Pendrive Kingston 4 GB, dysk zabezpieczony przed zapisem.
Back to Komputery i akcesoria#1 markus1234
Witajcie. Mam pendrivea Kingston 4 GB, który służył mi od 2010 lub 2011 roku, dostałem go na klasowe mikołajki. Niestety, dzisiaj pojawił się problem. Przy kopiowaniu jednego folderu, w pewnym momencie wyskoczył mi komunikat, że dysk jest zabezpieczony przed zapisem. Zacząłem szukać w Googlach jakiegoś poradnika, który by mi wyjaśnił, jak tą ochronę można usunąć, bo pendrive nie ma przełącznika. Znalazłem taki poradnik:
https://scroll.morele.net/poradniki/informacja-dysk-jest-zabezpieczony-przed-zapisem-co-zrobic-instrukcja/
Niestety, po wykonaniu tych rzeczy, o których piszą, nadal ten pendrive widnieje jako zabezpieczony przed zapisem. Czy to może oznaczać, że ten pendrive dokonał już swojego żywota, i pora go już wyrzucić na śmieci i się z nim pożegnać? Bo jeśli tak, to trochę szkoda, bo jednak przez tyle lat mi służył. Pozdrawiam.
#2 misiek
Na Kingstona to i tak mega długo żył, aż w szoku jestem.
#3 daszekmdn
Skopiuj z niego wszystkie dane, jakie tam masz, a następnie zrób format, ale głęboki odznaczając opcjeszybkie formatowanie. Jeśli to nie pomoże i dysk kompletnie sie wywali, to możesz spróbować zrekonstruować partycję przy użyciu DMDE. Po prostu coś się uszkodziło w systemie plików obstawiam.
#4 Numernabis
Jak wywala błąd zabezpieczenia przed zapisem to nie uruchomi formatu na 99%
Jedynie cmd i clean i tworzenie partycji na nowo, ale obstawiam koniec pena
#5 markus1234
Problem już można powiedzieć, że jest nieaktualny, bo dziisaj moi rodzice kupili mi nowego pendrivea, a mianowicie jest to pendrive firmy Goodram o pojemności 32 GB. Liczę na to, że to będzie dobra firma, chociaż o niej wcześniej nic nie słyszałem, i pierwszy raz się z nią spotykam. Mam nadzieję, że żywotność tego pendrivea będzie taka, jak mojego poprzedniego Kingstona.
#6 daszekmdn
Goodram to Polska firma. Zależy jak trafisz, ale całkiem sensowne produkty mają tak ogólnie.
#7 misiek
Złego słowa nie powiem i chodź mi ich pendrive właśnie zdycha, ale to tylko z mojej winy z nie używania latami i nieodpowiedniego przechowywania.