EltenLink

Problem z urządzeniami USB wpinanymi do laptopa.

Wróć do Hardware

#1 markus1234

Witajcie.
Mam od jakiegoś tygodnia dziwny problem. Kiedy wpinam jakiekolwiek urządzenie do portu USB, np. mój stary dysk HDD, to po parunastu sekundach pojawia się dodatkowy dźwięk wpinania czegoś pod USB, mimo, że nic więcej nie jest podpięte oprócz dysku. Wtedy pojawia się komunikat, że system windows nie rozpoznaje urządzenia USB. Potem jest dźwięk odłączania od portu USB, a za jakiś czas jest ta sama sytuacja. To się parokrotnie powtarza.
Dzisiaj wszedłem w menedżer urządzeń, i w sekcji kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej, pojawiło mi się coś takiego, co się nazywa nieznane urządzenie (USB Link) w trybie zgodności.
We właściwościach tego urządzenia jest napisany następujący komunikat:
System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)
The SuperSpeed link to the USB device keeps going to an error state Compliance. If the device is removable, remove the device and then disable/enable from device manager to recover.
Próbowałem tak robić, jak jest napisane w tym komunikacie, czyli wyłączać i włączać to urządzenie nieznane, ale nic to nie daje.
Kiedyś tego nie miałem w ogóle, wszystko było w porządku, a od tamtego tygodnia się tak dzieje, jak opisuję. Czy da się w jakiś sposób to nieznane urządzenie wywalić? Czekam na odpowiedzi. Dodam, że po wyinstalowaniu urządzenia, problem znika, ale jak podepnę coś pod port USB, to znowu się pojawia to nieznane urządzenie.



Edytowano 2021-06-04 21:06

#2 misiek

Na początek sprawdź na innym kabelku usb do podłączenia dysku czy jest tak samo.


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2021-06-06 20:13

#3 markus1234

No niestety innego kabelka nie mam, mam tylko jeden, kupiony na Allegro.



2021-06-06 20:50

#4 Lowca_Androidow

To pożycz odkogoś, bo najczęstszą przyczyną takiego zachowania są właśnie kiepskiej jakości kabelki.


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2021-06-06 21:45

#5 markus1234

Dzisiaj zrobiłem taki test. Podpiąłem ten dysk hdd do drugiego laptopa i do komputera stacjonarnego, i tam ten dysk był normalnie wykrywany, nie było tego nieznanego urządzenia. Także coś chyba na Dellu mam skopane.



2021-06-07 14:08

#6 misiek

Zanim podejmierz jakiekolwiek kroki wymień kabel, tylko nie z Allegro za 2 zł. Ewentualnie sprawdź pod innym usb.


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2021-06-07 15:19

#7 DJGraco

Ja polecam kalbe do dysku Unitek taki jak np ten
Zależy jaki masz kabel do dysku, jak masz micro usb typ b to bierz ten. Ja mam już 2 takie kable i polecam.
Miałem taki przypadek, że oryginalny kabel, który dostałem do mojej adaty nie łączył i musiałem sobie sprawić
https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-usb-3-0-a-b-micro-usb-b-do-dysku-100-10640658448



2021-06-08 09:29

#8 markus1234

Ten kabel co ja mam to jest kabel USB Sata.



2021-06-08 10:32

#9 denis333

No dobra. Ale skoro na drugim kompie działa mu dobrze, to ja bym stawiał, że problem leży po stronie płyty głównej, która nie dostarcza zasilania do portów usb.



2021-06-08 11:41

#10 Lowca_Androidow

Nie do końca, po prostu może być nieco mniejsze zasilanie, jakieś większe wahania i gówniany kabel ma większe straty i będzie rozłączał, nie pociągnie dysku


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2021-06-08 15:04

#11 denis333

No ale zasilanie jest zależne od urządzenia. jeżeli był by kabel, to nie zadziałał by na każdym jednym sprzęcie.
Gdyby dla takiego samego sprzętu każdy komputer podawał różne zasilanie, to prędzej czy później takie urządzenie było by do niczego.



2021-06-08 15:36

#12 Lowca_Androidow

No nie do końca, jeśli na drugim sprzęcie jest zasilanie nieco większe, to sąniewielkie różnice, jakieś wahania, boto mimo wszystko zależne od poboru mocy innych podzespołówto kiepski kabel to wychwyci, a tym bardziej, że to jakieś dziwadlo, bo to jest kabel USB/SATA czyli to nie kieszeń tylko bezpośrednie połączenie USB do gniazda SATA w dysku i myślę, że jest tu potrzebne barziej stabilne zasilanie.


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2021-06-08 15:48

#13 misiek

Tylko czy wtedy na każdym jednym usb by nie świrował?


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2021-06-08 15:50

#14 denis333

Zależy. Zasilanie w płycie głównej mogło paść na wszystkich portach jednocześnie. Najlepiej, gdybyś podłączył do komputera jakiegoś pendrivea, i przykładowo zaczął kopiować dane. Jeśli się zerwie, oznacza to problem z płytą główną.



2021-06-08 15:52

#15 markus1234

Dobrze, zaraz spróbuję z pendrivem i zobaczę jak to będzie.



2021-06-08 15:56

#16 markus1234

Podpiąłem pendrive'a do komputera i normalnie skopiowało mi na niego jedną składankę. Ale wraz się pojawia to nieznane urządzenie usb link w trybie zgodności, jest dźwięk podpinania, a za jakiś czas to nieznane urządzenie usb link w trybie zgodności znika.



2021-06-08 15:59

#17 Lowca_Androidow

Równie dobrze może być problem ze sterownikami, może również być infekcja, nawet w tempach możę coś siedzeć.
W tamtym tygodniu, nie byłem w stanie nic wrzucić większego na upload, bo zrywało mi połączenie neta, reset routerów nic nie dał, dopiero wyczyszczenie tempów pomogło, coś tam mi "gmerało" w połączeniu sieciowym.


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2021-06-08 16:11

#18 markus1234

A gdzie te tempy można wyczyścić?



2021-06-08 16:18

#19 Lowca_Androidow

Ja to robięprzy pomocy programu FRST.
Pobieramy z poniższego linku, 32 lub 64 bit.
Uruchamiamy FRST, po uruchomieniu FRST robi kopię rejestru, potem sprawdza dostępność aktualizacji i w razie potrzeby się aktualizuje po czym nas informuje, że jest gotowy do pracy.
Wciskamy CTRL+Y, otwiera się notatnik, wpisujemy do niego:
EmptyTemp:
(z tym dwukropkiem na końcu i pisane razem)
Wciskamy Ctrl+S żeby się zapisało, niema komunikatu, zapisuje się :)
Zamykamy notatnik i w FRST wciąż otwartym wciskamy przycisk "Napraw
", w angielskiej wersji "Fix"
Rozpocznie się czyszczenietempów, po zakończeniu otrzymamy stosowny komunikat, najczęściej zostanie przeprowadzony reboot systemu.
Po uruchomieniu możemy przejrzeć loga, będzie umieszczony w tym samym katalogu zktórego uruchamiamy FRST, tam podane ilościowo ile usunięto z jakiej lokalizacji, a lokalizacje czyszczone to:
Windows Temp
Foldery Temp użytkowników
Cache, HTML5 Local Storage, Cookies i Historia IE, FF, Chrome i Opera
Cache ostatnio otwieranych plików
Cache Flash Player
Cache Java
Cache miniatur Windows Explorer i pliki sieciowe qmgr*.dat
Kosz

Linki do pobrania.
Wersja 32 bitowa
http://www.bleepingcomputer.com/download/farbar-recovery-scan-tool/dl/81/

Wersja 64 bitowa:
http://www.bleepingcomputer.com/download/farbar-recovery-scan-tool/dl/82/


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2021-06-08 17:51

#20 markus1234

Acha, a takie jeszcze jedno pytanie. Czy w tym programie frst da się odznaczyć, żeby nie czyścił przeglądarek? Czy nie ma takiej możliwości i on to musi wyczyścić?



2021-06-08 18:45