Co dziwnego lubicie?
Back to Integracja Eltenowiczów#1 Zuzler
Co nietypowego, dziwnego, ogólnie uznanego za obrzydliwe, niewygodne, głupie lubicie? Może wyciskać pryszcze? Może pić wodę po ogórkach konserwowych albo jeść czekoladę i kabanosy naraz? A może ktoś lubi sztachnąć się zapachem benzyny? Zapraszam do dzielenia się wrażeniami, może okaże się, że wbrew pozorom wielu ludzi robi z przyjemnością jakąś teoretycznie dziką rzecz?
#2 MarOlk
Woda po ogórkach konserwowych jest spoko. Takoż po paprykach jalapeno i kukurydzy w puszce. Za to nie polecam tej po groszku konserwowym i fasoli czerwonej.
#3 djsenter
Tak, lubię zapaszek benzyny, a czemu nie? Papierosów też, ale z daleka i najlepiej zmieszany z kawą, perfumami, albo tłustym żarełkiem. Taki typowy, miastowy zapach mi się podoba w sumie.
#4 MarOlk
Zapaszek spalin z dwusuwowego silnika motocyklowego. Najlepiej takiego starego. W połązeniu z jego dźwiękiem mamy symfonię doznań olfaktoryczno-dźwiękowych.
#5 RAFKIW
Uwielbiam zapach benzyny i zmywacza do paznokci.
#6 tomecki
Kiedyś faktycznie benzyna to było coś. No i ten zapach z niektórych tuneli kolejowych. Rozgrzany asfalt, szyny, kurz... Ponoć w ogóle węch jest na krótko spięty z jakimś czymś w mózgu od skojarzeń, dzięki czemu szybko mają powstawać skojarzenia na bazie właśnie zapachów. Swoją drogą autorka zapoczątkowała dyskusje, ale sama nie powiedziała nic w temacie. Bardzo proszę mnie się poprawić na ten tychmiast!
#7 tomecki
Z kwestii jedzeniowych to Nesquikiem ewentualnie czymś typu czekolada mogę popić wszystko: kanapki, gulasz, schabowego, no, wszystko. Słodkie, na bazie kakao jest dobre do absolutnie wszystkiego. Bez żadnego wyjątku!
Pozwólcie jednak, że nie wszystkim dzielić się będę, ale jak coś to parę dziwności jeszcze się u mnie znajdzie.
#8 daszekmdn
Jak dla mnie nie jest dziwne, ale niektórzy się zastanawiają, że coo? Uwielbiam opłatki. Mogę jeść kilogramami :D
Mam Cię odwiedzić, a ty nie masz dobrej przekąski do piwa, bo w sumie nie wiesz co najlepiej kupić? To nie szukaj niewiadomo czego, tylko po prostu załatw opłatki np z Allegro! xD Serio, dobrze wchodzą.
#9 tomecki
Opłatki taak!
#10 Dorian1234
Ja też lubię opłatki.
#11 Zuzler
Opłatki mniam mniam.
#12 Kat
Lubię zapach bęzyny, farby olejnej, ale nie w nadmiarze. Uwielbiam też połączenie smaków słonych i słodkich, ale niekoniecznie kabanosów z czekoladą. I na sam koniec: uwielbiam zapach niemowląt, szczególnie główki pachnącej mlekiem lub sianem. Możecie się śmiać, ale naprawdę, czasem głowa małego człowieka pachnie podobnie do siana.
Strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja."
- Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
#13 Zuzler
Lubię zapach sylikonu w małym natężeniu. Co ciekawe, nie lubię smrodku octu, choć jest dość podobny.
#14 wojtas
Lubię zapach benzyny, wprowadza taki luzacki vibe, wodę po kiszonych ogórków też nie pogardzę, a przypadłość Zuzler też nie jest mi obca.
#15 Kuba12565
hej ja bardzo lubie słuhać reklam żapki, niewiem czemu.
#16 Zuzler
TO faktycznie nietypowe. :)
#17 Kuba12565
tak tak, wiem.
#18 piter9521
ja też lubię opłatki, więc rozumiem.
#19 daszekmdn
Lubię jak pada. Kiedy deszcz stuka o parapet, szumi za oknem, najlepiej jak to jest taka typowa ulewa.
Wówczas jest taki inny odcień mentalny. W tle jakaś Apocalyptica, Catharsis czy podobne zespoły, albo muzyka z fal długich z taśmy szpulowej z lat 70 i człowiekowi się włącza taka melancholia, takie bycie nieobecnym.
#20 wrzos33
Owszem, też lubię, kiedy pada deszcz, ale pod warunkiem, że nie muszę wtedy nigdzie wychodzić- :D
-- (daszekmdn):
Lubię jak pada. Kiedy deszcz stuka o parapet, szumi za oknem, najlepiej jak to jest taka typowa ulewa.
Wówczas jest taki inny odcień mentalny. W tle jakaś Apocalyptica, Catharsis czy podobne zespoły, albo muzyka z fal długich z taśmy szpulowej z lat 70 i człowiekowi się włącza taka melancholia, takie bycie nieobecnym.
--