A jak się dzieci dowiadują, że to dziecko jest moestowane przez rodzica? Jak się dowiadują, że rodzice to alkoholicy? Myślisz, że mają lżej?
Mają jeszcze gorzej, bo w domu nie mają wsparcia, nie mają miłości.

Ale to ludzie kreują postrzeganie homoseksualistów. Sami homoseksualiści mają oczywiście na to wpływ, lecz wiele osób, które krytykują np. posiadanie przez nich dzieci, tak naprawdę nigdy z gejem czy lezbijką nie rozmawiali na te tematy.

ja tez Moniu nie rozmawialem z nimi na ten temat, ale wiem jedno ze oni tez chca byc szczesliwi, i wiem o tym ze to my ludzie kreujemy ich postrzeganie, wlasnie przez pewne grópy ludzi którzy na pokazchodza na paradach równosci ubrani inaczej niz kazdy normalny gej, albo lesbijka, czyli w skury i rózne erotyczne gadzety, to to wlasnie szkodzi tym geja albo lesbijka którzy chca zyc normalnie tak jak my

Siwy- właśnie o to chodzi. Dzieciak z patologji może w domu nie będzie miał miłości, ale szybko znajdzie sobie kumpli- jak nie w szkole, to na ulicy czy podwórku. I gdy nauczy się kompinować, a nauczy się bardzo szybko to będzie w dorosłym życiu zaradniejszy niż my wszyscy razem wzięci. Mam kumpla, który już w wieku dziesięciu/ jedenastu lat sprzedał by nas wszystkich.

Łysy, odnajdując zamiast miłości w domu kumpli na zewnątrz nie tyle nauczy się zaradności co najprawdopodobnie, jest duża szansa, że się stoczy, bardzo łatwo wpaść w niewłaściwe towarzystwo, bardzo łatwo takimi dzićmi manipulować, bo są spragnione akceptacji, której brakuje im w domu, nie w szkole.

A to już inna sprawa, chociaż nie zawsze i nie jest to regułą. Znam ludzi z patologji, którzy wyszli na ludzi, ale przez to, że potrafią kompinować radzą sobie w naszym chorym kraju lepiej niż przeciętny zjadacz hleba.

A ja się zastanawiam czemu sprowadzacie wybór do homosiów i patoli dla dzieci? A gdyby tak dać następujące możliwości: normalna rodzinka, nie aniołowie, ale też i nie patole vs homosie to?
Druga rzecz to adopcja. Obecnie z tego co wiem, trzeba przejść przez niezłe sito aby adoptować dziecko. Niepełnosprawni odpadają na starcie, homosie takoż. Tak z ciekawości - gdyby dać wybór ślepaki vs homosie to co wtedy?
No i trzecia kwestia czyli moja osobista praktyka. Byłem wychowywany w rodzinie, w której doszło do rozwodu gdy miałem 5 lat. wiem co to znaczy być wychowywany tylko przez kobietę, czasem jeżdżąc do taty. Teraz mamy Martynkę i również widzę różnicę w podejściu do dzieci faceta i kobiety. Obie te role są bardzo potrzebne i mogę śmiało powiedzieć, że się uzupełniamy. Z resztą sama córa to pokazuje, bo mimo, że ma zaledwie dziewięć miesięcy pewne rzeczy woli robić z mamą, inne z tatą. Tyle w temacie jednopłciowych rodziców.
ps. Dziwi mnie jeszcze argument, że zwierzęta też tak robią, bo w ten sposób można wytłumaczyć dokładnie wszystko: morderstwa dla przyjemności, kazirodztwo, seks bez zobowiązań, kanibalizm i jeszcze parę innych ciekawostek.

@Tomecki
Wiem, że P.S było do mnie. xd
Nie będę się tu jednak nad tym rozwodzić. Trzeba by się bardzo zagłębić w różne badania naukowe, a nie mam w tej chwili ani materiałów, ani odpowiedniej ilości czasu. Niemniej kiedyś bardzo interesowałam się antropologią i prymatologią, tymi czysto biologicznymi aspektami ludzkiej natury oraz tym, co z nich bezpośrednio wynika. Sporo o tym czytałam i muszę przyznać, że jeśli zaczyna się patrzeć w pewien, określony sposób (inna rzecz, czy właściwy), wnioski bywają niekiedy przerażające.
A tak poza tym... Mówimy tylko o homoseksualizmie. Jest jednak coś takiego jak aseksualizm, uznawany za jeszcze jedną orientację. Nie mówię tu o chorobach, czy następstwach wypadków, w wyniku których człowiek nie może. Mówię tu o sytuacji, kiedy człowiek nie czuje nawet... potrzeby zainteresowania seksem. Temat mógłby dla niego nie istnieć. I wiecie co? Tu jest dopiero brak zrozumienia i akceptacji. No jak to? Przecież wszyscy to robią! Trzeba iść do lekaża. Na pewno da się znaleźć przyczynę.

Tomecki, czy odczułeś jakoś brak ojca w rozwoju,, że tak optujesz za pełną, tradycyjną rodziną? Przecież jesteś świetnym przykładem, że mimo to poradziłeś sobie lepiej niż nie jeden tutaj..
ps. właśnieś mnie połorzył na łopatki. Seks bez zobowiązań zestawiony z kaziroctwem. Brzmisz jak typowa zakomuszona konserwa, która uważa jedynie swój światopogląd za najlepszy i będzie go wpychać każdemu. Nie mówię tu personalnie o tobie ale o tym jak to brzmi i jak oni wyrażają takie poglądy, właśnie takimi zestawieniami. Rewolucji obyczajowej już się cofnąć nie da, to nie te czasy. Chyba że przyjdzie tu taliban chociaż u nich też pompują ile wlezie, laski np. dają tylko od tyłu żeby było że są dziewicami. A co by się stało gdy by z porządnych badań wyszło, że wychowywanie przez gejów nie ma znaczenia w rozwoju innej orientacji?
O właśnie. Ciekawe czasy. Jedni podważają drugich, bo, mówią. Ciebie sponsorowały homosie! A drudzy. A ciebie kk!
I komu tu wierzyć? Najlepiej poprostu nie wkładać nos w nie swoje życie. Czy mamy wpływ na to, że ktoś się stoczy na dno i spłodzi dzieci? No nie, ale dajemy mu prawo do tego. To co tak was uwiera ten procent odmieńców, o których gucio wiecie bo znacie tylko propagandę jednej albo drugiej strony?
To tak, jak by na nasz temat wypowiadały się osoby bez pojęcia o naszym życiu i wielka dyskusja czy niewidomi powinni mieć dzieci. Gwarantuje wam, że konkluzja też będzie na nie.

Heh, dziwny argument o optowaniu za pełną rodziną, na takiej zasadzie mogę powiedzieć:
heh czy optujesz za tym aby ludzie nie przechodzili przez obozy koncentracyjne? Jesteś dobrym przykładem, że po wojnie sobie poradziłeś lepiej niż nie jeden w Polsce;P

Tomecki weź pod uwagę, że tak naprawdę nie wiadomo do jakiej rodziny trafiają dzieci, dwa lata temu było głośno, jedna z sióstr trafiła do rodziny zastępczej, i okazało się, że była molestowana, porządna rodzina, on był wziętym prawnikiem i okazało się, że Ją molestował seksualnie, a najlepsze jeszcze było to, że w wiadomościach jego twarzy nie pokazali, nazwiska również nie, a Jej twarz pokazano i powiedzieli z aktórego domu dziecka, wiecie jakie piekło Jej tam dzieciaki przygotowały po powrocie?
Sito sitem, ale tacy potrafią się świetnie ukrywać.
Poza tym Tomeckirozmawiamy tutaj o homoseksualnych rodzinach i są zdania, że nie powinni mieć możliwości adopcji jako wykluczeni ze społeczeństwa, jako ta grupa, która powinna żyć w osobnych gettach przeznaczonych dla tego typu ludzi stąd porównanie z inną grupą społeczeństwa, która to właśnie powinna żyć w gettach i być wykluczona z życia rodzinnego, a jednak posiadają dzieci,

Czyli, balteam, niewidomi z załorzenia nie powinni mieć dzieci tylko dla tego że są niewidomi, i już? A może homoseksualizm jest tylko częścią składową całej osobowości człowieka. Czemu rozpatrujecie ich tylko jako tych co myślą wyłącznie jak tu znaleźć nowego partnera etc? To tak jak widzący, którzy rozpatrują nas tylko przez pryzmat ślepoty.

@łowca przede wszystkim dlatego, że prawdopodobieństwo wzorca normalnej rodziny u takiego dziecka będzie znikome. Po za tym, gdy dostaniemy społeczne przyzwolenie na homosiowanie, to niestety ale spadnie nam liczebność. Aż dziwię się, że duża grupa ludzi sobie z tego nic nie robi.

Czym się różni homoseksualista od innego człowieka, poza tym, że ma ochotę na seks z partnerem tej samej płci?

Serio, z tego promila będzie katastrofa? To już lepiej zabrać kobietom antykoncepcję, będzie skuteczniej w ratowaniu przed niżem demograficznym. Ale ale,
coś stuka że w anglii nasze laski się na potęgę rozmnarzają a tu jakoś mimo pincet przyrost ujemny, ale to nie na ten wątek.

Tak jak mówiłem. Gdy będzie na to przyzwolenie społeczne to i więcej ludzi się zdecyduje na homoseksualizm z różnych powodów. NO i tak jak mówiłem gdy to stanie się normalne, dzieci zaczną przejmować nowe tradycje po rodzicach.
Cinkciarzu. Narazie jest promil. A co będzie za 50 lat? Gdy to lewactwo całkowicie przyzwoli na homosiowanie? a społeczeństwo doda to sobie do list norm społecznych?
Tak samo jak jest to z piciem alkoholu, tudzież innymi głupotami, które ludzkość zdąrzyła sobie przez lata wypracowac.

Ale jakie tradycje po rodzicach, kto powiedzał, że homoseksualiści wychowają kolejnego homoseksualistę? To jest właśnie skrzywione spojrzenie społecne.

Wiadomo, że generalizacja jest zła we wszystkim, ale spójrz na większość, która z regóły przejmuje przekazaną wiedzę po rodzicach. Więc jeśli ktoś, będzie wychowywał się w śród dwóch homosiów, i będzie mu tam dobrze, to jego dzieci też mogą być wychowane w ten sam sposób. Po prostu odsetek par homoseksualnych wzrośnie, przyrost naturalny spadnie, no i za kilkaset lat zniknie coś tak pięknego jak stałe związki między kobietą a mężczyzną. I wiem,, że poleciałem tutaj gruubo w skrajność, ale niestety jest to bardzo prawdopodobne.

No tak. Pozwalajmy na uczestnictwo niewidomych w życiu społecznym, to jeszcze więcej ludzi się zdecyduje oślepić, bo tak. Luuudzie.

Jak narazie pełno badań albo jest robiona na małej grupie, nie ma grup kontrolnych,
także np. rodzice homo opisują swoje relacje z dziećmi, średnio to wiarygodne jest.
No i niebardzo trafiają do mnie wyniki tych badań, w których wynika, że wychowywanie przez homo nie ma znaczącego wpływu na to czy ich dzieci będą homo czy nie, tylko tyle, że częściej będą w chwilowych relacjach homo.
Średnio wydaje mi się to wiarygodne, zwłaszcza, że zaburzeń płci coraz więcej jest np. w Anglii.
Skoro przez mówienie o tym, że każdy może zmienić swoją płeć, zwiększa się liczba osób, które wachają się kim są, no to jakoś niespecjalnie wierzę, że homo nie wpłyną negatywnie na postrzeganie swojej płci przez dziecko.
A tu kto chce niech sobie czytnie o zaburzeniach płci.
PS, na wikipedii są badania o homo kto chce też niech zajrzy.
http://www.bibula.com/?p=85822