Księga pochwał 2024
Wróć do Wątki archiwalne#61 Zuzler
Ej, ja też miałam. RPG może mi nie idzie najlepiej, ale lubię. <3
#62 skrzypenka
Upiekliśmy wczoraj pierwszą w życiu szarlotkę i wyszła nam. Była przepyszna. Pochwalę się, a co, hihi. :)
#63 Pitef
W piątek zagrałem studniówkę dla ostatnich klas w łodzi na Dziewanny. Było świetnie, czasami grywam imprezy, ale to, jak oni się bawili, to jest po prostu sztosik! Ja chcę tak więcej, i sianka oczywiście także przybyło.
#64 Paulinux
Nie chwaliłam się bo musiałam odespać imprezę, którą ewentualnie mogłabym się pochwalić xD
#65 daszekmdn
Fajny weekend za mną. Ogarneliśmy kompy, pogadaliśmy, szpule się kręciły i ogólnie było git.
#66 djsenter
Ja miałem akurat spokojny, ale zrelaksowany weekend. Odpocząłem sobie i czuję się gotowy na jutrzejszy dzień.
#67 EugeniuszPompiusz
Wkarwiający, trochę zmarnowany dzień, z elementami pożytecznej społecznie ale i fajnej po prostu aktywnośći.
Wicie rozumicie, Wośp sam nie zarobi, zatem trza mu pomóc; a jak jeszcze pomagasz robiąc to co lubisz, to i pewne niewygody jakby łatwiej przemilczeć :-)
#68 Dorian1234
Wczoraj zrobiłem sam spaghetti, a potem ciasteczka.
#69 Monte
Jutro mam granie, pierwsze od dwóch tygodni i nareszcie wraca mój nauczyciel! Poza tym, narzeczony przyjeżdża do mnie już w sobotę!
#70 daszekmdn
No to się w końcu wyspałem ;) i znowu funkcjonowanie przestawione na dzienne.
#71 lwica
Przeprowadzka zakończona sukcesem. :)
#72 kazek5p
A gdzie to wygoniło,:) do jakiego miasta. Może już i wszyscy do okoła wiedzą, ale ja nieee.
-- (lwica):
Przeprowadzka zakończona sukcesem. :)
--
#73 lwica
W żadne nowe miejsce. :) Z jednego wynajmowanego w Wawie do następnego wynajmowanego również tam. :)
#74 Dorian1234
Wczoraj zjadłem osiem i pół pączka.
#75 Zuzler
I jeszcze masz siłę, żeby się chwalić...
#76 Dorian1234
Brzuch mnie bolał, ale jakby były to bym pewnie zjadł więcej.
#77 djdenismusic
Kiedyś założyłem się z kolegą o 100 zł, zjadając 100 pączków za jednym zamachem.
Nie polecam. Ale wspomnienia zostają na całe życie :D
#78 balteam
hm jak zjadłeś 100 na raz? 1 to średnio 60 gram, policzmy, że 50 gram, no to masz 5 kilo, z takim wynikiem możesz spokojnie walczyć w zawodach jedzenia, tylko tyle, że tam na czas to robią jeszcze
#79 skrzypenka
takie małe pewnie jadł
#80 skrzypenka
a my kupiliśmy nietypowe pączki, bo z nadzieniem korzennym, pistacjami, różą i jeszcze z bitą śmietaną, ale w tych z bitą śmietaną to ciasto nie było słodkie, także były nietypowe.