Ten post totak tylko informacyjnie.
Dla zainteresowanych, nie wiem czy to w każdym Dellu, ale u mnie jak się okazało menu kontekstowe to klawisz funkcyjny z prawym controlem wywołuje menu kontekstowe.

Tak jest, potwierdzam.

każdy dell od paru już lat. fajne funkcjonane, działą

Może i od paru lat, ale ja mam pierwszy model Dell'a, a wcześniej miałem do czynienia ze starymi modelami gdzie menu kontekstowe było gdzieś w pobliżu przycisku zasilania.

Oby to byl dobry wybór, Della nie poleciłabym najgorszemu wrogowi.

Po trzech latach mój dell wygląda jak rupieć.SKrót działa.

Mam znajomego, który ma laptopa już ponad 5 lat i śmiga i wygląda jak nówka, ten co ja kupiłem wygląda jak nowy, a to poleasingowy więc musi mieć co najmniej 2 lata. No i ten mój to jst ultrabook i z tej górnej półki a to robi różnicę.

Mam już drugiego; oba działają super, teraz się na tego starszego, 10-letniego, przestawiłam z powodu wymiany w nowszym zjechanego przeze mnie gniazda Jack i jest super, mimo wieku. :) Ale fakt, ich ultrabooki na pewno nie mają zdefiniowanego menu kontekstowego i to mi przeszkadza, nie da się ukryć, podobnie jak brak Inserta w XPS, czyli tym nowszym.

A sprawdzałaś ten skrót o którym pisałem, czyli klawisz Fn+prawy Ctrl, wywołuje to właśnie menu kontekstowe.
Mnie w Dell'u jedynie irytuje dźwiękówka, która sobie zmiena głośność NVDA, raz jest ciszej, raz głośniej.

@julitka teraz 99,9% laptopów nie ma domyślnie zdefiniowanego klawisza menu kontekstowego.

Co ciekawe nawet te z matrycą powyżej 15 cali. Muj ROG dla przykładu nawet fizycznej numerycznej nie ma, ale za to jest bardzo dużo miejsca na łapy a klawisze są rozlazłe, co ja uważam za plus

Też fakt.
-- (djdenismusic):
@julitka teraz 99,9% laptopów nie ma domyślnie zdefiniowanego klawisza menu kontekstowego.


--