Dzisiaj kolejny raz przekonałem się, że jednak stare rozwiązania z symbiana były znacznie lepsze niż nowe, np. wiadomości tekstowe, android wprowadził tzw. konwersację, widok czaatu, w symbianie mieliśmy skrzynkę odbiorczą i wiadomości wysłane.
Zawsze wolałem mieć nową wiadomość jako nowy element, a nie w formie konwersacji, łatwiej było odszukać wiadomość, ale nie w tym rzecz, wysyłając zbiorczą wiadomość sms, do kilkunastu czy kilkudziesięciu osób zaznaczając je w kontaktach po wysłaniu miałem tyleż wiadomości wysłanych w skrzynce wysłane, mogłem sobie sprawdzać które jaki mają status, poza tym raporty przychodziły jako osobne wiadomości, teraz dzisiaj zaznaczyłem zaledwie 11 kontaktów i wysłałem wiadomość, po pewnym czasie chciałem sprawdzić co i jak i jakież było moje zaskocznie, błąd wysyłania wiadomości, której? Nie mam pojęcia, które wszyły nie wiem ob nie ma jak sprawdzić, które nie wyszły nie wiem, bo nie ma jak sprawdzić,.

No cóż, Ja na Androida przeszedłem, bo musiałem. Gdyby nagle pojawiło się coś na kształt starej nokii z normanlą klawiaturą z aplikacją do maili, gpsem, dostępem do youtuba i internetu od ręki bym się przesiadł.

Tak, ja również przesiadłem się bo musiałem, alg już tu gdzieś pisałem, gdyby się coś pojawiło na symbianie to z miejsca się przesiadam z powrotem na ten sytem, niekoniecznie musi być klawiatura fizyczna, ja i tak zawsze korzystałem z qwerty fizycznej, ale teraz od kiedy używam brailowskiej nie jest mi już tak niezbędna, ale wysuwana mogłaby być :)

Co kto woli. Ja numeryczną uwielbiałem, bo mając malutką nokijkę w jednej ręce, kijka w drugiej, plecak na ramieniu mogłem spokojnie odpisywać na smsa. To samo działo się na nudnych wykładach. Jedna rączka w kieszeni i odpisywanie gotowe.

A nie, to mi tego nie brakuje, wolę szybkie klikanie aplikacji na różnych ekranach, pisanie brajlem.
No i ustawione do gestów różne rzeczy typu zrób gest góra prawo i tłumaczy mi tekst z angielskiego na pl, w nokii to ciężkie do zrobienia, tak smao kopiowane tekstu.
Teraz nie wyobrażam sobie korzystania bardziej komfortowego na nokii nawt nowoczesnej, niż na dotykowym androidzie.
Oczywiście mówię o nokii typu 33.10

Balteam, chciałbym przypomnieć, że nokia pod symbianem wypuściła dotykowy telefon i to niejeden, ale udany był tylko jeden, Nokia N8, Cchoć ta muzyczna nie była taka zła.
Owszem, przewaga klawiaturowych, małych była możliwość obsługi jedną ręką i to przez osoby niewidome, było to bardzo poręczne, nawet w takich przyziemnych sytuacjach jak jazda autobusem, nie ma miejsc siedzących, autobus w trakcie jazdy, czekamy na ważny telefon, ręka jedna zajęta zakupami, i laską, drugą trzymamysię rurki czy innego uchwytu, no i mamy problem z odbiorem dotykowca, zresztą, idąc z siatami z placu, w drugiej ręce laga, siaty ciężkie, odbiór telefonu dosć kłopotliwy, siatek nie położymy bo się rozsypią i trzeba to dźwigać do góry żeby jedną ręką ptrzytrzymać drugą puknąć czy przeciągnąć.
Idealne rozwiązanie to połączenie klawiatury z dotykiem, klawiatura wysuwana, w takim przypadku qwerty ma tak, że te literki r,t,y,f,g,h,v,b,nnb,n to były odpowiedniki klawiatury numerycznej w układzie telefonicznym dodatkowo fizyczne przycisk odbierz i zakończ.

Nawet samo tworzenie kopii zapasowej kontaktów, tworzyła się kopia każdej wizytówki jako jeden plik, można było skopiować na komputer lub z poziomu telefonu przejrzeć listę i usunąć zbędne stare itp, teraz android tworzy jeden plik i trzeba programów aby wypakować i przejrzeć, to samo w drugą stronę, trzeba programu, aby wiele wizytóek połączyć w jedno archiwum obsługiwane przez androida.

Słuchajcie, coś typu LG Wine było by ok. Problem w tym, że oczywiście tamta firma musiała utrudnić użytkownikom życie i mimo możliwości włożenia karty do telefonu, nie dało się na niej zapisać aplikacji. To znaczy teoretycznie się dało, ale po włączeniu telefonu dana apka przestawała działać. Mi osobiście brakuje tej klawiatury. Mam telefon z androidem od 20 miesięcy, ale i tak tęsknię za nokią.

Mnie również brakuje fizycznej klawiatury, zwłascza kiedy chcę zadzwnić i wybrać numer, muszę otworzyć telefon, odszukać zakładkę klawiatura i dopiero mogę wpisywać i jeszcze słuchać czy dobrze dotykam, przy głośnym otoczeniu jest to mocno utrudnione, przy fizycznej klawiaturze można było w ciemno bez gadaczki wybierać numer, dodatkowo przypisane skróty szybkiego wybierania dla ośmiu cyferek i wystarczyło przytrzymać dany klawisz i leciało połączenie pod zapisany numer.
Dodatkowe atuty klawiatury fizycznej, coś się nam stanie, jesteśmy przytępieni, powiedzmy, że mamy utrudnioną koncentrację czy złamaną rękę drugą i w przypadku klawiatury klasycznej jesteśmy w stanie szybko wezwać pomoc, przy lawiaturze dotykowej niestety już nie.

Łowco, pełna zgoda. To jest problem. Nie musicie się ze mną zgadzać, ale ja telefony z androidem przyrównuję do odzyskania wzroku przy jednoczesnym częściowym paraliżu od pasa w dół. Dojdziesz wszędzie, ale jakim kosztem?

A ja wciąż korzystam z obu rozwiązań i nie przewiduję by sie to w najbliższej przyszłości zmieniło.
Nokia z Symbianem do dzwonienia, smsów, audiobooków, do budzika. Mała i poręczna.
Nokia z Androidem do OCR, nawigacji, rozkładów, kodów QR internetu i poczty, oraz komunikator. Duża i mało poręczna i bez słyszalnego głosu bezużyteczna. Ostatnio chciałem podczas niewielkiego deszczu sprawdzić na szybko kiedy nadjedzie mój autobus i już to nie było takie bezproblemowe.

Dla mnie większośćz tych problemów to nie problem, jedyny to faktycznie deszcz, a querty klawiatury tylko mni wkurzały i ciszę się, że ten wynalazek przepadł w mrokach historii.
numeryczne jak w starych nokiach nie były złe klawiatury.

Balteam, nie problem bo Cię to nie dotknęło, gydyś się ztakim problemem spotkał, że masz unieruchomioną drugą rękę to dopiero doceniłbyś właśnie klawiaturę fizyczną.
Nie piszę tutaj tylo o qwerty, większość wolała numeryczną, klasyczną, ja preferowałem qwerty bo na niej szybko pisałem smsy.

Dotknęło, tylko na tyle żadko, że wolę zalety dotykowej, a z resztą jedną ręką ogarniam gesty na ogół, przynajmniej w autobusie jasę czegoś trzymam to nie mam problemu żeby na chwilę się nie trzymać czy na przystanku czy jak autobus stoi.
Każdy inaczej trochę z telefonu korzysta, tak jak twoje argumenty z kontaktami, to już w ogule mnie nie interesuje, no, ale kilka zalet jeszcze można wymienić, które są, ale dla małej liczby osób. np. na numerycznej klawiaturze ludzie z problemami manualnymi mieli sporo łatwiej.
Najlepiej po prostu jak by były dostępne różne telefony i każdy by wybrał coś dla siebie.

Słuchajcie, a co myślicie o nowych blackberry? Choć by o key two. To są telefony z androidem, qwerty i o dość dobrych parametrach. W moim kraju sporo osób niewidomych korzysta z takich telefonów. Z tego, co mi wiadomo, launcher jest tam bardzo dostępny, są różne przyciski, które można zaprogramować pod konkretne działania, oraz, co fajnie, telefony blackberry są ciągle aktualizowane.

Niby tak, ale to już nie jest blackberry, firma odsprzedała te telefony firmie produkującej telefony OneTouch o ile się nie mylę.
Słyszałem o tym telefonie z wysuwaną klawiaturą qwerty, ale nie miałem sposobności korzystania z niego więc się nie wypowiem.
Miałem Blackberry Passport, miał gadacza, ale to było toporne rozwiązanie, nie dało się na tym na dłuższą metę pracować, nie wiem jak wygląda to pod androidem.

Szkoda, że z numeryczną nic nie ma.

nie ma sensu porównywać tych dwuch rozwiązań. Andrid czy IOS to urządzenia dużo bardziej smart. Na symbianie internet i strony działały beznadziejnie. Co chwila wywalało błędy, albo przeglądarkę. na symbianie nie było chyba czegoś takiego jak powiadomienia w tle. Owszem, była jakaś zapyziała aplikacja skypea i nawet był implus, ale poziom ogarniania tego przez androida, a symbiana to nie ma porównania.
Android to system typowo smart, a symbian to zwykły telefon z ewentualną możliwością looknięcia czegoś w internecie, albo odpisania na gg, ale to był raczej dodatek, niż żeby system był do tego przeznaczony. Nie mówiąc już o tym, że tych apek na symbiana też dużo nie było.

symbian jest napewno bardziej stabilny niż taki android, poręczniejszy, wygodniejszy do szybkiego smsa albo zadzwonienia, ale ciężko porównywać te dwa systemy, bo to inna troche generacja i przeznaczenie systemów. Chociaż te dzisiejsze telefony na androidzie też są zwykle stabilne. Przynajmniej te od androida 5, to już nie ma się do czego przyczepić.

Papierku, weź pod uwagę czas istnienia systemu symbian, do dzisiaj zapewne byłby odpowiednio dopasowany do smart, chodzi o rozwiązania jakie już wówczas były, a co nie ma lub otrzymał dość niedawno android, ot choćby w kontaktach bardzo długo nie można było etykietować własnymi nazwami numerów telefonów, były z góry narzucone i przy kilku telefonach do jednej instytucji, ale różne pododdziały było niemożliwością opisanie tych numerów, teraz już jest, ale długo nie było, np. blackberry w wersji 10 tego również nie posiadał, nie wiem jak iOS, nie mam jak sprawdzić, to taki jeden z przykładów, drugi to opisany w pierwszym poście, personalizacja, w symbianie można było naprawdę sporo jeśli chodzi o nawet tło, skórki, można było całkowicie zmienić wygląd, były nawet kreatory online gdzie można było sobie stworzyć własny design, dopasować całkowicie pod siebie, nawet z wyglądem ikon., notatki z notatnika windowsowego można było otworzyć bez większych problemów, bez dodatkowych aplikacji, to było bardzo przydatne, przynajmniej dla mnie, aktualnie plik notatnika w androidzie jest nierozpoznawalny.

ja nie przeczę, że gdyby się symbian rozwijał, to cośtam, ale właśnie chodzi o to, że się przestał rozwijać. Więc ciężko porównywać oba systemy, bo android jest typowo smartwonowy, a symbian był troszkę prekursorem smartwonów dzisiejszych i tyle.