EltenLink

Kasety magnetofonowe oraz ich odtwarzacze.

Wróć do Audio

#181 MarOlk

Pytanie do znawców, nie chciało mi się szukać, wybaczcie... Otóż leży jeszcze u rodziców mój radiomagnetofon Sony jakiśtam z lat wczesnych 90-tych i dogorywa służąc jako radio kuchenne. Dwie szuflady na kasety, szybkie przegrywanie, equalizer, podbicie basów, że tak powiem, które g... dawało. Pamiętam, e e pod koniec życia wasetowego wciągał taśmę jak zakochany kundel spaghetti. No i pytanie czy jednak nie dałoby się go reanimować. Czy wciąganie taśmy to objaw rozciągnięcia pasków? Czy takie paski da się jakoś zdobyć i czy muszą być dedykowane do konkretnego sprzętu czy wystarczy żeby jako tako napięte były? ? Może wystarczy to i owo powymieniać, potencjometry nassmarować, bo szerczą, odkurzyć, wyjąć stare kasety i powspominać dzieciństwo? Ja się na magnetofonach kompletnie nie znam. Te które dorwałem w życiu i zdemontowałem raczej nie zyskały na mojej ingerencji...



2021-12-03 10:52

#182 daszekmdn

Raczej do wymiany zębatki. Po tylu latach i tak paski warto wymienić, nawet proforma. X postów wyżej podsyłałem kontakt do osoby u której serwis jest opłacalny. :)


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
2021-12-03 10:54

#183 tomecki

Dolby-A to standard studyjny, praktycznie nie używany w sprzęcie konsumenckim.
Jak już jesteśmy przy wspominkach sprzętowych to ja też miałem kilka różności. Dyktafony: najpierw któryś Panasonic kupiony w 1997 roku. Sprzęt nie do zdarcia. Moczony był w morzu, spadał z roweru, kontakt z piachem, kurzem i cholera wie czym jeszcze miał kontakt niemal ciągły i przeżył parę ładnych lat. Nagrywał w miarę dobrze, aczkolwiek bywały lepsze urządzenia. No właśnie. Zachciało mi się lepiej nagrywać więc Philips. Rzeczywiście nagrywał ładniej, ale co z tego skoro wytrzymał u mnie może pół roku. Baardzo słaba konstrukcja. Najpierw poszedł chyba pasek, potem całość się rozleciała w ostrym kontakcie z podłogą. Znajomy miał Soniacza, który nagrywał tak se i jakoś mi nie podszedł. Prócz tego miałem jakiś taki walkmanodyktafon Ajva. Nie miał wbudowanego mikrofonu, za to gniazdo mikrofonu zewnętrznego było stereofoniczne. Z tzw jamników najpierw Panasonic rocznik 93 jednokasetowy, oczywiście bez cd, z radiem, nagrywający w miarę, ale bez przesady. Po trzech latach dostałem Soniacza, który nagrywał zdecydowanie lepiej. Raz, że mikrofon lepszy, po drugie silnik dużo mniej słyszalny w nagraniu. Dwie kieszenie na kasety, jednak żadnych autoreversów, również bez cd. Dość długo ten Sony się utrzymał i następny sprzęt hm... nie pamiętam jaka to firma była, ale to już zupełnie inna bajka. Odczepiane głośniki, cd, wejście na mikrofon, również dwie kasety no i grało to w miarę nieźle. Ostatni był chyba również sony też z cd, ale tylko jedna kaseta, wydzielony subwoofer i takie tam, ale to już był rok jakoś koło 2004, kiedy to do nagrywania zacząłem używać minidisca.
Po drodze udało mi się zdobyć słynnego Kasprzaka rms451 z dwoma mikrofonami, Finezję w stanie lekko półśrednim, a od kilku lat mam Technicsa rxbx747, który służy głównie do zgrywania kaset. Zacna maszynka, ale czasem przydałby się ktoś, kto w razie czego coś przykręci, wymieni itd.



2021-12-03 11:23

#184 misiek

W Sony raczej zębatki nie padały. Chociaż wszystko możliwe. Cały czas wciąga, czy w trakcie odtwarzania się pokręci i wciąga co jakiś czas? Uratować z pewnością się da. I faktycznie, w Sonych zwłaszcza w wieżach paski lubią się rościągać.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-12-03 17:18

#185 misiek

To u mnie zmieniło od tamtego czasu się dosłownie wszystko. Aktualnie: Sony zs d5, taki duży i wysoki, aczkolwiek krótki. Jednokasetowy z cd i cyfrowym radiem w miękkiej mechanice magnetofon. Autoreverse, wejście i wyjście aux na jack, wyjście optyczne. Głośniki 2x 10 w. Gra podobnie do Panasonica ed50, a może nawet troszkę mocniej. I tuner wiele lepszy, a nawet jeden z najlepszych jakie mam. Niestety na autoreversie gra ciszej i tak samo nagrywa. Pewnie głowica do podkręcenia, albo wymiany, ale do obrotowych to ja się sam nie biorę. Sony cfd s38 l, taki w sumie zwykły jednokasetowy z cd, cyfrowym radiem i zegarkiem. Maskownice głośników plastikowe pokryte materiałem 2x 4.5 w. Nie gra to źle. Ma soczyste soprany, aczkolwiek basu mu trochę brakuje, chodź jest equalizer 4 presety. Panasonic rx fs440, taki jednokasetowy bez cd, za to z aux, 3stopniowym manualnym eq i xbs. Jak na takie maleństwo to gra bardzo fajnie, a napewno lepiej od wszystkim znanego ft530, którego też mam. Panasonic dwókasetowy jamnik z aux, jeden z najpopularniejszych jamników lat 90. Oba z niezawodnym mechanizmem sg20/ 20w, chociaż już prosi się o wymianę paska w lewej kieszeni. Fs440 w pełni sprawny. Unitra Manuela, taki dwókasetowy duży jamnik z auxem wejściem i wyjściem i wyjściami na głośniki. Co ciekawe, może nagrywać na kasety chromowe. Do naprawy potęcjometry. Grundig rb3200 Nasz polski. Mały, monofoniczny jednokasetowy magnetofonik z lat 80. W pełni sprawny, ale cicho i brzydko nagrywa. Rzeby przewijał musisz trzymać palcem sówaczek w prawo/ w lewo, ale ówczesne Grundigi i Unitry tak miały. I wrócił do mnie po trzech latach mój Panasonic rx es29 z cd mp3. Aktualnie czekam na decka Jvc td w501. Wymieniam na amplituner z deckiem Sony lbt d7.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-12-03 17:40

#186 misiek

To nic takiego od Sony nigdy nie widziałem. Dostałem od ziomka Telefunkena tego typu, ale bez radia.
-- (Adasadula):
Co do Walkmana to chyba niemiał zegarka przynajmniej nigdy nie pamiętam. Co do grubości to raczej taki sobie, ale za to pod względem szerokości to było bydle. Na górnej ściance miało to przyciski 3 w górnym rzędzie i taki stop pod nimi. Na bocznej ściance prawej czy lewej ma to takie pokrętło do radia. Jak mówiłem radio tam było makabryczne. Jak znajdę tego walkmana to dokładniej opiszę.

--


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-12-03 17:42

#187 misiek

I jeszcze aktualnie z walkmanów Panasonic rq a200 z nagrywaniem i radyjkiem. Głośników niewarto nawet wymieniać, bo do niczego się nie nadają, ale na słuchawkach gra nie najgorzej. W kolejce do naprawy leżą dwa sony, w tym jeden z podbiciem niskich/ wysokich tonów i redukcją szumów dolbyb, którego sam już usilnie próbowałem zrobić, ale poległem. A dokładnie model wm ex308.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2021-12-03 17:46

#188 daszekmdn


-- (tomecki):
Dolby-A to standard studyjny, praktycznie nie używany w sprzęcie konsumenckim.
-
A nie pomyliłeś tego z Dolby S? Czytałem, że nie było w sumie czegoś takiego jak Dolby A, magnetofony dostały jużB bo wcześniejsze to chyba jakieś testy były czy coś tam.


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
2022-01-22 09:24

#189 tomecki

Dolby S to osobna kwestia. Dolby A stosowało się fktycznie w studiach w tych dużych, szpulowych. Było to to czteropasmowe, ale ponoć dość drogie właśnie ze względy na te pasma, bo to jednak kilka kompresorów i bramek musiało być.



2022-01-22 18:31

#190 misiek

I sony wm ex308 aktualnie nie do uratowania ehh. Mechanizm autoreverse przełożony, pasek założony, ale na reversie wciąga, a bez kasety kręci normalnie.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2022-01-22 19:19

#191 Adasadula

Jak mówisz o wciąganiu to przypomniał mi się pewien JVC którego przez krótki czas kiedyś posiadałem. Trudno powiedzieć co to było. Wierzyczka raczej nie, boombox tesz nie. Dwie kolumienki połączone na stałe z magnetofonem 2 kieszeniowym, 3 pasmowy equalizer, porządne radio. Niestety zaczęła niedomagać po może miesiącu użytkowania. Coś w prawym głośniczku zaczęło niemiłosiernie szurać. Niezależnie czy się słuchało radia czy kaset coś tam chrobotało. Potem poszły obroty w prawej kieszeni. Brzmiało to mniej więcej jak mój PanaSonicowy WalkMan tylko że w wersji chartkorowej. Potem przestało działać przewijanie w lewej kieszeni. To znaczy jakoś przewijało, ale tak jak by miało za chwilę przestać. Chyba na śmietnik poszła ta psełdo-wierzyczka.


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2022-01-22 19:30

#192 misiek

Wnioskuję, że miałeś od nowości, więc pewnie jakaś podróba.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2022-01-23 02:05

#193 Adasadula

Nie nie nie, nie podróba. Na 99% orginal.


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2022-01-23 10:04

#194 misiek

Ja mam właśnie takie coś Sony, tylko prawie całe metalowe i szklana klapa cd i jednokasetowa. Plastikowe tylko boczki, do których przypięte są głośniki, z którymi troszkę dali dupy, bo są takie mocno plasticzane i tak raczej nie pasują do sprzętu, a do tego są aktywne i nie zadziałają z niczym innym, z resztą wieża też nie, bo to w nich jest wzmacniacz. W każdym razie jak na takie coś to to bardzo fajnie gra i potrafi wygenerować bas, że nawet coś się zatrzęsie. Gdyby tylko kompakt działał to ze sprzętu byłbym mega zadowolony, bo jest jedyny w swoim rodzaju. Dziwny, ale przy tym widać, że ktoś miał pomysł, a sprzęt został wykonany starannie. A magnetofon pomimo 25 lat działa bez zastrzeżeń, a do tego wieżyczka posiada dolby b, co mi wystarczy.


Potrzebuję papugę, gdyż ściga mnie kruk, za to że pożyczyłem pieniądze od bociana.
2022-01-23 19:02

#195 Adasadula

No cóż. Mój soniaczek chyba umarł śmiercią tragiczną. Mówię tu o tym wielkim WalkManie. Dzisiaj sobie pomyślałem: tak właściwie to mógł bym to bydle na śmietnik cisnąć, bo tylko niepotrzebne miejsce w mieszkaniu zajmuje ale przed tym postaram się go naprawić. Szukam śrubek na spodzie, szukam pod kieszenią, a tu zonk bo śrubek nima. No to ja ludź pomysłowy zaczynam próbować jakoś podważyć tą cholerną klapkę na spodzie aż tu nagle coś odskakuję. Myślę: dobra nasza. Szukam kolejnego miejsca i znowu klapka odskakuję. Szukam kolejnych miejsc gdzie by to dało podważyć ale nie mogę znaleść. Mówię sobie że przez szparę nie będę grzebać bo coś jeszcze rozwalę. Chcę zamknąć tą dziurę którą otworzyłem ale kurcze się nie da. Próbowałem pod różnymi kontami, kręciłem tą obudową aż w końcu się poddałem. Wygląda na to że ze mną zostanie ale za jego naprawianie to chyba się brać nie będę.


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2022-01-31 10:40

#196 daszekmdn

Jeśli nie ma śrubek, to obudowa jest na zatrzaski, może któryś ukruszyłeś eksperymentując. Kontakt do osoby, która może to ogarnąć:
http://fb.me/napraw-to


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
Edytowano 2022-01-31 10:47

#197 Adasadula

Dzięki, raczej nic z tym nie będę robił, bo sam WalkMan nie jest jakoś zaawansowany a podejrzewam że naprawa tego kosztowała by więcej niż taki sam WalkMan tylko że w stanie conajmniej dobrym.


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2022-01-31 11:03

#198 daszekmdn

I tak jak kupujesz używany sprzęt lepiej dać go do sprawdzenia w serwisie. Wiele razy miałem sytuację, że coś niby sprawne, a po chwili się rozsypało.


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
2022-01-31 11:29

#199 Adasadula

Dla tego gdy kupuję coś używanego kupuję to u zaufanych sprzedawców.


Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
2022-01-31 11:30

#200 daszekmdn

BTW chętnie odsprzedam część kaset, bo kolekcja zbyt duża.


Sygnatura to może być w sądzie. Sygnatura sprawy np. :P
2022-01-31 11:31