Ale dało się przeglądać fora, blogi, wiadomości i tyle wystarczy na początek, to też warto ją reaktywować nawet bez dalszego rozwijania a jedynie z przystosowaniem pod obecne api.

dodać dotego tylko konferencje i by było git. więcej nic nie trzeba w apce mobilnej hyba.

Chyba was nieco ponosi wyobraźnia. Pomijając wszystkie problemy z wydaniem tej aplikacji, od tego, że API nie ma zaczynając, a na problemach z Apple Guide Lines kończąc... Załóżmy, że API nowe rozwijamy do minimalnego poziomu, jakoś przez wytyczne Apple się przeciskujemy. I co?
Aplikacja, która crashuje się w losowych momentach, czasem nie ładuje niektórych wpisów, raz wysyła wiadomości, a raz nie, nie ma pożądnych powiadomień, nie ma nawet listy kontaktów, nie obsługuje 90 procent funkcji (jak chociażby tworzenie grup, edytowanie wpisów, przewijanie wpisów głosowych, śledzenie forów, ankiet, załączników, wzmianek, funkcji moderacyjnych, oznaczania treści jako przeczytanych, "Co nowego", konwersacji grupowych) będzie czymś dobrym?
Nie, dopiero rumor by się podniósł, że znowu wychodzi, że Elten jest źle napisany, że aplikację mobilną ma głupią. I znowu by trzeba lat na poprawienie wizerunku, z resztą znowu nie uda się tego nigdy całkiem zrobić.
Jeśli wydanie wersji na Windowsa z częścią wspominanych funkcji miało miejsce zbyt szybko, to wydanie tego czegoś na iOS nawet nie wiem, jak nazwać. Katastrofą.

Odniosę się do wszystkich wypowiedzi, których jeszcze nie czytałam.
@Lonkshoot wybacz, ale mów za siebie, a nie za mnie. To, że Ciebie interesują aplikacje mobilne nie znaczy, że muszą interesować mnie, chociaż akurat interesują. xd Ja wolę je od strony, ale znając cały, że tak powiem, backend sprawy, rozumiem, że wykonanie strony będzie po prostu łatwiejsze i będzie dobrym kompromisem. Nie mów, proszę, że to tylko dla tych, co im się nie chce instalować aplikacji; wyobraź sobie, że jesteś w podruży, nie masz dostępu do swojego kompa lub tysiąc innych sytuacji; co będzie Ci potrzebniejsze - apka czy strona? Słusznie odpowiesz, że apka, bo masz telefon, ale z apki skorzystasz tylko na telefonie, a ze strony - także na komputerze.
@Dash Jeżeli uważasz, że jest coś do zrobienia na forach i blogach, czego nie wykluczam, to po prostu podbijaj propozycje i błędy, miast pisać tutaj. To samo dotyczy rzekomego buga ze streamowaniem, czy coś tam; ja nie streamuję, ale przejrzałam ostatnich 10 wątków na forum Błędy i nic nie zauważyłam na ten temat, także ten, nie pisz o tym w totalnie tego nie dotyczącym wątku. :)
@Misiek Nie szalej z audioświrami, proszę, bo większość ludzi, którzy cieszyli się z konferencji, audioświrami nie są. I przestańżesz wreszcie z tak ostrymi określeniami na kogokolwiek, bo kiedyś ktoś wreszcie tak Ciebie określi.
Zgadzam się oczywiście z Jamajką, dodając, podobnie jak zrobił to pajper, że napisanie aplikacji prędzej czy później wymagać będzie API. Gdyby były te rzekome ręce do pracy (Hahaha...), to napisanie jej nawet w tydzień nic by nie dało, gdyby nie było API, które to wszystko będzie trzymać razem. Wiecie, co jeszcze ma API, na którym stoją poszczególne platformy? Twitter, Facebook, Moje ING, Google... Te wszystkie platformy, by ich aplikacje mogły działać jak jedna, mają właśnie API. API, które najpierw miało być rozwijane i je porzucono, a potem znowu miało być rozwijane, tylko osoba je rozwijająca zmieniła system i projekt klapł, na razie w fazie stagnacji, jak osławione, stare dobre Klango. :D
Zgadzam się także z Tomeckim.
Odniosę się także do istnienia rzekomych rąk do pracy. O dwóch z tych rąk już napisałam i nie chcę wywoływać nickami, bo przecie nie o to chodzi, ale są też i takie ręce, które krzyczą, że oczywiście, one jak najbardziej, ale potem, nie wiadomo, dlaczego, właściwie, przestają się odzywać. Są takie.
@Nuno Zapytałeś o publiczny kod. Wyobrażasz sobie upublicznienie go w kontekście propozycji, by to, co już jest, wrzucić do Appstore, o czym powiem niżej? Wszelkie błędy bezpieczeństwa, których byłoby mnóstwo, byłyby oczywiście winą pajpera, tak o, z natury. Moim laickim zdaniem to nie wchodzi w grę. A wydaje mi się, że napisanie czegoś z doskoku może być też możliwe bez publicznego kodu.
@Daszek Nie można przystosować apki pod obecne API. Albo się da, ale będzie to trwało tyle, ile napisanie nowego API i aplikacji. Nie możemy wrzucić tego, co jest, do Appstore, nawet gdybyśmy chcieli, a w obecnej wersji byłabym stanowczo przeciwna i jako "królowa Eltena" bym do tego nie dopuściła. xd No, ale nawet, gdyby pajper chciał, to Apple by tego za Chiny ludowe nie przepuściło; odnajdźcie sobie wpis Mikołaja o tym, jakie to rygorystyczne warunki musimy spełnić, by apka trafiła do AppStore; nie wykluczone, że będzie trzeba porobić czystki na forach pod kontem poprawności politycznej... Tak, o tym mówię; to nie jest takie hop-siup, że wrzucasz i jest; ile osób pobrałoby tę apkę, używało jej, narzekało na brak funkcji i zbugowanie i już nie mogłoby pobrać nowej, bo wprawiałoby ich to w konfuzję?

Ależ zgłaszałem, i to nie raz.

Witajcie.
Dzięki za ożywioną dyskusję w temacie. Świadczy to, że ludziom rzeczywiście zależy i że emocje z tym związane, jednak są. A już myślałem że se umarło.
A teraz tak na poważnie, odniosę się do paru kwestii, nim napiszę swoje, bo sporo zostało powiedziane od mojej ostatniej wizyty.
@jamajka :
"Wspominasz @Rlotek też o tym, że jeśli coś nie działa tydzień, dwa tygodnie, to zostawić i zająć się czym innym, inną funkcją. Z całym szacunkiem, ale ma się to nijak do pracy nad jakimkolwiek projektem tego formatu. Gdyby funcke, różne funkcje, były porzucane dlatego, że nie działają dwa tygodnie, połowa funkcji by nie istniała. Niektóre rzeczy zajmowały znacznie, znacznei więcej."
Zauważ że napisałem, że owszem porzucić, ale na jakiś czas. Pisałem o odłożeniu na później a nie o całkowitym porzuceniu pomysłu.:) Może z tym tygodniem to przegiąłem, ale te dwa, trzy tygodnie jeśli nie działa...
Dalej piszesz:
"Faktem jest, że większość użytkowników jednak używa, przynajmniej między innymi, windowsa."
To się zgadza i mam to również na uwadze. Jednak nadmieniłem, że ostatnimi czasy ten odsetek migracji jest sporo większy niż jeszcze te pare lat temu i że z tej racji wypadałoby z tym coś zrobić.
@Pajper:
"Ja to wszystko wiem. Ja sam chciałbym mieć Eltena na swoim telefonie, bardzo bym chciał. Ale nie mogę siebie niestety sklonować. A choć deklaracji było wiele, konkretnych czynów pomocy mało, niestety.
Na razie jedyną ścieżkę pracy nad Eltenem mobilnym, którą ja widzę, opisała Maja: próba pozyskania finansowania na zatrudnienie programisty do pomocy."
Jest gdzieś jakiekolwiek ogłoszenie wystawione poza Eltenem o potrzebie programisty? Jeśli tak, będę wdzięczny za jakiegokolwiek linka. Wrzucę w jedno miejsce, również wyślę maila w jedno miejsce. Może co się uda w temacie podziałać.
A teraz pare wpisów daszka i longshoota czy jak wam tam wirtualnie na imię:
@daszek:
"Albo bardziej funkcjonalnej strony. Obecnie całe skupienie poszło w stronę konferencji, miast ważniejszych rzeczy względem portalu, jego serca Forów, blogów etc, gdzie też jest jeszcze trochę do zrobienia."
No właśnie. Czy nie dałoby rady mimo że być może obecna strona nie wygląda, mimo że jest dziurawa itp, jednak to ją dopracować, gdzie już jakiś zaczątek jest? Nowa strona elten.link cały czas"under the construction", gdzie nic się zupełnie mam wrażenie nie dzieje, a dobrze byłoby (jak wspominałem) móc sobie zmienić hasło, zarządzać uwierzytelnianiem dwupoziomowym czy innymi funkcjami bezpieczeństwa a także zmieniać informacje w wizytówce. Komfortowo odpowiadać na wiadomości też byłoby dobrze. O innych wymienionych w swoim poprzednim wpisie nie wspominam, ale to przydałoby się moim zdaniem bardzo. Jeśli powiadomienia push nie byłyby zbyt trudne w implementacji, również.
Longshoot:
"strona to rozwiązanie dla kogoś komu się nie chce instalować aplikacji na windowsa, no hyba, że ktoś używa maca, to też. Aplikacja mobila jest wyczekiwana zapewne przez większą liczbę użytkowników."
Z tym byłbym ostrożny. Ja co prawda w części swojego wpisu zapędziłem się z tym nastawieniem na apkę mobilną, niemniej dobrze zrobiona strona, mogłaby stanowić dość dobrą alternatywę przez dłuższy czas. Dobrze zrobiona znaczy funkcjonalna.

Co do prototypu aplikacji dla iOS który swego czasu był testowany:
Zgadzam się z wszystkimi tymi, którzy mówicie że w żadnym razie nie powinna być ona w ostatniej swej postaci dopuszczona do AppStore. W betach jak wiadomo wszystko się może zdarzyć i nawet większość ma prawo nie działać, ale nie w czymś co nazywa się stabilną aplikacją. Już pomijając parokrotnie wspomniany argument o Apple niedopuszczającym aplikacji.:)
Ktoś tu wcześniej (chyba @balteam) pisał o tym, że trudno jest ciągnąć obie apki – mobilną i na windowsa, że ludzie będą chcieli czegoś nowego, czy też o poprawie błędów na jedno i na drugie. A czy to nie miało być przypadkiem tak, że za sprawą API i czegoś tam jeszcze, apki miały zostać ujednolicone na tyle na ile się to da, co tym samym miało zminimalizować konieczność wielokrotnej pracy nad tym samym ale na różne platformy?
Tak, wiem, póki co nie ma API, więc jak narazie nie może być o tym mowy.
Smutny jest kurczę ogólny wydźwięk całości. Teraz jednak człowiek mniej więcej wie co i jak.
Mimo wszystko będę kibicował dalszemu rozwojowi i fajnie byłoby mimo wszystko od czasu do czasu dostawać info co i jak, jakie plany itp. Dobrze by też było choćby tymczasowo zaradczo choć nieco rozszerzyć funkcjonalność tej starej, ponoć brzydkiej i niezbyt bezpiecznej strony, skoro i tak wiadomości, blogi i fora ona obsługuje i to aż tyle co potrafi. :D Ta nowa i tak potrafi jeszcze mniej, bo póki co to nic, a czeka na grafików, webmasterów czy na kogo tam jeszcze.

@longshoot Taka apka powinna mieć dużo więcej poza konferencjami, bo wiesz. Blogi, ankiety, całe zarządzanie ustawieniami profilu, obsługa licytacji, płatności... Jednym słowem wszystko (albo większość) z tego co ma apka dla Windows. Gdyby poza tym co już miała dodać jedynie konferencje, nawet przy założeniu że działała by ona stabilnie, i tak byłyby głosy krytyki, że wersje na obie platformy bardzo się od siebie różnią.

Są dwie przyczyny, dla których nie powinniśmy brać pod uwagę rozwoju obecnej strony Internetowej, choć niewątpliwie byłoby to prostsze, niż napisanie aplikacji mobilnej.
Po pierwsze, ta strona jest napisana źle, jej rozwój bardzo trudny i przestarzały, korzystający z wielu niebezpiecznych praktyk. oznacza to, że dalsze rozwijanie jej w obecnej formie tylko zwiększa ryzyko bezpieczeństwa, jest nakładem pracy wielokrotnie większym od pożądanego, a przy tym jest to bardzo nieefektywne.
Po drugie, strona nie jest i nie może być przy tym sposobie pisania wielojęzyczna. Z wielu społeczności dochodzą głosy, że brak strony w języku chociażby angielskim jest czynnikiem wykluczającym. Poświęcenie miesięcy czy roku prac na rozwój tej witryny tylko ten problem pogłębi.

Pierwszy rok dla Fundacji był rokiem wielu kosztów rejestracji, podpisywanych umów, wielu inicjowanych działań. Sprawiło to, że fundusze, którymi dysponujemy, są bardzo, bardzo ograniczone i ledwo starczają na serwer.
Pamiętajcie jednak, że obciążenie to w przyszłym roku będzie mniejsze, wiele wydatków miało charakter jednorazowy. Jeśli w przyszłym roku podobna ilość osób kupi konta premium, ponownie zorganizujemy licytację o zbliżonym zainteresowaniu lub inną akcję tego typu, słowem przychody będą podobne, stałe będą jedynie opłaty księgowe i serwery, a więc będziemy mieli więcej środków do zainwestowania w Eltena w ten czy inny sposób. A mówię tu o ewentualności, gdy nie dostajemy żadnego większego finansowania z zewnątrz, co przecież wcale nie musi mieć miejsca.
Fundacja ma cztery miesiące, które wypełniły nam prace organizacyjne, wnioski, dokumenty, podpisywanie umów z Paypalem, Przelewy24 i masą innych instytucji. Tak naprawdę ten etap rozwijania skrzydeł jeszcze chwile potrwa.
Kiedy te działania zostaną zakończone, także więcej sił będziemy mogli skierować na poszukiwanie sponsoringu lub funduszy. W październiku na przykład będziemy składać projekt do PFRON.
Czy to cokolwiek da, jak pisała Maja, nie wiadomo. Nie kładłbym jednak na tym jeszcze krzyżyka.
Jeśli zaś fundusze uda się pozyskać, priorytetem będzie dla nas zlecenie napisania API, co na nowo otworzy sensowną możliwość rozmów o aplikacji mobilnej.

Rozumiem. Dzięki Dawidzie za rozwianie wszelkich wątpliwości, doprecyzowanie tego i owego.
A zatem nic, tylko czekać sobie (cierpliwie) do przyszłego roku, a w przyszłym roku jeśli budżet pozwoli, zwiększyć wysokość i intensywność udzielania darowizn. Chociaż nie wiem jak z wysokością, ale częstość... być może. :D Chociaż i tak sam G**no zwojuję, ale... ale z dobrego serducha zawsze coś, gdzieś, chociaż pare złociszy do przodu. I pamiętaj, że jeśli o beta testy idzie, ja idę jak w ogień, jak w dym. iOS, no i jak kiedyś ewentualnie przyjdzie pora, również Mac. Ooo. Okrojona apka na Watcha i Apple TV by się też przydała. xd To taki mały żarcik. Ale gdyby co, na Watchu również mogę testować. :P
Co do kiedyś tam danej deklaracji dot. tłumaczenia na niemiecki to nie wiem, narazie chyba nie obiecuję, ale być może jeszcze w przyszłym roku mi się odmieni czy kiedy tam na to przyjdzie czas. Sporo tego czasu minęło od momentu gdy miałem chęci, także tego.:)

Ja też zgłaszam się do ewentualnych testów na IOS.

Testów na iOS nie będzie przez najbliższy czas. Nie ma się co zgłaszać. Dawid zapewne wie, kogo w razie W wziąć do teamu

No tak, wiem, że na razie nie będzie, zgłosiłam się na przyszłość, a akurat o tym, że mogłabym potestować z perspektywy szarego użytkownika to akurat mógł nie wiedzieć, bo wcześniej się nie zgłaszałam.

I've learned too use a touchscreen. I didn't think I would be able to use it at first. By the way, I'd love to see the IOS client come out soon. I don't have a working pc at the moment and so I'm using this in crome.