Książki, które wami wstrząsnęły".
Back to Literatura#61 pawlink
To z dokumentalistyki dotyczącej niemieckich, nazistowskich obozów "Doktorzy z piekła rodem" autorstwa Vivien Spitz, oraz "I boję się snów" - Wandy Półtawskiej.
#62 lwica
Hm. WYdaje mi się, że wszystkie książki dotyczące tamtych wojennych czasów, i obozów są mniej lub bardziej wstrząsające..
#63 lwica
Zdecydowanie za dużo takich książek przeczytałam.
"Mamusiu dla czego"? To było smutne, i straszne...
A co do "Dziewczynki, która widziała zbyt wiele", zdaję się, że wypowiadałam się na ten temat w innym wątku, ale nie, zdecydowanie mną nie wstrząsnęła, choć to pewnie dla tego, że sama doświadczyłam wiele, to po pierwsze, a po drugie przed nią czytałam wiele mocniejszych książek.
#64 pates
Mną wstrząsnęła sytuacja z "Latarnika". Wiem, że zaczytał się i nie zapalił światła, statek się rozbił, ale żeby od razu go wyrzucać że tak powiem na zbity pysk
#65 pawlink
Literacko-religijnie "Barabasz" Lagerkvista.
#66 lwica
@pates rozumiem twój punkt widzenia, ale u siebie odczucie dotyczące latarnika określiłabym bardziej jako bycie zawiedzioną tym, co się stało, bo jednak liczyłam na coś innego.
#67 Zuzler
Ja natomiast raczej rzekłabym "aha. No tak. DObra, idę poczytać "Igrzyska śmierci". :D
#68 lwica
Zaliczyłabym jeszcze do tej wstrząsającej listy reportaże z cyklu "Wściekły pies", kilka historii, część bardzo przejmujących, część mam wrażenie nieco naciąganych, ale tak czy tak uważam, że warte przeczytania.
#69 pawlink
Też literacko "Ptaki" i "Pałac lodowy" (autor Tarjei Vesaas) - ten drugi tytuł proponuję przesłuchać w wersji audio, która jest w DZDn, gdyż audiobook jest świetnie przeczytany i ma Doskonałą oprawę dźwiękową.
#70 mikolajholysz
Blackout Marca Elsberga. Do przeczytania tej ksiązki nie zdawałem sobie sprawy, jak tragiczne w skutkach byłoby dla świata wyłączenie prądu, nawet niby niewinne, kilkudniowe.
#71 pates
@Lwica z tym Latarnikiem to jest tak, że przecież człowiek jest tylko człowiekiem, i niestety taka jego natura, że błędy popełnia, większe lub mniejsze.
#72 lwica
@Pates, tak, ale sprawiedliwości generalnie nie ma, i to jest bardzo popularne, może dla tego nie jest aż tak wstrząsające.
W normalnym świecie też tak to działa, że jeśli w pracy popełnisz błąd, to albo poniesiesz jakieś konsekwencje, albo po prostu wylecisz.
#73 pates
Blackout też czytałem, noi to jest właśnie tak że wydaje się takie ee tam, nie będzie prądu to co się stanie, a tutaj, wszystko się zmienia o 180 stopni.
#74 magmar Archived
Zuzler chodzi o kolejne części książki dziecko zwane niczym
#75 Zuzler
Nawet w przedmowie, Magmar, były wymienione, jeśli dobrze sobie przypominam.
#76 grzegorzm
Jakiś czas temu przeczytałem Dziewczynaz sąsiectwa i powiem, że o ile opisy różnych zbrodni mnie nie przerażająto w tej książce było to takie, może nie przerażające,ale, ohydne albo nie wiem jak to określić, jeszcze mając świadomość, żepodobna chistoria wydarzyła się naprawdę.
#77 magmar Archived
Dostałam jakiś dziwny skan.
#78 mikolajholysz
Co ciekawe, na mnie "Pamiętnik satanisty" to prawie w ogóle wrażenia nie zrobił. Może gdybym przeczytał w wieku wczesnym gimnazjalnym, to sprawa by wyglądała inaczej.
Ja miałem tego dość sporo za małego dziecka, od, końcowa scena z "Czary Ognia" na cmentarzu chociażby.
#79 lwica
W ogóle kryminały są zazwyczaj wstrząsające, dla tego ich nie czytam. ;) Ale taka ich rola.
#80 pawlink
Ze wstrząsów literackich jeszcze "doktor Faustus" Tomasza Manna (również gorąco polecam inne książki, a właściwie dzieła tego autora - gdyż są to zazwyczaj dosłownie i w przenośni wielkie pozycje) w zestawieniu z "Błogosławione piekło-wędrowanie doktora Faustusa" węgierskiego pisarza Laszlo Gyurko.