Problem w tym, że to nie do końca musi być robienie frajerów, ale o tym było tu pisane ileś razy i jakoś nie trafia więc nie ma najmniejszego sensu powtarzać.

A świat w około jest piękny, ludzie przemili i wiosna mieni się zielonością.
-- (tomecki):
Problem w tym, że to nie do końca musi być robienie frajerów, ale o tym było tu pisane ileś razy i jakoś nie trafia więc nie ma najmniejszego sensu powtarzać.

--

Na takim poziomie nie będę dyskutował, sorry, ale jeśli nie chcesz rozumieć to siedź sobie w świecie narzekania. mam to gdzieś i Ciebie takoż.

No cóż, Wolę zapłacić 2000 za mniej funkcjonalny telefon z klawiaturą fizyczną i długo działającą baterią, niż dać tyle samo za iphone, który rozładowuje się po dniu użytkowania.

Z tą baterią nie jest tak źle, chyba, że ją katujesz 24 na 7

A ty sobie dalej tkwij w swoim amerykańskim śnie i obyś się z niego nigdy nie wybudził. I nie ja rospocząłem tą dyskusję, tylko ty, ale jak widać za wysokie progi na moje nogi. Już mnie niema przeciętnego szaraczka Panie inteligent.
-- (tomecki):
Na takim poziomie nie będę dyskutował, sorry, ale jeśli nie chcesz rozumieć to siedź sobie w świecie narzekania. mam to gdzieś i Ciebie takoż.

--

Tę dyskusje rozpoczął kto inny. Duże ceny, panie obudzony, biorą się z faktu, że koszty projektu, pensje pracownikó firmy itd muszą być podzielone nie przez miliony użytkowników tylko ich co najwyżej setki. Praw fizyki pan nie zmienisz. Wszystko, co jest projektowane dla niewielkiej grupy użytkowników jest relatywnie drogie. To samo było chociażby z dyskami SSD. Gdy kupowano to głównie w firmach, dużych firmach, kosztowało to krocie. Bogaci klienci zaczęli kupować SSD, zaczęło to powoli tanieć. Teraz praktycznie każdy ma taki dysk w laptopie i nagle jest to duuużo tańsze niż np. 10 lat temu.

Dariusz, ja cię nie prosiłem o zakładanie wątku, tylko o zaprzestanie dyskusji w wątku o blindshell, co jest znaczną różnicą :D.

@Misiek, technologia analogowa jest zwyczajnie drogim hobby i to, żektoś jakiś śmiszny magnetofonik sprzedaje za głupie tysiące jest jak najbardziej normalne i zrozumiałem, a dlaczego to nie będę tłumaczył, nie widzę takiej potrzeby

Oczywiście, że Nie prosiłeś, tylko zmusiłeś. Zgodnie z literą prawa rzecz jasna.
-- (papierek):
Dariusz, ja cię nie prosiłem o zakładanie wątku, tylko o zaprzestanie dyskusji w wątku o blindshell, co jest znaczną różnicą :D.

--

Acha, Czyli magnetofon za tyle tak, a telefon nie?
-- (nuno69):
@Misiek, technologia analogowa jest zwyczajnie drogim hobby i to, żektoś jakiś śmiszny magnetofonik sprzedaje za głupie tysiące jest jak najbardziej normalne i zrozumiałem, a dlaczego to nie będę tłumaczył, nie widzę takiej potrzeby

--

Nie zmusiłem, to ty dalej zdecydowałeś się dalej ciągnąć ten już dawno wyjaśniony temat

Ale są osoby, którym nadal trzeba było to wyjaśniać. Ja piszę o dobrej baterii, a ktoś mi wciska Iphone. Trudno, żebym nie argumentował swoich racji. dlatego uważam, że zmusiłeś.

Telefony z klawiaturami nie mają przed sobą przyszłości niestety.

Gdyby taki telefon miał normalny system operacyjny, przyzwoite parametry i klawiaturę qwerty, to b rał bym sprzedając iphonea z pocałowaniem ręki.
Pamiętam, jak przez 2 lata korzystało się z xperii mini pro. To były czasy. <3

Ale nie ma, a dla niektórych mniej funkcjonalny telefon z klawiaturą numeryczną jest lepszym rozwiązaniem od flagowców dotykowców.

No a co zrobisz, jak przestanie tobie działać messenger, a masz świadomość, że po 1. Nie masz numeru do danej osoby, po 2. Jesteś właśnie w drodze, i musisz koniecznie szybko temu komuś odpisać?

@denis333
Akurat tu wcale nie musi problemem być telefon. Ostatnio na jakieś 5 godzin padł Messenger na całym świecie, co sprawia, że powyższy problem miały pewnie tysiące ludzi, choć używają najnowszych iPhonów.

Nie wyobrażam sobie powrotu do klawiatury numerycznej, dla mnie pisanie brajlem na ekranie jest najwygodniejszą metodą wprowadzania tekstu na małych urządzeniach, jaką wynaleziono. Ale szanuję, że ktoś może mieć inne zdanie i nie przekonuję nikogo na siłę, że takie rozwiązanie jest złe, pod jedynym warunkiem, że nikt mnie nie przekonuje, że złe jest to moje. :D

Ja cię nie przekonuje Dawidzie. Fakt, dobitnie wyrażam swoje zdanie, ale cały czas podkreślam, że to rozwiązanie odpowiadające wyłącznie mi.

Gdybyś czytał uważnie moje wpisy, wiedziałbyś, jak sobie
musiałem z tym radzić.
-- (denis333):
No a co zrobisz, jak przestanie tobie działać messenger, a masz świadomość, że po 1. Nie masz numeru do danej osoby, po 2. Jesteś właśnie w drodze, i musisz koniecznie szybko temu komuś odpisać?

--