Z tą biedą i strasznym losem chłopów to też chyba nie jest tak do końca. Jest grupa nazwijmy to publicystów historycznych, którzy mówią w nurcie, że chłopi w polsce byli niewolnikami jak czarni w Ameryce, umiejętnie przy tym dobierając źródła, tak by teza się zgadzała, ale z tego co wiem, profesorowie historii nie do końca się zgadzają z tym czarnobiałym stanowiskiem. Tutaj taki tekst. Może ktoś będzie w stanie odszukać publikacje o których wspomina rozmówca
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C99529%2Cprof-c-kuklo-historycy-nie-zgadzaja-sie-z-uproszczonym-obrazem-historii

A w ogóle wszystkim po równo to już mieliśmy przez 40 parę lat. Chcesz tego?

Prawo jest dla wszystkich.
Masz prawo do życia, masz prawo do pracy. Mało tego, masz prawo do renty, którego to prawa nie wszyscy mają.
Twoim zdaniem trzeba wszystko wszystkim zabrać do wspólnej puli i rozdzielić po równo?
Komu by się wtedy chciało.
Musisz zrozumieć, że nic ci się nie należy. Mało tego, jako mężczyzna to ty musisz udowodnić swoją wartość, kobiety mają łatwiej pod tym względem, ale nie oznacza to, że jest to nie sprawiedliwe. Przeciwnie, dobrze, że tak jest, bo to tylko nakręca motywację i powoduje, że większość ludzi działa, zamiast stać w miejscu. Każdy rzepkę sobie skrobie i nawet w Biblii jest napisane, że jeśli nie chcesz pracować to nie jedz. Ciesz się, że charakter naszego państwa jest opiekuńczy, bo jest wiele krajów gdzie niczego byś nie dostał. A zabieranie bogatszemu, żebyś ty miał lepiej też sprawiedliwe nie jest, na szczęście są sposoby, żeby za dużo nie płacić i bogaci o tym wiedzą. Nie bez powodu TZW fundusz solidarnościowy, który z samej nazwy zalatuje komuną jest pusty.
Tutaj wspominany fragment z Biblii
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tesaloniczan/3/10



-- (kmicic92):
Zuzler no i co, to źle że chcę żeby prawo było dla wszystkich?

--

Ok, dobrze. Jakie efekty powiedz mi. Bo czekać można całe życie, tylko, czy warto?

-- (kmicic92):
Jak już gdzieś pisałem, czasem niestety trzeba w niektórych sprawach być roszczeniowym, bo inaczej będą cię traktować jak bezwolną kukłę, z którą się nikt nie liczy.

--

Fragmenty z biblii to i ja mogę przytoczyć ale mi się nie chce. Jestem ciekaw w jakich to krajach chorym się nie pomaga? W konstytucji jest nawet napisane że każdy Polak jest równy wobec prawa.

Równy. To Ci napisałem, że masz prawo do życia, natomiast jeżeli równość ma polegać na dawaniu, to każdemu powinni dawać tyle samo, a to już było i nie chcemy jeszcze raz. Jak ci się komuna podoba to Rosja jest nie daleko.

Taa pewnie jeszcze się okazało że do tego jestem komunistą. A odpowiadając na pytanie czy tego chcę to nie, nie chcę, ale podziału na panów i niewolników też nie chcę.

Mustafa, co to za teksty omężczyznach? O.O
-- (mustafa):
Prawo jest dla wszystkich.
Masz prawo do życia, masz prawo do pracy. Mało tego, masz prawo do renty, którego to prawa nie wszyscy mają.
Twoim zdaniem trzeba wszystko wszystkim zabrać do wspólnej puli i rozdzielić po równo?
Komu by się wtedy chciało.
Musisz zrozumieć, że nic ci się nie należy. Mało tego, jako mężczyzna to ty musisz udowodnić swoją wartość, kobiety mają łatwiej pod tym względem, ale nie oznacza to, że jest to nie sprawiedliwe. Przeciwnie, dobrze, że tak jest, bo to tylko nakręca motywację i powoduje, że większość ludzi działa, zamiast stać w miejscu. Każdy rzepkę sobie skrobie i nawet w Biblii jest napisane, że jeśli nie chcesz pracować to nie jedz. Ciesz się, że charakter naszego państwa jest opiekuńczy, bo jest wiele krajów gdzie niczego byś nie dostał. A zabieranie bogatszemu, żebyś ty miał lepiej też sprawiedliwe nie jest, na szczęście są sposoby, żeby za dużo nie płacić i bogaci o tym wiedzą. Nie bez powodu TZW fundusz solidarnościowy, który z samej nazwy zalatuje komuną jest pusty.
Tutaj wspominany fragment z Biblii
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tesaloniczan/3/10



-- (kmicic92):
Zuzler no i co, to źle że chcę żeby prawo było dla wszystkich?

--

--

No jana przykład w USA wolałabym nie chorować, szczerze mówiąc.
-- (kmicic92):
Fragmenty z biblii to i ja mogę przytoczyć ale mi się nie chce. Jestem ciekaw w jakich to krajach chorym się nie pomaga? W konstytucji jest nawet napisane że każdy Polak jest równy wobec prawa.

--

Monia 01 i co, to jest w porządku twoim zdaniem? Jeszcze gorsze bagno niż komunizm.

A jeśli mam taką sytuację że nie mogę pracować cto co?

Kmicic, tak, reprezentujesz właśnie poglądy komunistyczne.

Pogadamy jak będziesz stary i nie będziesz miał na nic siły.

Monia w skrócie, tylko naprawdę nie posądzajcie mnie o szowinizm, chyba, że męski, ale byłoby to dziwne, bo sam za mężczyznę się uważam, ale ogólnie chodzi o to, że posiadanie penisa, nie jest równoznaczne, z byciem mężczyzną. Ok. biologicznie może tak, ale w końcu czymś się różni mężczyzna od chłopca nie? Dziewczynka dorośnie, dostanie okresu, nijako sama z siebie stanie się kiedyś kobietą. Mężczyzna musi troche popracować, aby t męską energię w sobie uwolnić. I zrobił się of top, ale zapytałaś, więc odpowiadam.

-- (Monia01):
Mustafa, co to za teksty omężczyznach? O.O
-- (mustafa):
Prawo jest dla wszystkich.
Masz prawo do życia, masz prawo do pracy. Mało tego, masz prawo do renty, którego to prawa nie wszyscy mają.
Twoim zdaniem trzeba wszystko wszystkim zabrać do wspólnej puli i rozdzielić po równo?
Komu by się wtedy chciało.
Musisz zrozumieć, że nic ci się nie należy. Mało tego, jako mężczyzna to ty musisz udowodnić swoją wartość, kobiety mają łatwiej pod tym względem, ale nie oznacza to, że jest to nie sprawiedliwe. Przeciwnie, dobrze, że tak jest, bo to tylko nakręca motywację i powoduje, że większość ludzi działa, zamiast stać w miejscu. Każdy rzepkę sobie skrobie i nawet w Biblii jest napisane, że jeśli nie chcesz pracować to nie jedz. Ciesz się, że charakter naszego państwa jest opiekuńczy, bo jest wiele krajów gdzie niczego byś nie dostał. A zabieranie bogatszemu, żebyś ty miał lepiej też sprawiedliwe nie jest, na szczęście są sposoby, żeby za dużo nie płacić i bogaci o tym wiedzą. Nie bez powodu TZW fundusz solidarnościowy, który z samej nazwy zalatuje komuną jest pusty.
Tutaj wspominany fragment z Biblii
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tesaloniczan/3/10



-- (kmicic92):
Zuzler no i co, to źle że chcę żeby prawo było dla wszystkich?

--

--

--

A ty ile masz lat, skoro nie masz już na nic siły? Bo jeżeli jesteś taki stary, to chyba nie pogadamy. Starość nie musi być bolesna tylko jak się jest młodym to trzeba się ruszać, żeby na starość nie zostać dziadem lub dziadówą. Mięsień nie używany zanika. Jak spędza się młodość przed komputerem i TV to można mieć tylko do siebie pretensje, że na starość się sypiemy.

Kolego, masz 32 lata i na prawdę uważasz się za starego?

Nie chodzi o mnie ogulnie pisałem. Nic ci się nie należy? Powiedz to rodzicom takiego chorego dziecka, które w każdej chwili może umrzeć, bo operacja ratująca życie to są jakieś milioni i niby skąd oni mają tyle wziąć? No i przecież pracóją więc argument niech się wezmą do roboty to sobie można wsadzić gdzieś. Ale ciebi to nie obchodzi więc po co ja to piszę?

Przesadzasz Kmicic, tragiczne sytuacje których przykłady wymieniłeś są mniejszością w społeczeństwie, a tego typu systemy gospodarcze celują w jak największą ilość ludzi i ich możliwości. Przecież nikt tu nie mówi o zabraniu ci renty :D A jak kto zarobił ciężką pracą czy wybitną pomysłowością, to wtedy faktycznie się temu komuś należy i niech ma!

I czy ktoś potrafi mi wyjaśnić, co powyższe biadolenie ma wspólnego z WOŚP? O.O

Droga Zuzanno, wystarczy wrócić do wpisu nr12 notabene twojego i przeczytać wszystko dalej, żeby zaobserwować ciąg logiczny wypowiedzi. Kmicic w prawdzie trochę skacze bo, jak nie „biednemu się należy, to „politycy kradną”, albo „oskarżenia że „kapitaliści mu odmawiają jedzenia”. A wszystko to jak możesz przeczytać wynikło z jakiegoś poczucia, (tutaj bardziej Michała), że ktoś kto zarabia dużo, powinien po prostu się dzielić, bo tak. No i w jakiś sposób się to łączy, dlatego przerzucanie wątków jest bez sensu, bo we WOŚPIE ludzie się składają, i w sumie w ZUSIE też każdy składa się solidarnie na tych „potrzebujących”. Prędzej czy później dyskusja i tak umrze sama z siebie i nikt do niej nigdy nie wróci, bo za rok czy dwa nie będzie już to aktualne, więc można moim zdaniem zbaczać i wracać nawet i 50 razy wedle potrzeby. W dodatku i WOŚP i ZUS to kontrowersyjne instytucje więc why not.