Denis dobrze prawisz. Prawda jest taka że NVDa jest strasznie zasobożerny a jak już do tego dodać ślepe klienty twittera to nie ma ch**a we wsi, to musi zamulać.

Dokłądnie. Chociaż i tak tw blue jest z tego wszystkiego najlepiej zoptymalizowany po tym co zauważyłem. Co do poprzedniego wpisu: nie jestem jakimś zażartym zwolennikiem jawsa, a przynajmniej obecnie, bo istotnie kiedyś bardzo ceniłem sobie ten czytnik ekranowy za dużo ciekawych rzeczy, naprzykład obsługę internetu wiele bardziej logiczniejszą niż w nvda. i do tej pory mogło by toto lepiej działać.
Brakuje mi chociaż by ignorowania niektórych elementów na poszczególnych stronach.
Ale tutaj nie o tym.
Wracając do irca, przypomniało mi się, jak w 2013 z kilkoma śmiałkami testowaliśmy taki sposób konwersacji. Chyba ty @cinkciarz wtedy również z nami czatowałes o ile się nie myle. Miranda wypadała naprawdę spoko, i ja nie rozumiek skąd ta gówno burza o zżeranie zasobów przez ten program.

Z Mirandą sprostuję... TO nie byłą wina Mirandy, zrobiłęm testy i przepraszam za wprowadzenie w błąd, co do NVDA, to jest Python, a to jak wiadomo jest język o wyższym poziomie niż taki c++, w ktorym za pewne taki JFW jest pisany, więc to siłą rzeczy musi tak chodzić jak chodzi, jakby to w Javie było... BYłoby jeszcze gorzej. Abstrahuję, że trzebaby całe ichnie runtime mieć zainstalowane.

Jeszcze co do MIrandy zadam na pół retoryczne pytanie. FB chodzi tam jak chodzi i pytanie brzmi: Czy ono na pewno nie ma wpływu na responsywność systemu, szczególnie na słabszym sprzęcie.

Na słabszych komputerach fajnie działa porzucony już chyba Instand bird.
Po za IRC chyba nic nie trybi ze znanych mi komunikatorów.