Ehhh, nie wszystko jest dostępne
Back to Związki i seks [18 plus]#81 kamil33
moim skromnym zdaniem. Kobieta, ma jakąś swoją fantazję którą po mimo swojej sytuacji, że jest niewidoma chce poprostu spełnić. Poprostu kręci ją coś takiego jak klapsy, to ma prawo tego chcieć sprubować. Moim zdaniem wystarczyła by do tego poprostu dłoń.
-- (gadaczka):
Cześć
Przeglądając listę typhlos natrafiłam na pytanie niewidomej kobiety o spanking. Opisywała ona swoje i partnera trudności w jego zastosowaniu, a uczestnicy listy ją wyśmiewali. Nie złamała regulaminu, bo jej post był związany z tematyką listy i szukała odpowiedzi w jaki sposób po niewidomemu mogą z partnerem stosować spanking. Uświadomiłam sobie, że nie wszystko, niestety, w intymnych poczynaniach jest dostępne dla niewidomych, choć mogłoby się wydawać, że skoro są sprawni ruchowo to nie powinno być żadnych problemów.
--
#82 Zuzler
Właśnie... Hm, jeśli ona się wręcz zastanawiała, jak to ogarnąć po niewidomemu, to tu już o zwykłe klapsy ręką raczej nie szło, a co za tym idzie, krzyki i posądzenia, acz nie na miejscu, miały jakieś podstawy o tyle, że takie akcje już mocno haczą o bdsm, a zatem cóż...
#83 kamil33
owszem masz rację, dla tej kobiety klapsy dłonią mogły być za mało. A no i może chciała w miarę możliwości swoich, wejść w klimat bdsm.
-- (Zuzler):
Właśnie... Hm, jeśli ona się wręcz zastanawiała, jak to ogarnąć po niewidomemu, to tu już o zwykłe klapsy ręką raczej nie szło, a co za tym idzie, krzyki i posądzenia, acz nie na miejscu, miały jakieś podstawy o tyle, że takie akcje już mocno haczą o bdsm, a zatem cóż...
--
#84 zywek
czy zerżnąć to słowo dopuszczone jako słowo do normalnego użytku w miejscu oficjalnym?
#85 kamil33
moderacja musiała by się wypowiedzieć.
#86 Zuzler
Jeśli pragniesz poprowadzić, kolego, dyskusję na ten temat, to nie śmieć tutaj, tylko utwórz wątek na odpowiednim forum.
#87 kamil33
zgadzam się z tobą u niewidomych jest ciężko..trudniej trafić tam gdzie się chce konkretnie. ale to moje zdanie
#88 misiek
Mów za siebie kolego.
#89 daszekmdn
Toć mówi...
#90 kamil33
powiedziałem to czysto ogólnie i nie trzeba się od razu mnie czepiać, miałem tu na myśli bardziej swoją osobę a że to było przez ze mnie uogólnionę to już inna kwestia. No bo jak mieć pewność że trafia się tam gdzie się chce trafić.
-- (misiek):
Mów za siebie kolego.
--
#91 cinkciarzpl
Ee? Gdzie tu problym? On jest w głowie głównie. Wiem, przerabiałem i to długo po rozprawiczeniu jeszcze. To głupie, ale tak było. Aż trafiłem na partnerkę, która generalnie miała wyjebane, nieoceniała, zero spiny. i samo się stało. Nawet pewnie niewie, że to dzięki niej pozbyłem się lęków. Wcześniej, aż wstyd się przyznać, zaczynałem zwykle na dole żeby po prostu sobie usiadła, albo coś takiego. Wstyd, zupełnie nieuzasadniona obawa przed fuckupem są tu na prawdę niepotrzebne. Najlepiej na początek przygody z pływaniem się po prostu ustawić tak aby penis był pod kątem prostym do wejścia, chwycić go za koniec tak aby mieć podgląd ręką na cel i jazda. To nic strasznego ani problematycznego i nie trzeba ludzi krytykować za brak doświadczenia.
#92 kamil33
NO JA BYM SIĘ OBAWIAŁ ŻE NIE TRAFIĘ W POŚLADEK..NP TYLKO GDZIEŚ INDZIEJ..MÓWIĄC WPROST.
-- (cinkciarzpl):
Ee? Gdzie tu problym? On jest w głowie głównie. Wiem, przerabiałem i to długo po rozprawiczeniu jeszcze. To głupie, ale tak było. Aż trafiłem na partnerkę, która generalnie miała wyjebane, nieoceniała, zero spiny. i samo się stało. Nawet pewnie niewie, że to dzięki niej pozbyłem się lęków. Wcześniej, aż wstyd się przyznać, zaczynałem zwykle na dole żeby po prostu sobie usiadła, albo coś takiego. Wstyd, zupełnie nieuzasadniona obawa przed fuckupem są tu na prawdę niepotrzebne. Najlepiej na początek przygody z pływaniem się po prostu ustawić tak aby penis był pod kątem prostym do wejścia, chwycić go za koniec tak aby mieć podgląd ręką na cel i jazda. To nic strasznego ani problematycznego i nie trzeba ludzi krytykować za brak doświadczenia.
--
#93 kamil33
a no problem jest oczywisty, gdy oboję nie widzą to moim zdaniem trudno wyczuć gdzie trafia te uderzenie, i podkreślę odrazu że mówię tu teraz bardziej o tych nie doświadczonych w tej kwestii, tak jak ta kobieta.
-- (grzegorzm):
@Gadaczka
Raczej ich problem, ponieważ niewiem w sumie jaki w tym po niewidomemu może być problem.
--
#94 kamil33
zgadzam się z tobą że po widomemu jest zdecydowanie łatwiej.
#95 misiek
Bredzisz bzdury, jak małoktóry.
-- (kamil33):
a no problem jest oczywisty, gdy oboję nie widzą to moim zdaniem trudno wyczuć gdzie trafia te uderzenie, i podkreślę odrazu że mówię tu teraz bardziej o tych nie doświadczonych w tej kwestii, tak jak ta kobieta.
-- (grzegorzm):
@Gadaczka
Raczej ich problem, ponieważ niewiem w sumie jaki w tym po niewidomemu może być problem.
--
--
#96 Zuzler
Mogłeś to ująć... Mniej dosadnie, ale, prawdę mówiąc, zgadzam się, ze to założenie kolegi jest całkowicie mylne. :)
#97 kamil33
-a tylko wyrażam swoją opinie na ten temat i nic więcejj (Zuzler):
Mogłeś to ująć... Mniej dosadnie, ale, prawdę mówiąc, zgadzam się, ze to założenie kolegi jest całkowicie mylne. :)
--
#98 kamil33
to mam się w ogólę nie udzielać ? no bo na to by wychodziło...nadal uważam że osoby widzące mają trochę łatwiej napewno, co nie znaczy że niewidzące osoby mają duży problem
-- (misiek):
Bredzisz bzdury, jak małoktóry.
-- (kamil33):
a no problem jest oczywisty, gdy oboję nie widzą to moim zdaniem trudno wyczuć gdzie trafia te uderzenie, i podkreślę odrazu że mówię tu teraz bardziej o tych nie doświadczonych w tej kwestii, tak jak ta kobieta.
-- (grzegorzm):
@Gadaczka
Raczej ich problem, ponieważ niewiem w sumie jaki w tym po niewidomemu może być problem.
--
--
--
#99 Zuzler
Ale dlaczego masz się nie udzielać? TO, że ktoś się z Tobą nie zgadza, nie znaczy, że masz milczeć. Tu po prostu uważamy, że nie masz racji sądząc, że widzący łatwiej trafi gdzie trzeba tylko dlatego, że widzi i to tyle. W końcu widzącym kobieta też nie zapala światełka w środku, żeby trafił. ;)
#100 kamil33
no wiem że mogę i będę się udzielać no ale bardziej chodziło mi o to, że jednak naprzykład ja bym bał się stosować tą technikę o której mowa od początku ...bo obawiał bym sie nie trafienia tam gdzie to konieczne.
-- (Zuzler):
Ale dlaczego masz się nie udzielać? TO, że ktoś się z Tobą nie zgadza, nie znaczy, że masz milczeć. Tu po prostu uważamy, że nie masz racji sądząc, że widzący łatwiej trafi gdzie trzeba tylko dlatego, że widzi i to tyle. W końcu widzącym kobieta też nie zapala światełka w środku, żeby trafił. ;)
--