Blindyzmy
Wróć do Środowisko niewidomych#281 zywek
psychologia tłumu
#282 Zuzler
Może po prostu poczuli się ze sobą tak swobodnie, że w sumie skoro ten się kiwa, to czemu nie tamten. Bo rozumiem, że to towarzystwo akceptuje sprawę bez problemu?
#283 lwica
Na to wychodzi.
Inną rzeczą, ale w sumie w pewien sposób powiązaną jest to, że sporo osób nie potrafi nad tym panować, albo nawet jeśli potrafią, to wychodzą z założenia, że jeśli nagrywają się na forum lub bloga, to kiwać czy kręcić się spokojnie mogą, bo przecież nikt ich nie widzi, a w odbiorze nie powinno to przeszkadzać.
I nie wiem jak Wy, ale mnie strasznie ciężko słucha się postów kiwających się ludzi, rozmowa z nimi też nie należy do najprzyjemniejszych.
#284 MarOlk
Takie blind harlem shake.
#285 misiek
Może to zaraźliwe :D
-- (lwica):
ja ostatnio w pewnym środowisku zaobserwowałam specyficzną postawę. Mianowicie, na początku kiwała się tylko jedna osoba, a gdy stworzyli paczkę kiwać zaczęła się większość, która wcześńiej tego nie robiła. Ciekawi mnie, czy to wynika z tego, że oni też mieli kiedyś ten blindyzm, potem go zwalczyli i po prostu do tego wrócili, czy jednak uznali że ich też to kręci, czy jeszcze coś innego.
--