navilens, apka umożliwiająca tworzenie etykiet i ich skanowanie.
Back to inne#1 balteam
Bry, Jest aplikacja navilens. W teorii umożliwia ona wydrukowanie etykiety na kartce, taką kartkę przyklejamy gdzie chcemy i telefonem możemy zeskanować kod żeby odczytać co tam sobie zaetykietowaliśmy. Podobno działa to z daleka, nie trzeba mega precyzyjnie nakierować aparat na naklejkę. Czyli można by na przykład sobie na jakimś słupku przykleić etykietę i potem jak mijamy słupek, to telefon wykrywa etykietę i ją skanuje, w niektórych miastach na autobusach i przystankach są te etykiety, w Nowym Jorku w metrze podobno też to jest. W ogóle chyba na najnowszych iphonach te etykiety są jakoś w stereo zrobione. Czyli jak mijamy etykietę, to słyszymy z której strony jest ona mijana, oczywiście fajnie mieć w takim przypadku słuchawki czy okulary kostne.
Tomecki apkę bardziej testował z tego co wiem, może się wypowie.
Link do strony navilens:
https://www.navilens.com/en/#features-section
Navilens w sklepie play
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.neosistec.NaviLens&hl=es
navi lens w appstore
https://itunes.apple.com/es/app/navilens/id1273704914?mt=8&ign-mpt=uo%3D4
#2 pates
Hmmm, jakby takie coś rozpowszechnić, to potencjał ma.
#3 Numernabis
Wszystko byłoby pięknie, ale jak niby niewidomy ma wydrukować sobie kod na kartce?
Przecież nie będziemy drukować kodu na A4 czy na A5. Przydałby się do tego jakiś sofcik który domyślnie umieszczał etykiety w szablonie podzielonym na kolumny i wiersze, byłyby różne rozmiary kompatybilne z możłiwymi do zakupu etykietami naklejkami.
Co z tego, że wydrukuję sobie kod na zwykłej kartce, nawet nie będę wiedział jak to wyciąć żeby nie obciąć fragmentu kodu.
Pomysł fajny, ale ja tego nie widzę właśnie z powodu powyższego.
#4 Zuzler
Be My Eyes i po kłopocie.
#5 Numernabis
Nie zmienia to nadal faktu, że pomysł dobry, ale niedopracowany. Są ryzy papieru samoprzylepnego już nacięte w różnych rozmiarach i na takiej kartce A4 jiest kilkadziesiąt małych nalepek, w zależności od rozmiaru nalepki i jakiś szablon do umieszczania kodu w danym miejscu i można by drukować sobie wówczas takie kody już na gotowych nalepkach w odpowiednim miejscu i zbędne by było korzystanie z takich pobocznych rozwiązań.s
#6 pates
Ale może się tak da?
#7 tomecki
Jest kilka możliwych szablonów do wydrukowania. jeden wielki kod na a4, dwa na dwa, chyba 4 na 4 i 8 na 8. Wystarczy chyba znaleźć w taki sposób pocięte arkusze i powinno się udać.
#8 Numernabis
Jeśli takie szablony są to ok, ale 8 na 8 to i tak sporych rozmiarów te kody, jak dla mnie zbyt duże.
#9 Zuzler
Kolega to chyba pragnie za wszelką cenę znaleźć dziurę w całym.
#10 Numernabis
Nie, nie dziurę w całym, ale skoro jest coś co mógłbym używać to dla mnie byłoby miło gdybym miał dla tego zastosowanie, 8 etykiet na A4 to spore etykiety, a co jeśli chcę oznaczyć coś mniejszego?
Czy wszystko musi się wszystkim podobać i odpowiadać?
Koleżanka Zuzler za wszelką cenę chce mi przyłożyć.
#11 tomecki
8x8 czyli 64 etykiety na a4.
#12 Numernabis
OK, ja zrozumiałem, że to chodzi o 8 etykiet na 8 :), nie napisałeś, że chodzi o rozmiar w mm.
W takim razie OK, zwracam honor.
Choć powiem szczerze, że nie widziałem kwadratowych etykiet, te co widziałem to zawsze były prostokątne w poziomie.
Jak rozumiem ten proram generuje kody QR?
#13 tomecki
No nieee. To jest 8 na 8 etykiet czyli na jednej stronie a4 jest ich 64. Każda po jakieś dwa i pół na 3 cm.
#14 balteam
Szczerze mówiąc jeśli to dobrze skanuje, to dla mnie taki rozmiar styknie.
#15 Numernabis
Aha, OK, w sumie to ujdzie jeśli chodzi o wielkość, ale tak czy siak sszkoda, że nie ma mniejszych, żadko, ale się przydają
#16 tomecki
Podejrzewam, że mniejsze byłyby problematyczne w zczytaniu kodu, chociaż... dzisiejsze smartfony mają niezłe aparaty więc może...
#17 balteam
Na tyflopodcaście znajdziecie podkast "salonik u Jacka odcinek 1", rozmowa dotyczy navilens, ciekawa rozmowa, ale wnioski po rozmowie jak zwykle, ciężko wprowadzić, niezbyt tanio i nie wszędzie działa.
#18 grzegorzm
Testowane w jednym z warszawskich projektów, Baterie pożera strasznie, potrafi rozpoznać kod z 8 metrów, np.
Kody były na przystankach, autobusach i tak dalej nieraz dalo się rozpoznać jaki to autobus jak stanęło się przed miejscem na, którym kod był na klejony.
Uważałem, że dobrze jak by te kody na przystankach w konkretnych miejscach były, na autobusach i tak dalej też jeśli jest taki pomysł, ale sprawa chyba padła.