Ja obecnie trzymam wszystko na telefonie, jednak wygoda urządzenia specjalistycznego, czy wgl jakiegoś rejestratora osobnego jest bezdyskusyjna. Szczególnie wolę mieć szczególnie do tych dziwnych nagrań gdzie coś może się stać nawet specjalistyczne urządzenie po 1. Prawdopodobnie więcej przetrwa, po 2. Rozbicie telefonu nawet tanszego od urządzenia specjalistycznego bardziej zaboli niż rozbicie takiego drugiego. Nie każdy ma drugi tele gdzie może SIM wrzucić i poinstalować apki, tele wg mnie są zbyt uniwersalne do pewnych rzeczy. Tyle.

To nie jest tak, że telefony rozładowują się jakoś mega szybko. Przy odpowiednich ustawieniach potrafią
naprawdę ładnie wyciągnąć na baterii. Po za tym, można sobie wypracować mniej wiecej czas, kiedy będziemy
telefon ładować do pełna. U mnie zazwyczaj udaje się baterię rozładować tak, że mając 20% wieczorem podłączam
go do klasycznej ładowarki mając po 3 godzinach naładowany telefon. W przypadku urządzeń z tzw. szybkim
ładowaniem czas jest jeszcze krutszy. Co do przełączania utworów, plików, etc. są odpowiednie słuchawki
z przyciskami funkcyjnymi, które za wszystko odpowiadają. Natomiast do pisania spokojnie użyjesz soft
braille keyboard ewentualnie wbudowanego braillea w przyppadku posiadania Iphone.
Itunes jst nieintuicyjny, ale nie nieobsługiwalny. W przypadku telefonu z androidem nie ma problemu z
wgrywaniem tam czegokolwiek. A tak jak już mówiłem na obydwa systemy są odpowiednie aplikacje/narzędzia.
Moim zdaniem lepiej się pouczyć, zyskując czas i pieniądze, niż czekać na pieniądze z dofinansowania,
które zostaną zmarnowane na jakiś bezsensowny kawał materiału z etykietką specjalistycznego urządzenia.
Bym zapomniał o czytniku. W moim xiaomi red mi 4x telefon odblokowuje się niemalże natychmiast po przyłożeniu
palca. Polecam przejrzeć sobie moją recenzję tego telefonu, którą kiedyś umieściłem na eltenowym blogu.

@Denis - nie jest tak, że się rozładowują, ale jednak zużywają dodatkowo energię i może się okazać że
braknie jej kiedy tego potrzebujesz.
Co do trybu samolotowego - wówczas jestseś pozbawiony kontaktu w trakcie nagrywania.
Jasne, że nie przerywa nagrywania, ale umówmy się dźwięk dzwonka może zagłuszyć to co nagrywane, Twoja
rozmowa tuż przy mikrofonie tym bardziej.
Jest wiele za i tak samo przeciw stosowaniu osobnych urządzeń. Osobne urządzenia specjalistyczne, przystosowane,
ukirunkowane dla wybranego celu zawsze będą bardziej wygodne od wielozadaniowego telefonu.
No i to o czym wspomoina Julitka - jak padnie Ci telefon pozostajesz bez niczego, ani odtwarzacz muzyki,
ani dyktafon, ani odtwarzacz audiobooków czy txt. - zostajesz z niczym

Tak jak mówiłem. Telefon wyciszam podczas nagrywania/czytania książki. Chyba nikt mądry nie nagrywa czegoś
jednocześnie gadając z kimś.

Nie trzeba być mądrym czy głupim bo sytuacje niejednokrotnie nas do tego zmuszają - ja ostanio byłem
u lekarza i ustalałem termin, właczyłem sobie dyktafon i zadzwonił w trakcie telefon - dyktafon sobie
nagrywał, a ja mogłęm odebrać telefon.
Poza tym - zobacz teraz jak to wygląda - muszę wyciszyć telefon, uruchomić apkę i uruchomić nagrywanie
- wszystko dotykiem, a taki dyktafon wyciągam z kieszeni, jeden przełącznik żeby się uruchomił i drugi
tylko naciskam nagrywaj i nagrywa. Poza tym potem szukanie danego nagrania również jest prostrze bo posługuję
się jedną ręką, przyciski fizyczne co zdecydowanie ułatwia nawigację.

No mi aktualnie dyktafon, a raczej rejestrator dźwięku jest potrzebny tylko do nagrywania muzyki i by
słóżył jako karta dźwiękowa. Akurat na telefonie tego nie zrobię. Po za tym Denisie- nie wiem jak to
tam wygląda, ale może te urządzonka są dostępne na Aliexpres w normalnych cenach tylko bez loga Altixu
czy innego chłamu nie wiem, ale może warto sprawdzić? Tak czy tak- jeśli już bym miał wybierać to wolał
bym kupić dyktafon czy rejestrator z normalnego sklepu bez łatki urządzenia specjalistycznego.

Np. Olympus DM-7 jest dostępny na wolnym rynku i kosztuje 800 zł, ale ten akurat model chyba nie może
być używany jako mikrofon - no chyba, że ja nie wiem jak.

a da się jakoś z fona zrobić kartę dźwiękową?

Łowca- nie nie działa niestety, dlatego szukam czegoś z serii ls, Nawet używanego.

@pates WOMic na Androidzie do mikrofonu.
@Łowca da się, trzeba odpowiednio go skonfigórować, ale nie pamiętam niestety jak, tylko, że mikrofon się resampluje po jakimś czasie.

Można niby jakoś po aux połączyć, czy do wejścia mikrofonowego, gdzieś takie cuda widzialem na YT, jednak mi to nie działało, WoMic ponad to w darmowej wersji nie jest w stereo, w dziesiątce ichni ster gdy jest używany potrafi robić BLuescreeny, natomiast na Linuksie jest to tak używalne, że aż nieużywalne i tylko działą po ALSA., za to da się zrobić coś odwrotnego tj. MIeć dźwięk z telefonu na karcie komputera. Mi się raz taka sztuka na Linuksie udalą, ale nie wiem co ja zrobiłem, jakie miałęm paczki itp.

Tak dało się wbudowaną rzeczą w Windows7 nawet.

Dodam, że to mi się udalo oczywiście po Bluetooth zrobić.Doadam, że to po BLuetooth

Panowie. Wątk dotyczy urządzeń lektorskich.

No właśnie, już nie chciałam się rzucać, bo by było, że baba narzeka. :):)

Dobra.
Można mówić, że telefonem zrobi się wszystko, ale wyobraźmy sobie, że jedziemy gdzieś na jeden dzień
i chcemy, żeby ten telefon służył nam jak najdłużej, i co? Trzeba zabrać powerbanka, kabelki, czy coś.
Powiedzmy, że nie mamy takiej potrzeby kupna powerbanka, ale w tej podróży słuchamy na telu tych książek,
czy muzy, a potem jest problem, że bateria pada i telefonik jest wtedy bezużyteczny.
Ja mam plextalka linio.
Małe toto, do damskiej torebki się zmieści, mikrofonik doskonały i wiele rzeczy nagrywam tym plextalkiem.
Jeździ ze mną wszędzie, to na nim nagrywam koncerty, zawsze na nim nagrywam lekcje gry na keyboardzie,
bo Pan, który mnie uczy nie zna braillowskich nut i zawsze nagrywa melodie i akordy i nim świetnie się
nagrywa.
Głos Ania Acapela, nie jest taki zły.
Radia FM niestety nie ma, chociaż pewnie internetowe radio może działa dobrze, nie testowałam.
Trzeba chyba wgrać jakiś do niego program chyba, żeby to wszystko mogło działać.
Mam go od roku i nie zamienię go na nic innego.
Jest podobny do nokii E66, więc nawet w kieszeni może sobie spokojniutko siedzieć i do damskiej torebeczki
zmieści się bez problemu.
Nie jest wcale toporny, może starsze wersje, ale linio jest spoko.
Jak chcesz Julitko, to pytaj na PRV o wszystko co chcesz.

Nie trzeba programu, wystarczy mu pliki radiowe wgrać.

A no widzisz.
Nie bawiłam się tym aż tak bardzo.

A w jakim trybie plextalk najlepiej nagrywa? Ja mam ustawiony tryb domyślny, 128 kilobitów na sekundę
i nie wydaje mi
się żeby to dobrze nagrywało. Jak kiedyś nagrywałem z radia jego mikrofonem to musiałem kłaść go przy
radiu żeby cokolwiek mi nagrał. Pozdrawiam.

Najlepiej ustawić tryb własny i jakość 256.