No... Ale latają. A wcześniej nie latali.

Może i nasi a nie tamci, ale to jest jednak oznaka wzmożonej kontroli przestrzeni powietsznej, co samo w sobie budzi niepokój, nie wspominając już o złych skojarzeniach jak się słyszy taki samolot krążący nad głową.

Latali tylko może troche mniej a i nikt na to kompletnie przed wojną nie zwracał uwagi.
-- (Zuzler):
No... Ale latają. A wcześniej nie latali.

--

no to uważajcie bo zaraz bomby zaczną zrzucać XD

W Mińsku ciągle latali i zawracali na lotnisko tam.

Gdybyście chcieli sami przeanalizować i usystematyzować wiedzę o polityce Ukrainy i genezie wojny polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=ip_6zNuG35Y
Oraz druga część:
https://www.youtube.com/watch?v=SAGXVY3RmYc

AAAAA chcesz nakarmić mnie sucharem.
Nie jest to wojskowy suchar, ale... suchary bywają smaczne.



-- (misiek):
A nad moją też i paralotnia, i samochód przejechał a i czasem to i autobus, pociąg, czy tramwaj nawet.

--

A co ty kurła w
przejściu podziemnym ieszkasz hehe?-- (misiek)p:
A nad moją też i paralotnia, i samochód przejechał a i czasem to i autobus, pociąg, czy tramwaj nawet.

--

tylko to jest panika nic więcej

Nie przeżywajcie. Mieszkam w pobliżu lotniska wojskowego, więc samoloty nad głową nie robią na mnie wrażenia. A nawet się cieszę, że latają nasi, i patrolują.

To chyba oczywiste, że skoro tuż za naszą granicą są działania wojenne to nasi kontrolują bardziej przestrzeń powietrzną, woleli byście, aby tego nie robili i w razie czego obudzili się z ręką w nocniku?

Wolałbym, aby wojny na świecie nigdzie nie było, a jak wspominam,że mnie niepokoją samoloty tutaj, to jak wspomnieć,że ruchy wojsk na wschodzie były niepokojące przed dwudziestym czwartym dniem lutego obecnego roku. Wojna nie jest niczym dobrym a to jak daje znać o sobie wywołuje momentami większy niż zerowy, niepokój. Tyle.

Oczywiście :P
-- (MarOlk):
A co ty kurła w
przejściu podziemnym ieszkasz hehe?-- (misiek)p:
A nad moją też i paralotnia, i samochód przejechał a i czasem to i autobus, pociąg, czy tramwaj nawet.

--

--

A ja przez to, że latają jestem spokojniejszy, tym bardziej, im więcej maszyn nie naszych lata.

Jak nie nasze lata, to łatwo zbić. Nie ma co zaczynać wojny.

Bogu dzięki że latają i kontrolują, bo w tej chwili NATO jest właściwie jedyną najpewniejszą gwarancją bezpieczeństwa. A co do wojny, to choćbyśmy my nie chcieli jej zaczynać to nie brak takich wariatów jak Putin, którzy chętnie by ją zaczęli, gdyby dać im taką możliwość. I co wtedy? Chcesz czy nie, bronić się musisz, jeśli nie chcesz wpaść w łapy jednego z takich szaleńców.

W ogóle co do polecajek to zapodaje jeszcze jedno bardzo ciekawe źródełko a mianowicie rzućcie okiem na kanał Historia realna: https://www.youtube.com › HISTORIAREALNA

Ojojooj
https://tvn24.pl/swiat/wojna-w-ukrainie-rosyjscy-zolnierze-zyjemy-w-dolach-wykopanych-golymi-rekami-nie-wiemy-gdzie-nasi-a-gdzie-wrog-6176743?source=rss