiązanie. Tak mi się wydaje.
-- (cinkciarzpl):
Nie chodzi o twoje poglądy, tylko o zachowanie. To co uprawiasz to czystej wody wandalizm.

--

Chcesz bana, to zacznij tworzyć multikonta, spamować, obrażać, etc. Ban to nie jest usługa, którą możesz amuwić jak pizzę.

Serio, Dariusz, czy ty masz jakiś problem ze sobą czy o co chodzi?
Chcesz potem pisać, że bezprawnie ci dano bana czy po prostu nie umiesz powstrzymać się od wchodzenia na eltena?

W sumie to już sobie zasłużył tymi debilizmami, które odwala.

Chłopie, a nie prościej zachować się jak dorosły człowiek i nacisnąć szybko 2 razy alt+f4, a nie ciągle krzyczeć, że chcesz bana? W sumie poniekąd cię rozumiem, bo tak pokusa, żeby wejść będzie większa, a to jest uzależnienie, to się leczy. Powiem ci coś jeszcze, zabranie alkoholikowi wudy to nie jest sposób, żeby go z tego wyleczyć. Podobnie, jak danie ci bana spowoduje, że jak odezwie się skryte pragnienie, to założysz nowe konto.

Tak właśnie zamierzam zrobić. Faktycznie, szkoda czasu wszystkich.

No i wreszcie coś mądrego.

W takim razie Do widzenia. Niniejsze wpisy można usunąć dla porządku, ale, żeby nie było, nie upieram się przy tym na siłę.

pa

ciekawe kiedy wróci powinniśmy jakieś zakłady obstawiać myślę, że za 3 miesiące jeszcze o nim usłyszymy

Do grudnia 2022 Dariusz zaloguje się na Eltena. Tak; 0.50
nie 3.20 :D