Tak, nie należy im się. Dlatego powstały portale crowdfundingowe. Jak ktoś czuje potrzebę to wesprze taką rodzinę, ale co do zasady nie ma takiego obowiązku. Ty tutaj podajesz jakieś jednostkowe przypadki, a nie patrzysz na całą masę ludzi, która pomimo płacenia składek zdrowotnych leczy się prywatnie, bo system jest niewydolny. Dlaczego mam się przejmować jakimś anonimowym dzieckiem, skoro sam głupie zęby muszę leczyć prywatnie, a nie są to tanie rzeczy i sam muszę mieć odłożoną kasę, bo nigdy nic nie wiadomo, czy jakaś operacja nie będzie potrzebna. Mi nikt nie pomoże, bo dorosły nie wzbudza takich emocji jak maluszek z SMA. Dlaczego WOŚP nie zagra pod hasłem SMA. Rocznie takich przypadków jest kilka, za jeden finał mieliby na lek na 30-40 maluszków. Ale na maluszka nie naklei się serduszka, nie. Ja mam swoich bliskich, dla których zrobiłbym więcej niż dla całej reszty i wyobraź sobie sytuację. Dzisiaj dajesz wszystkie swoje pieniądze komuś bo ci każą, a jutro twój brat, nie wiem mama, żona, czy twoje dziecko tej kasy potrzebuje i musisz teraz czekać, aż ktoś inny da, bo ty twoje oddałeś. Jest to chore i dlatego mówię veto.



-- (kmicic92):
Nie chodzi o mnie ogulnie pisałem. Nic ci się nie należy? Powiedz to rodzicom takiego chorego dziecka, które w każdej chwili może umrzeć, bo operacja ratująca życie to są jakieś milioni i niby skąd oni mają tyle wziąć? No i przecież pracóją więc argument niech się wezmą do roboty to sobie można wsadzić gdzieś. Ale ciebi to nie obchodzi więc po co ja to piszę?

--

Ok, załóżmy, że WOśP staje się jakąś... ja wiem? no czymś, na co trzeba płacić ileś tam. No ok, ale to trzeba jakoś prawnie ująć, znaczy nie może być tak, że płacić na WOśP trzeba, bo jest WOśPem, a na inne to już nie, bo WOśPem nie są. Przecież nie jeden WOśP pomaga ludziom. Trzebaby więc stworzyć jakiś rejestr podmiotów, które pomagają i płacić którejś z nich. No i przecież to się już zrobiło. Półtora procent podatku płacisz na wybraną przez ciebie organizację pożytku publicznego. Oczywiście, jedne ten pożytek mają niejako mniejszy, inne większy, ale raczej trudno to prawnie zrobić tak, aby faktycznie to działało. To trochę jak z systemami bezpieczeństwa. Zawsze się znajdzie jakiś sposób na obejście.

O nic niebędę Cię posądzać, ale panowie, serio, nie przywiązujcie się do tego poglądu.
-- (mustafa):
Monia w skrócie, tylko naprawdę nie posądzajcie mnie o szowinizm, chyba, że męski, ale byłoby to dziwne, bo sam za mężczyznę się uważam, ale ogólnie chodzi o to, że posiadanie penisa, nie jest równoznaczne, z byciem mężczyzną. Ok. biologicznie może tak, ale w końcu czymś się różni mężczyzna od chłopca nie? Dziewczynka dorośnie, dostanie okresu, nijako sama z siebie stanie się kiedyś kobietą. Mężczyzna musi troche popracować, aby t męską energię w sobie uwolnić. I zrobił się of top, ale zapytałaś, więc odpowiadam.

-- (Monia01):
Mustafa, co to za teksty omężczyznach? O.O
-- (mustafa):
Prawo jest dla wszystkich.
Masz prawo do życia, masz prawo do pracy. Mało tego, masz prawo do renty, którego to prawa nie wszyscy mają.
Twoim zdaniem trzeba wszystko wszystkim zabrać do wspólnej puli i rozdzielić po równo?
Komu by się wtedy chciało.
Musisz zrozumieć, że nic ci się nie należy. Mało tego, jako mężczyzna to ty musisz udowodnić swoją wartość, kobiety mają łatwiej pod tym względem, ale nie oznacza to, że jest to nie sprawiedliwe. Przeciwnie, dobrze, że tak jest, bo to tylko nakręca motywację i powoduje, że większość ludzi działa, zamiast stać w miejscu. Każdy rzepkę sobie skrobie i nawet w Biblii jest napisane, że jeśli nie chcesz pracować to nie jedz. Ciesz się, że charakter naszego państwa jest opiekuńczy, bo jest wiele krajów gdzie niczego byś nie dostał. A zabieranie bogatszemu, żebyś ty miał lepiej też sprawiedliwe nie jest, na szczęście są sposoby, żeby za dużo nie płacić i bogaci o tym wiedzą. Nie bez powodu TZW fundusz solidarnościowy, który z samej nazwy zalatuje komuną jest pusty.
Tutaj wspominany fragment z Biblii
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tesaloniczan/3/10



-- (kmicic92):
Zuzler no i co, to źle że chcę żeby prawo było dla wszystkich?

--

--

--

--

Wrócę trochę w dyskusji, bo nie odpowiedziałeś mi jakie są efekty tej roszczeniowości. Udało Ci się coś wywalczyć, osiągnąć? Być może ja się mylę i twój sposób na życie jest lepszy i skuteczniejszy. Serio jestem ciekawy. Nie ukrywam, piszę to, bo pragnę zwrócić twoją uwagę na to, że takie życie jest nieskuteczne, ale dopuszczam możliwość, że żyję w błędzie.
-- (kmicic92):
Jak już gdzieś pisałem, czasem niestety trzeba w niektórych sprawach być roszczeniowym, bo inaczej będą cię traktować jak bezwolną kukłę, z którą się nikt nie liczy.

--

Popieram. :)
-- (Monia01):
O nic niebędę Cię posądzać, ale panowie, serio, nie przywiązujcie się do tego poglądu.
-- (mustafa):
Monia w skrócie, tylko naprawdę nie posądzajcie mnie o szowinizm, chyba, że męski, ale byłoby to dziwne, bo sam za mężczyznę się uważam, ale ogólnie chodzi o to, że posiadanie penisa, nie jest równoznaczne, z byciem mężczyzną. Ok. biologicznie może tak, ale w końcu czymś się różni mężczyzna od chłopca nie? Dziewczynka dorośnie, dostanie okresu, nijako sama z siebie stanie się kiedyś kobietą. Mężczyzna musi troche popracować, aby t męską energię w sobie uwolnić. I zrobił się of top, ale zapytałaś, więc odpowiadam.

-- (Monia01):
Mustafa, co to za teksty omężczyznach? O.O
-- (mustafa):
Prawo jest dla wszystkich.
Masz prawo do życia, masz prawo do pracy. Mało tego, masz prawo do renty, którego to prawa nie wszyscy mają.
Twoim zdaniem trzeba wszystko wszystkim zabrać do wspólnej puli i rozdzielić po równo?
Komu by się wtedy chciało.
Musisz zrozumieć, że nic ci się nie należy. Mało tego, jako mężczyzna to ty musisz udowodnić swoją wartość, kobiety mają łatwiej pod tym względem, ale nie oznacza to, że jest to nie sprawiedliwe. Przeciwnie, dobrze, że tak jest, bo to tylko nakręca motywację i powoduje, że większość ludzi działa, zamiast stać w miejscu. Każdy rzepkę sobie skrobie i nawet w Biblii jest napisane, że jeśli nie chcesz pracować to nie jedz. Ciesz się, że charakter naszego państwa jest opiekuńczy, bo jest wiele krajów gdzie niczego byś nie dostał. A zabieranie bogatszemu, żebyś ty miał lepiej też sprawiedliwe nie jest, na szczęście są sposoby, żeby za dużo nie płacić i bogaci o tym wiedzą. Nie bez powodu TZW fundusz solidarnościowy, który z samej nazwy zalatuje komuną jest pusty.
Tutaj wspominany fragment z Biblii
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tesaloniczan/3/10



-- (kmicic92):
Zuzler no i co, to źle że chcę żeby prawo było dla wszystkich?

--

--

--

--

--