Ja też mam prośbę
Back to Archiwum Eltena#1 dariusz.1991 Archived
Witajcie, UTworzyłem ten wątek, ponieważ nie da się odpowiedzieć na wpis Julitki. Mam pytanie do moderacji. Czemu do regulaminu nie możnaby dopisać jednego punktu. Moderacja ma 10, 14, 30 dni na rozpatrzenie każdego zapytania, skargi, sugesti itp.
#2 dariusz.1991 Archived
W dziekanatach ten system się sprawdza.
#3 balteam
Dopisać można, ale każda grupa rekomendowana jest inna, myślę, że nie ma co aż iść w takąformalizację, w dziekanacie płacą ci za pracę, tutaj każdy reaguje tak szybko jak ma na to czas.
#4 dariusz.1991 Archived
Ale ułatwiłoby to komunikację. I nikt nie narzekałby, że moderacjo to, czy tamto.
#5 Monia01
Tyle że my nie mamy określonych godzin pracy. Reagujemy, kiedy możemy. Zgadzam się z Balteamem, że nie ma co iść w taką formalizację.
🇺🇦 🇵🇱
#6 dariusz.1991 Archived
Lepiej iść w formalizację, niż dostawać po głowie za rzekomą opieszałość.
#7 dorkakrac
Obawiam się, że im bardziej restrykcyjna formalizacja, tym bardziej moderatorzy dostawaliby po głowach za opieszałość. Czasem się nie da odpowiedzieć na czas, bo życie, a już dostaje się etykietkę kogoś kto obiecuje i nie dotrzymuje słowa. To chyba nie zda egzaminu w praktyce.
#8 dariusz.1991 Archived
Ok, ale jeżeli wyznaczy się termin powiedzmy 14 dni roboczych, to jedna z pięciu osób na pewno znajdzie chwilę, żeby zareagować.
#9 balteam
Tak, znajdzie, ale nawet jak po 2 dni ktoś dopiero zareaguje to już po drodze 100 postów będzie, że moderacja opieszała. 14 dni może wisieć w rgulaminie, tylko, że to taki martwy przepis byle by był.
#10 daszekmdn
To się użytkowników utemperuje pisząc, że mają 14 dni, ale z innej strony może to prowadzić do nadużyć od strony moderacyjnej, że nikt nic nie zrobi, bo mają te 14.
#11 dariusz.1991 Archived
Lepiej czekać przepisowych 14 dni, niż niewiadomo ile i narzekać, że moderacja to czy tamto. A żeby rozwiązać twój problem można dopisać, że do 14 dni i po kłopocie.
#12 Julitka
Teoretycznie to jest myśl, ale z mojego moderatorskiego doświadczenia mogę powiedzieć, że niestety wiele spraw to są zadania długo lub krótkoterminowe.
Zmiana lub przeniesienie wątku to kwestia chwili, ale już rozwiązanie sprawy w stylu "Bo on mnie obraził", podczas gdy cały sztab w poście niczego obraźliwego dopatrzeć się nie może, po prostu nie jest łatwe.
Biorąc pod uwagę wyżej przytoczone argumenty na temat naszego ograniczonego czasu nie wiem, czy to w praktyce zda egzamin, a może być wkurzające dla użytkownikó i stresujące dla moderacji.
Szczerze mówiąc nie wiem, co myśleć o tym, choć raczej na razie jestem na nie.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#13 dariusz.1991 Archived
A może warto wprowadzić to na próbę? Nic na tym nie tracicie. JEżeli pomysł nie zda egzaminu to wystarczy wykreślić punkt z regulaminu.
#14 Monia01
Niejestem za tym. Uważam, że i tak będzie się nas określać jako opieszałych, a być może niejeden uzna, że 14 dni to taaak dużo i właśnie, nie odpowiadamy nie dlatego, że niemożemy, tylko dlatego, że korzystamy z tych 14 dni, które by nam przysługiwały, żeby nie musieć odpowiadać. Zbędna formalizacja. Nie ma co rozwiązywać problemu, tworząc kilka kolejnych.
🇺🇦 🇵🇱
#15 Julitka
Wprowadzenie na próbę tego rozwiązania niestety w przypadku PSE nie zda egzaminu.
Bo PSE, jeżeli z pomysłu się wycofamy i znowu pozostawimy tzw. nieograniczoną swobodę w tym zakresie, będzie miało na ten temat duuużo do powiedzenia.
--Cytat (dariusz.1991):
A może warto wprowadzić to na próbę? Nic na tym nie tracicie. JEżeli pomysł nie zda egzaminu to wystarczy wykreślić punkt z regulaminu.
--Koniec cytatu
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#16 dariusz.1991 Archived
No cóż. Nie mogę dalej forsować tego (moim zdaniem) najlepszego rozwiązania, ponieważ niemal wszyscy je krytykują. OSobiście wolałem, jak na studiach kazali czekać mi 2 tygodnie na rozwiązanie sprawy i wiedziałem, że po tym czasie tak właśnie się stanie. Dla mnie osobiście każde rozmywanie tematu nie prowadzi do niczego dobrego. Jako członkowie moderacji wielokrotnie podnosiliście problem wszelakich zarzutów wystosowywanych pod waszym adresem. Gdybym wiedział, że w przysłowiowym dziekanacie czy firmie świadczącej jakiekolwiek usługi na potencjalną reklamację czy skargę odpowiedzą mi za: godzinę, dzień, tydzień, dwa a może miesiąc też bym się irytował. Tyle ode mnie w temacie. Szkoda, że rękami i nogami bronicie się przed tym rozwiązaniem.
#17 Julitka
Nie bronimy się przed niczym rękami i nogami, Dariuszu. Podaliśmy swoje argumenty, Ty przedstawiłeś swoje, co jest istotą wartościowej dyskusji, jak wiesz. Jak już podkreślałam, nie jestem do końca przeciwna temu rozwiązaniu, a Ty zdecydowanie uogólniasz.
Weź też proszę pod uwagę, że nie tylko Moderacja się w tym wątku wypowiadała, a i nie ona cała zabrała głos w tej sprawie.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#18 cinkciarzpl
To moderacja zajmuje się takimi pierdołami jak kłutnie userów? To jakieś przedszkole?
#19 Julitka
@Cinkciarz Też tak uważam.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#20 dariusz.1991 Archived
To dopiszcie w regulaminie, że od dziś się nie zajmuje:). Co innego usuwanie wpisów, a co innego rozwiązywanie takich problemów.