Poza tym Smart Vision 2, ma zabezpieczenia z 2017 roku, więc nie polecałbym przez niego płacić ani, podpinać kart kredytowych, dość Bo tak stare zabezpieczenia to nie wiadomo co mogą zrobić.

Bo to sraltix
-- (Numernabis):
Tyle kasy trzepią nna niewidomych, a nie stać ich, aby przejść na https?
Masakra.


--

generalnie nie polecam tego blind gówna, ani smart sraczki do niczego, parametry śmiech na sali, może ma to kilka przydatnych funkcji dla ludzi, którym nie chce się szukać apek, albo tych mniej ogarniętych ale w najgorszym wypadku nie kupił bym tego, już wolę sobie kupić zewnętszną klawiaturkę i korzystać z telefonu

No w sumie racja, Wolę już nawet stare telefony z Androidem 4.1, one to chociaż miały jakieś normalne funkcje, A te telefony to tylko dla seniorów są głupie takie dziwadła jedne, że tylko dla seniorów dzwonić wysłać sms-y i to wszystko.

Oczywiście, każdy kto potrafi i ma na tyle samozaparcia, że ogarnie dotykowca nie kupi takiego gówna, ale są tacy, którzy po prostu nie radzą sobie z dotykowcami, są ludzie mający problemy manualne, jednoręcy itp i oni kupią, bo mają niewielki wybór.

http://www.swiatbrajla.org.pl/6punkt/Szesciopunkt_2022_12_81.html

Nie każdy.
Załączyłam odnośnik do artykułu w temacie.
Niestety musiałam podać link do całego numeru.



-- (Numernabis):
Oczywiście, każdy kto potrafi i ma na tyle samozaparcia, że ogarnie dotykowca nie kupi takiego gówna, ale są tacy, którzy po prostu nie radzą sobie z dotykowcami, są ludzie mający problemy manualne, jednoręcy itp i oni kupią, bo mają niewielki wybór.


--

A jednak będę obstawał przy swoim, nie każdy, jasno napisał, że nie radził sobie z płynnym pisaniem i dlatego przesiadł się na klawiaturowca, czyli nie do końca ogarniał dotykowca, ja również miałęm problem z płynnym pisaniem na dotykowcu, ale się zaparłem, nauczyłem się braila i korzystania z klawiatury brailowskiej i śmiem twierdzić, że piszę szybciej niż niejeden widzący na dotykowcu.
Brakło gościowi samozaparcia i tyle, ale nie neguję Jego wyboru, to decyzja indywidualna.

Używam smartfona i powiem, że w tak ekstremalnych warunkach, gdy na dworze jest temperatura ujemna gorzej wyczuć klawiaturę.
Akurat korzystamz brajla, a mimo wszystko rozumiem tych, którzy wybrali klawiszowce i którzy stawiają na klawiaturę.
Nigdy nie dyskryminowałam opcji przeciwnej słowami gówno sraltix itd.
Panowie trzymajcie poziom tej dyskusji, przecież potraficie jeden z drugim.

Oczywiście, przytoczone słowa może nie są na poziomie, ale oddają w pełni jakość użytych materiałów zwłaszcza w stosunku do ceny produktu bo jeśli taki telefon kosztuje tyle kasy to przynajmniej powinien być wykonany z odpowiednio wysokiej jakości materiałów, ale dla niewidomych tak już się przyjęło, że nie musi.
Ot choćby waga kuchenna haidi, ja kilka lat temu dłem za to 600 zł, nie wiedziałem, że są na bluetooth za 50 zł bo nigdy bym czegoś takiego nie kupił, oddałbym zaraz po rozpakowaniu, spakowałbym z powrotem, jakby ktoś nożem to obrabiał, nie wspominając o dokładności gdzie w opisie piszą "dokładność aptekarska", a waży co 2 gramy.
Sprzęt dla niewidomych jest toporny jakby niewidomi byli pozbawieni smaku, poczucia estetyki.

Wracając do tematu to w ekstremalnych warunkach to i trudno klawiszowca obsłużyć, zwłaszcza Blind Shell'a bo tam ten przycisk nawigacyjny jest doś niefortunnie umieszczony, te górne klawisze nienajlepiej są rozłożone, o ile dobrze pamiętam to klawisz 5 też nie jest jakoś super oznakowany, a klawiatura nie jest jakoś specjalnie wypukła.
Przy zmarzniętych palcach i taką klawiaturę ciężko obsłużyć i w takich wypadkach to już prędzej dyktowanie głosowe, ja nie uznaję, ale w sytuacjach awaryjnych... choć jeszcze mi się nie przytrafiło..
dorzucę jeszcze nieco dziegciu...
Problem z pisaniem na dotykowcu skłonił do zakupu marnego telefonu z klawiaturą T9, a naprawdę nieco zaparcia i nie mówię tu o dotykowcu, ale elefon z klawiaturą qwerty, wysuwaną czy stałą, ale nie, bo to nie T9, a tylko trochę ćwiczeń i na takiej qwerty zasuwa się niczym na komputerze, wiem bo z takiej korzystałem.

-Z jedną częścią wywodu się zgadzam, rzeczywiście różnie bywa z jakością materiałów, z których są zrobione urzązenia dedykowane niewidomym.
Proszę pamiętać, że sprzęt jest dla uzytkownika, a nie odwrotnie.
Komuś po prostu może się nie chciecbez podawania powodów używać klawiatury qwerty, lub dotykowej.

Oczywiście, nie zmienia to faktu, że to jest właśnie brak chęci, brak samozaparcia, to takie pójście na skróty kosztem jakości, kosztem możiwości jakie ofrruje sprzęt.
I dziwię się takim ludziom jak twórca wpisu, bo jak widać nie jest to człowiek ograniczony, ani manualnie, ani umysłowo, jest to inteligentna osoba i nie sądzę, aby przy odrobinie samozaparcia nie ogarnąłby klawiatury brailowskiej i pisałby swobodnie mając w pełni funkcjonalnego dotykowca i nie musiałby narzekać na braki jak obsługa konta czy czekać, bo musiał czekać na możliwość obsługi dwóch kont poczowych czy jak teraz wspomina o nawigacji. Wszystko to jest dostępne w telefonach dotykowych i to bez dodatkowych opłat i całkiem dostępne.
Ale... ale no właśnie, jak pisałem, dla mnie to takie skróty.

Ja powiem tak, ja mam na odwrót, Nie mam tak że nie umiem sobie poradzić z tygowymi telefonami, tylko ja tylko z nimi potrafię współpracować, a z klawiszowymi to nic nie umiem, ostatnio próbowałem pisać na koledze Blind shellow Classic, szło mi to marnie, Dlatego ja nie umiem z klawiszowymi współpracować, i jestem przyzwyczajony do dotykowców i raczej tak pozostanie.

Pracujesz na otwartym rynku?
To tak a propos braku chęci i samozaparcia.
Pytanie pozornie od czapy, ale znam dwóch użytkowników BS, którzy pracują na otwartym rynku, a CI pseudozrehabilitowani zamykają się w enklawach zarzucająć innym lenistwo.


-- (Numernabis):
Oczywiście, nie zmienia to faktu, że to jest właśnie brak chęci, brak samozaparcia, to takie pójście na skróty kosztem jakości, kosztem możiwości jakie ofrruje sprzęt.
I dziwię się takim ludziom jak twórca wpisu, bo jak widać nie jest to człowiek ograniczony, ani manualnie, ani umysłowo, jest to inteligentna osoba i nie sądzę, aby przy odrobinie samozaparcia nie ogarnąłby klawiatury brailowskiej i pisałby swobodnie mając w pełni funkcjonalnego dotykowca i nie musiałby narzekać na braki jak obsługa konta czy czekać, bo musiał czekać na możliwość obsługi dwóch kont poczowych czy jak teraz wspomina o nawigacji. Wszystko to jest dostępne w telefonach dotykowych i to bez dodatkowych opłat i całkiem dostępne.
Ale... ale no właśnie, jak pisałem, dla mnie to takie skróty.

--

I to nie był przytyk do jednego użytkownika, tylko ogólna refleksja.

Nie można porównywać pracy, szukania pracy i próby podjęcia pracy na otwartym rynku do pracy z urządzeniem, to zupełnie dwie inne katergorie możliwości i umiejętności.
Nie piszę tych postów w sensie wytykania komuś takiej czy innej decyzji, to są moje refleksje, sam długo pracowałem na klawiszowcu, Nokia z symbianem i miałem poważne opory przy przesiadce na dotykowca, teraz bym się nie zamienił, owszem, klawiszowiec ma swoje zalety, ale na dłuższą metę więcej wad.

Można o tyle, że zarzucacie użytkownikom BS lenistwo.
Są tacy UŻYTKOWNICY TELEFONÓW KLAWISZOWYCH, którzy pracują na otwartym rynku udowadniając, że nie są to niezrehabilitowane lebiegi, mają prawo wybrać tę drogę?
W demokratycznym kraju mają.
\i w końcu wyraziłeś swoją opinię bez wartościowania, Ty widzisz to tak, inni inaczej.

Moderacja:
@Mucha @Numerabis, proszę jednak o pisanie z mniejszą ilością brzydkich słów.
Co do ostatnich wpisów, to nic nowego, wątek ma już kilkadziesiąt podobnych wpisów, niech sobie tworzy każdy co chce, byle tylko to rynek weryfikował lepiej.

Aha, czyli gdyby obok ciebie stanęło dwóch ludzi i jeden by stwierdził, że jest zimno to ty potwierdził byś jego zdanie, po czym drugi by powiedział, że jest gorąco to tak samo byś potwierdził tak? Jak taka horągiewka na wietrze. Przeczytaj sobie twoje poprzednie wpisy i co pisałeś. Po czym my stwierdzieliśmy, że Smartvision to szajs to ty też tak twierdzisz.
-- (Kuba999):
No w sumie racja, Wolę już nawet stare telefony z Androidem 4.1, one to chociaż miały jakieś normalne funkcje, A te telefony to tylko dla seniorów są głupie takie dziwadła jedne, że tylko dla seniorów dzwonić wysłać sms-y i to wszystko.

--

Cały czas wyrażam swoją opinię.
Nadal uważam, że szukanie pracy na wolnym rynku, a praca z telefonem to dwie różne sprawy, dwa różne rodzaje "lenistwa", do pracy na wolnym rynku trzeba się ruszyć, trzeba poświęcić dużo więcej i czasu i potrzebna jest dużo większa mobilizacja swoich zasobów wiary w siebie, jednak trzeba wyjść z domu, między ludzi, przedstawić siebie ewentualnemu pracodawcy itp, itd, telefon bierzemy do ręki, zamykamy się w domu i działamy, nikt nas nie krytykuje, nikt nas nie obserwuje, nikt nam nie zwraca uwagi i nie gani za pomyłki, można by wymieniać.

I w opisywanym przypadku, jak wspomniałęm, wybierać znacznie gorszy telefon, dający znacznie mniejsze możliwości tylko dlatego, że mamy problem z płynnym pisaniem? Dlatego uznałem to za lenistwo, bo wystarczyło poświęcić nieco czasu na ćwiczenia z klawiaturą brailowską i mamy płynne pisanie na dotyku, o czym wspominałem.
I odnoszę się do artykułu, ale nie jest to jedyny taki przypadek, to nie jest jedyna osoba wybierająca taką drogę z takich lub podobnych pobudek.
I oczywiście ich wybór, nie zmienia to faktu, że nie rozumiem takich ludzi.


- (magmar):
Można o tyle, że zarzucacie użytkownikom BS lenistwo.
Są tacy UŻYTKOWNICY TELEFONÓW KLAWISZOWYCH, którzy pracują na otwartym rynku udowadniając, że nie są to niezrehabilitowane lebiegi, mają prawo wybrać tę drogę?
W demokratycznym kraju mają.
\i w końcu wyraziłeś swoją opinię bez wartościowania, Ty widzisz to tak, inni inaczej.




--