Chce formata! Rozwiązany
Back to Problemy z oprogramowaniem#41 zywek
Mówię, że wymaż tablicę partycji i stwórz nową.
#42 daszekmdn
nie umiem, powiedz mi jak.
#43 zywek
w g partecie
#44 misiek
Nie nie inny format. Po prostu kiedyś przy formatowaniu czego kolwiek było do wyboru szybkie formatowanie,
#45 misiek
lub pełne. Tak przynajmniej było kiedyś na Xp. Teraz nie wiem jak jest, bo bardzo dawno tego nie robiłem.
#46 zywek
Teraz też tak jest. Domyślnie zaznacza isę szybkie formatowanie, o ile dobrze pamiętam. Nie wiem, bo
nie używam teraz Windowsa.
#47 misiek
Właśnie o tym mu mówiłem, że zamiast tego ma zaznaczyć pełne jeśli nie chce się bawić z partycjami etc.
#48 zywek
albo odpalić linuxa i mkfs.ntfs /dev/sdb1 albo /dev/sdc1
#49 hryniek
Ajajaj, ubawiłem się czytając te przepychanki, potem już było trochę merytoryczniej. Po 1. Pełny format
daje tyle, że sprawdza czy sektory nie są uszkodzone, co by je mogło zaznaczyć w systemie plików w razie
uszkodzenia do nieużywania, funkcja swoją drogą mało użyteczna, bo odgdzieś od roku 2000 w górę zajmuje się tym
s.m.a.r.t, lepsze efekty uzyska np. pisząc cat /dev/urandom /dev/sdb, a następnie tworząc partycje i
system plików. Poza tym żeby coś z takiego dysku wyciągnąć.. to po takim zabiegu też potrzebowałby czasu,
nie wiem ile by go trzymał, ale zrobienie kopii posektorowej też trochę zajmuje i nie dość, że po takiej
zerówce bardzo mało prawdopodobne żeby coś odnalazł, to ponad to musi mieć drugi dysk o przynajmniej
takiej samej
pojemności żeby taki obraz zgrać do późniejszej obróbki. A jak naprawdę jest totalna paranoja i niewygodne
jest mhmm nie wiem,
może mu dziewczynę odbijałeś... TO naprawdę lepiej sobie nowy dysk sobie kupić., bo kto wie, może on ma za
sobą laboratorjum NSA i dziesiątki tysięcy zeta żeby to odzyskiwać. :P. OK, zgryźliwości zgryźliwościami,
ale naprawdę na 95% takie cat /dev/urandom /dev/sdb powinno załatwić sprawę.
ale...
#50 Julitka
Szczerze? Nie znam się na tym wgl, ale wiem tylko, że CCleaner ma opcję nawet trzydziestokilkukrotnego
zamazywania dysku.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.