Dobry.
Najwyższy czas na aktualizację sprzętu. Mam już niemal wybrany komp, ale swego rodzaju perfidią producenta jest fakt, że stworzył dość podobne laptopy różniące się głównie właśnie procesorem. Poczytałem trochę o tym, wiem mniej więcej jak się mają do siebie energetycznie i szybkościowo, a przy najmniej tak sobie wyobrażam, że wiem, ale mimo wszystko zastanawiam się czy jest coś, co okaże się ważne, a jednak nie wziąłem tego pod uwagę. Chodzi o coś takiego jak np. wykorzystanie gpu Nvidii i AMD do obliczeń innych niż graficzne, gdzie Amd odpada na wstępie, bo nie ma CUDA. Czy jest coś takiego w przypadku procesorów, co uniemożliwia albo utrudnia działanie w konkretnych scenariuszach? maszyny wirtualne, brak jakichś instrukcji potrzebnych do czegoś tam, nie wiem, co tam jeszcze można.

Dość ogólnikowo pytasz, ale generalnie w przypadku najnowszych Ryzenów różnic prawie nie ma. Jest kilka niskopoziomowych elementów w mikrokodzie, ale w użytkowanie praktycznie niezauważalnych nawet dla programistów, o ile nie pisze się ultra zoptymalizowanego programu pod konkretny procesor.

Ano pytam ogólnikowo, bo jeśli laptop ma być do wszystkiego to w sumie trudno powiedzieć, co będę na nim robił np. za dwa lata.

Wydaje mi się, że Ryzeny nawet odrobinkę lepiej sprawdzają się przy neuronówkach.

Patryk coś mówił, że AMD nie mają chipów audio do generycznych sterowników, więc jak producent ma wredne to sbie nie podmienisz

nowe laptopy mają, co do sterowników, dobrze zrobione ustawianie sterowników.
Już z erą niedostępnych sterowników się skończyło, a wrednych sterowników nie ma. Widziałem w nowych HP, lenovo, i asusach na przykład. Nie wiem jak jest z dellami .

Właśnie z Dellami jest tragedia

A pomimo wspomnianych wad i zawyżonej ceny niewidomuchy je masowo kupują.

Sama mam jednego, kupiłam go trochę po debilsku, bardziej z przywiązania do kiedyś porządnej, naprawdę fajnej marki.

A ja bym kupił nawet dziś.

Ano właśnie, a problemy z audio znane od lat. I żeby nie było, że to tylko my tak: widzący ziomek też na Dellu ma te ich gówniane ulepszenia, gdzie jak go podłączysz pod jakieś lepsze głośniki też ten dźwięk brzmi jak brzmi.

No tylo ja bym od razu rezygnował z Windowsa na tym dellu, więc żadnych ulepszeń.

a czy to prawda że AMD Ryzen lepiej współpracują w przypadku stawiania Linuxa obok Windowsa z GRUBem? U mnie na Intelu nie było tego piknięcia przy załadowaniu bootloadera, u kolegi z AMD było, i wogule miałem trochę problemów z audio na tym moim Intelu co zniechęciło mnie to korzystania z dwóch systemów na jednym dysku, zresztą i tak dysk mam za mały, ale pytam pod kątem zmiany kompa

Nie powiedział bym, na 10 generacji intela pikało, i3 dokładnie 1005g1

To nie ma znaczenia w przypadku laptopów, czy to intel czy amd. Musi zezwolić na użycie głośnika po prostu w trakcie uruchamiania programu rozruchowego.