Drodzy Eltenowicze,
Za kilka dni rozpoczynają się wakacje. Czas, w którym, mamy nadzieję, wszyscy trochę odpoczniemy, naładujemy baterię, a może nawet uda nam się wspólnie zrobić coś dobrego?

Proponujemy licytację na rzecz Fundacji Prowadnica, podejście drugie.

Jak to będzie wyglądać?
Do 3 lipca włącznie zapraszamy was do zastanowienia się, czy jest coś, co chcielibyście oddać na rzecz fundacji. Może macie jakieś niepotrzebne, nieużywane przedmioty? Może chcecie poświęcić czas na nauczenie kogoś czegoś albo zrealizowanie jakiejś usługi?
Jeśli zdecydujecie się coś na ten cel przekazać, proszę o informację prywatną do mnie.

Od 4 lipca przez kilka dni (zależnie od ilości zaoferowanych dóbr) odbywać się będzie licytacja. Co jakiś czas do puli trafiać będą nowe oferty, a użytkownicy będą licytować cenę, którą chcą na nie przeznaczyć. Za zwycięzcę uważa się osobę, która w momencie zakończenia aukcji zaoferowała najwyższą stawkę. Po zakończeniu danej aukcji i uregulowaniu płatności, aukcja zostanie zrealizowana na ustalonych warunkach.

Dochód z akcji zostanie przeznaczony na cele Statutowe Fundacji Prowadnica.
Zachęcamy do udziału w licytacji tym bardziej, że po raz pierwszy będzie można zdobyć na niej produkty Prowadnicy! Świeżutkie, prosto z drukarki. <3 Podobnie też jak w zeszłym roku, osoby, które oddadzą coś, co zostanie wylicytowane za min. 20 zł, otrzymają jeden miesiąc pakietu sponsorskiego.
Fundacja Prowadnica pokryje osobom zainteresowanym koszty wysyłki wylicytowanych przedmiotów wg stawek Poczty Polskiej.

Uwaga! Z wyłączeniem usług, przyjmowane będą oferty jedynie od użytkowników, a do udziału w licytacjach dopuszcza się jedynie osoby zamieszkałe w Polsce.

Serdecznie zapraszamy do udziału w akcji.
I bardzo za niego dziękujemy!

Obawiam się, że historia znowu zatoczy koło. Niech to nie będzie taka wolna amerykanka, jak tam w tamtym roku czy kiedy, bo znam osobiście przypadki dymania zarówno nadawców, jak i odbiorców licytacji.

Bany za nie płacenie i nie realizowanie licytacji i załatwione, lepiej tego nie skontrolujesz chyba.

Jeśli faktycznie tak było to jestem za. Nie wiem, ja nie doświadczyłem.

Bany tak, jak najbardziej, ale to trzeba mocno uściślić. Bo np. wprowadzimy limit, że po upływie, nie wiem, 30 dni ban za niedotrzymanie terminu, a tu nadawca z odbiorcą sobie ustalą jakieś inne ramy czasowe i potem "zapomną" (celowo w cudzysłowie) o tych ustaleniach i strona zgłosi organizatorowi, że została oszukana i jakim to prawem. Albo jedna ze stron będzie mieć problemy techniczne, które uniemożliwią proces, a dostanie bana. Teoretycznie powinna, ale są takie sytuacje, które nie wynikają zupełnie z jej złej woli. Dlatego jestem za banami, nawet po określonym czasie, ale po pierwsze, wyłącznie po zgłoszeniu faktu przez osobę poszkodowaną, po drugie, po weryfikacji czy problem został rozwiązany z drugą stroną, tzn. czy poszkodowany się w ogóle kontaktował w sprawie. Bo znam takie przypadki niestety, że nie, a potem były wielkie pretensje do świata.

Myślałem, że to logiczne, że jeśli się dogadają obie strony to i za 10 lat mogą sobie zrealizować to co wylicytowane zostało, albo nigdy.
Tak czy tak jakieś konsekwencje powinny być za zrealizowanie licytacji przez jedną czy drugą stronę.

Niby logiczne, ale sam wiesz, jak to czasem bywa z ludźmi.
-- (balteam):
Myślałem, że to logiczne, że jeśli się dogadają obie strony to i za 10 lat mogą sobie zrealizować to co wylicytowane zostało, albo nigdy.
Tak czy tak jakieś konsekwencje powinny być za zrealizowanie licytacji przez jedną czy drugą stronę.

--

Oczywiście
-- (Julitka):
Bany tak, jak najbardziej, ale to trzeba mocno uściślić. Bo np. wprowadzimy limit, że po upływie, nie wiem, 30 dni ban za niedotrzymanie terminu, a tu nadawca z odbiorcą sobie ustalą jakieś inne ramy czasowe i potem "zapomną" (celowo w cudzysłowie) o tych ustaleniach i strona zgłosi organizatorowi, że została oszukana i jakim to prawem. Albo jedna ze stron będzie mieć problemy techniczne, które uniemożliwią proces, a dostanie bana. Teoretycznie powinna, ale są takie sytuacje, które nie wynikają zupełnie z jej złej woli. Dlatego jestem za banami, nawet po określonym czasie, ale po pierwsze, wyłącznie po zgłoszeniu faktu przez osobę poszkodowaną, po drugie, po weryfikacji czy problem został rozwiązany z drugą stroną, tzn. czy poszkodowany się w ogóle kontaktował w sprawie. Bo znam takie przypadki niestety, że nie, a potem były wielkie pretensje do świata.

--

nie no wiadomo że musicie wszystko ustalić. W tamtym roku wogole zadnych ustalen nie bylo

ale za nie zapłacenie za aukcję do 30 dni powinien być ban.

Były, ale zbyt małe, niestety. Za bardzo ufaliśmy ludziom.
-- (nuno69):
nie no wiadomo że musicie wszystko ustalić. W tamtym roku wogole zadnych ustalen nie bylo

--

Witajcie!
Ofertę otrzymaliśmy... jedną.
Rozmawialiśmy, co by tu z tym fantem zrobić, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się i tak licytację przeprowadzić. Przede wszystkim to ostatnia szansa na przedpremierowe podzielenie się drukami 3d, bo dosłownie na dniach zamierzamy wyjść z ofertą komercyjną. By więc nieco wyprzedzić ten czas, puszczamy na aukcję wiele najróżniejszych naszych projektów - część trafi do regularnej sprzedaży, a część nie.
Jeśli wciąż chcecie czymś wzbogacić naszą pulę, piszcie śmiało!

A na dobry początek trzy projekty 3d, zobaczymy, czy będzie zainteresowanie. :)

Hm, może wrzućcie tu te propozycje, żeby ludzi zainspirować.

A może dać tak z 5 albo 10 ofert ramek? Przyciągnie to spooro nabywców, tego jestem pewien. Oczywiście, jeśli jest to możliwe.

Obecnie w licytacji Ramka Prowadząca, Ciri z Wiedźmina, gra Kółko i Krzyżyk oraz drewniany Lew. Dziś jeszcze coś poleci, bo mamy tego duuuuużo. :D

A macie jakieś gry jeszcze? :P

Ja bym bardzo, bardzo, bardzo chętnie widział chińczyka, jak chodzi o planszówki.

A gdzie te licytacje są dostępne?

Na samej górze na pulpicie, czyli w tym oknie po otworzeniu eltena.

Chcieliście gier, bardzo proszę, do licytacji trafiają nieistniejące Scrabble. :D