pytanie - jak poradzić sobie z pracodawcą
Wróć do W szkole i w pracy.#41 gadaczka
Tak, teoretyzujemy, zgadzam się.
#42 biedrona333
--Cytat (łysy):
I zrobiłaś wielki błąd. Najpierw mogłaś się wszystkiego dowiedzieć i umowę podpisać po szkoleniach, ewentualnie podpisać na okres próbny gdzie w tym czasie mogłabyś się szkolić i po tych kilku miesiącach zrezygnować, a tak to ty umowę podpisałaś w raz ze wszystkimi szkoleniami, on ma podkładkę że je przeszłaś, więc teraz jesteś pełnoprawnym pracownikiem i on może od ciebie wymagać wszystkiego co leży w twojej kompetencji, a jak będzie chciał może ci dać zwolnienie dyscyplinarne gdzie w naszym przypadku to gwóźdź do bezrobocia. Staraj się o to l4. Ja tu innej możliwości nie widzę niestety.
-- (biedrona333):
ja tylko umowę o pracę podpisywałam, a on sam mnie wysłał żebym poszła i ogarnęła wszystko, problem w tym, że ja nie wiedziałam co ja mam robić jakie działy obsługiwać szef na począdku powiedział mi,że mam chodzić po wszystkich działach i dowiadywać się czym się tam zajmują i zdobywać informacje byłam na trzech wydziałach i informacje zdobywałam, i to tyle a jeszcze klijenci się dziwili na dzienniku podawczym, co ta niewidoma robi w urzędzie
--
--Koniec cytatu
widzisz łysy ja umow ęprubną również podpisałam a szkolenia jak nie miałam, tak nie miałam on dzisiaj wezwał mnie na rozmowę i kazał ogarniać bez rozmowy z klijentem wydział komunikacji a jak ja mam ogarnąć scoś, czego niewiem? pujdę zapytać się na wydział niewiedzieć oco się pytać? bo problem polega na tym, że ja nie mogę się dowiadywać bezpośrednio po rozmowie z klijentem jak klijent zadzwoni, to ja mam już to wiedzieć, a czego mam się dowiedzieć w tym, że ja niewiem oco tam pytać.
#43 Zuzler
Czekaj. Czyli wymaga od Ciebie wiedzy zdobytej na szkoleniu, którego Ci defacto nie zorganizował?
#44 biedrona333
tak ja mam sama jakoś tę wiedzę zdobyć, jego nie interesuje jak to zrobię, ale jak już będę pracowała z klijentem to mam mieć jakieś podstawy.
#45 Zuzler
A czy z nim po prostu o tym próbowałaś na spokojnie pomówić i wyjaśnić sytuację?
#46 biedrona333
tak wiele razy, ale on stwierdza, że on powiedział, że nie mam chęci, żeby samodzielnie zdobywać wiedzę, i nie wie jak ma do mnie do trzeć. Mówił również że tu nie ma prowadzenia mnie za rączkę i to, że jestem niewidoma, to go zupełnienie obchodzi i to moje kalectwo, to tylko dodatek a nie niepełnosprawność.
Ja jak do mnie będzie dzwonił klijent, to mam być przygotowana i klijenta nie obchodzi to, że ja się w czymś mogę nie oriętować.
#47 Zuzler
OK. A orientowałaś się skąd inni choćby na tym podawczym biorą informacje?
#48 biedrona333
dziewczyny mówiły mi tak, że jak klijent dzwoni, i zadaje jakieś pytanie na które dziewczyny nuie znają odpowiedzi, a one się nie oriętują w danym zagadnieniu, to przełączają klijenta, do innego dział, zapisują sobie pytanie i idą oriętować się doo danego wydziału.
#49 Zuzler
Czemu to nie działa w Twoim wypadku?
#50 biedrona333
dziewczyny mówiły, że każdy ma inny sposób ogarniania potrzebnych informacji
#51 biedrona333
no właśnie nie wiem ja nie mogę dogadać się z moim przełożonym
#52 Zuzler
OK, ale skądś je muszą brać prawda? Może jest jakiś spis przepisów czy o co ci ludzie tam pytają w necie?
#53 biedrona333
z neta niczego się nie dowiesz, trzeba iść na wydział, najpierw trzeba umówić się na termin, a dopiero potem iść z konkretnym pytaniem.
W necie na stronie starostwa powiatowego co najwyżej można znaleść sobie wniosski do pobrania
#54 gadaczka
Ale z jakiego powodu nie możesz zdobywać informacji tak jak pozostali pracownicy?
#55 biedrona333
problem polega na tym, że szkolenia mi nie zrobiono ten pracodawca mi, że mam zdobyć podstawowe informacje w danym temacie, żebym mogła je udzielić jak zadzwoni do mnie klijent.
Bo ja nie wiem jakie informacje mam spytać pracowników.
Jak jestem na dzienniku podawczym, to pracownicy się skarżą, że ja tam im przeszkadzam, bo oni zajmują się innymi sprawami NP wypełniają ważne dokumenty.
#56 Zuzler
OK, ale i z samych wniosków na stronie można jakąś wiedzę wynieść. Np jeśli ludzie dzwonią, to pewnie często z pytaniami jak coś tam w tych wnioskach wypełnić, kiedy złożyć, co znaczy coś tam, bo oni nie rozumieją itp. Może to jest jakaś droga, żeby się tych rzeczy wyuczyć?
#57 gadaczka
A inni pracownicy mieli szkolenie, czy nauczyli się sami ogarniać?
#58 biedrona333
mieli szkolenie.Teraz jest już lepiej, ale nie wiem jak to długo będzie
#59 gadaczka
I jak? Pracujesz tam nadal?
#60 biedrona333
tak