EltenLink

KNFB Reader: support nie odpowiada

Back to inne

#1 dorkakrac

Cześć,
Jakiś czas temu straciłam licencję KNFB. Napisałam odpowiedniego maila do KNFB Support, odezwał się pracownik i poprosił o login. Kilka dni później napisał, że nie ma takiej licencji w systemie i poprosił mnie o maila, na który rejestrowana była licencja. Nie byłam pewna, więc podałam 2 adresy moich skrzynek pocztowych i powiedziałam, żeby spróbował wprowadzić każdy z nich. Na tym etapie urwał się kontakt. Poczekałam z miesiąc i napisałam kolejnego maila. Jeszcze raz opisałam sytuację i dodałam, że kontaktowałam się już w tej sprawie z ich pracownikiem, ale nie otrzymałam oczekiwanej pomocy. Został wygenerowany nowy ticket, dostałam automatyczną odpowiedź, w której zapewniano, że w ciągu dwóch dni roboczych skontaktuje się ze mną pracownik. Minęło ze 20 dni roboczych i dalej nikt się do mnie nie odzywa.
Czy wiecie czemu tak jest i co się mogło tam stać? Czy ktoś z Was miał podobne problemy ze wsparciem technicznym KNFB?


"Dziś robota nie jest w cenie, dzisiaj liczy się myślenie."
2019-10-29 22:06

#2 nuno69

Oni wszyscy umarli, a tak na poważnie... Oni są znani z takich jazd, i niewiele zrobisz.


- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
2019-10-30 09:05

#3 misiek

Scyzoryk się w kieszeni otwiera. Płacisz takim gruby hajs, a oni mają na ciebie delikatnie mówiąc wywalone, ale z drugiej strony bardzo dziękuję. Przynajmniej wiem, gdzie w przyszłości nie uderzać i od kogo nie kupować. Za takie akcje ktoś powinien im rypnąć piękną opinię w sieci. Jeśli mają Fb, to tam też polecam napisać.


Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
2019-10-30 17:40

#4 Lowca_Androidow

Sam sposób licencjonowania w KNFB jest chory, nie mamy możliwości zresetowania licencji, porzed deinstalacją programu musimy zwrócić licencję na serwer w przeciwnym razie nie zainstalujemy ponownie apki, to znaczy zainstalujemy, ale nie aktywujemy naszym kluczem bo otrzymamy komunikat, że licencja w użyciu. Można by powiedzieć, że po prostu trzeba pamiętać przed deinstalacją, ale co w przypadku kiedy nam się uszkodzi telefon i nie mamy możliwości zwrócenia licencji? Powinna być taka opcja online, logujemy się na serwer naszym loginem i hasłem i zwracamy licencję, a tak trzeba się kontaktować ze sprzedawcą, tylko tu pojawia się kolejny problem, co w przypadku kiedy sprzedawca się zwinie? Pozostaje support który działa jak widać.


Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
2019-10-30 22:40

#5 nuno69

K***a mać, mają normalnie API od Google Play to nie, trzeba swoje chore półdziałające licencjonowanie, Kaspersky akurat nie lepszy


- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
Edited 2019-10-30 23:30

#6 zvonimirek222

To jest to samo co codefactory i vocalizer, tylko z taką różnicą że licencję zwrócić można.
Oczywiście, też mają szybki support, więc diametralność do potęgi.
--Cytat (nuno69):
Kurwa mać, mają normalnie API od Google Play to nie, trzeba swoje chore półdziałające licencjonowanie, Kaspersky akurat nie lepszy

--Koniec cytatu


Student studentowi wszystko
2019-10-31 14:55

#7 dorkakrac

Sposób licencjonowania jest kompletnie bez sensu, ale gdyby support działał jak trzeba, to chociaż dałoby się odzyskać licencję i tyle kasy nie szłoby na zmarnowanie. Na pewno wielu ludzi oprócz mnie zrobili w bambuko. To nie jest tani soft i nie pomyślałabym, że żądając tak wysokiej zapłaty za produkt będą aż tak nieprofesjonalni.


"Dziś robota nie jest w cenie, dzisiaj liczy się myślenie."
2019-10-31 19:48

#8 zvonimirek222

Kiedyś ten program był produkowany w Belgii.
Stare dobre czasy symbiana ktoś pamięta i kupno tego czegoś u pana Wojtka Maja?
To się wtedy chyba licencjonowało na zasadzie per telefon.
--Cytat (dorkakrac):
Sposób licencjonowania jest kompletnie bez sensu, ale gdyby support działał jak trzeba, to chociaż dałoby się odzyskać licencję i tyle kasy nie szłoby na zmarnowanie. Na pewno wielu ludzi oprócz mnie zrobili w bambuko. To nie jest tani soft i nie pomyślałabym, że żądając tak wysokiej zapłaty za produkt będą aż tak nieprofesjonalni.

--Koniec cytatu


Student studentowi wszystko
2019-11-02 16:44