Statystyki dotyczące pandemii
Back to Wątki archiwalne#181 djkrissu
Czy Warto, czy nie, to nie masz pewności co do ich wiarygodności.
-- (papierek):
To w takim razie, nie warto przeprowadzać ankiet, robić żadnych statystyk, prowadzić badań, bo to są wszystko wzięte od ludzi, których nie znam i w zasadzie to mogą być fałszywe. Tak rozumiem z twoich wypowiedzi.
-- (djkrissu):
Oczywiście, że tak, ponieważ przebywasz z tymi ludźmi na codzień! A spotkałeś kogoś z tych podawanych statystyk? bo ja nie. Ja też sobie mogę takie statystyki zrobić w excelu i powiedzieć, że mam to ze sprawdzonego źródła. :P
-- (papierek):
Problem ludzi, którzy myślą, że są żetelni tkwi właśnie w opieraniu się, bo moja mama, bo mój znajomy i tak dalej.
--
--
--
#182 papierek
Nie mam pewności też co do wiarygodności twojej, więc na tej zasadzie nie powinniśmy formować własnych opinii bazując na czymkolwiek, bo na temat czegokolwiek nie mamy pewności.
A wszelkie badania nie powstają na bazie zbadanych kilku przypadków, że moja znajoma tak miała, to wszyscy tak mają, tylko badania to są setki, tysiące ankietowanych. Innymi słowy nie mogę wyciągać wniosków, że jak mi cała rodzina umrze na covida, to umrą wszyscy. Albo jak mój zaszczepiony kolega umrze, to oznacza, że szczepionka nic nie daje i wszyscy umrą.
#183 grzegorzm
Generalnie z głupotą nie warto dyskutować, tyle w temacie. Jeszcze gdy by to były jakieś argumenty, które same siebie na wzajem nie wykluczają to rozumiem,ale jeżeli ktoś porównuje świńską grypę do Covid, że na świńską grypę nie kazali nosić maseczek to nie bardzo jest o czym rozmawiać skoro nie widzi ktoś różnic, może i to wszystko nie jest idealne, może media przeginają, nie mówię nie, mogę się zgodźić, że pewnie statystyki w jedną albo w drugą stronę są rąbnięte, szczepionki też w stu procentach nie chronią, ale czy to oznacza, że należy namawiać do nie szczepienia się, tego nie zrozumiem, nawed nie odpowiedziałeś po której dawce twoja mama za chorowała, nie sprawdziłeś po ilu dniach od przyjęcia drugiej dawki jesteś chroniony na tyle na ile się da, ja jestem w stanie u wierzyć, że ktoś za chorował po szczepionkach, ale jakieś okoliczności tego po daj wtedy można rozmawiać, to trochę tak jak ze źle branym lekiem można powiedzieć, że nie leczy, owszem można, ale to jest trochę zakłamywanie rzeczywistości.
#184 djkrissu
Prosiłem o czytanie ze zrozumieniem! gdybyś się zastosował do mojej rady, to i zobaczyłbyś informację nt. sczepienia mojej mamy.
-- (grzegorzm):
Generalnie z głupotą nie warto dyskutować, tyle w temacie. Jeszcze gdy by to były jakieś argumenty, które same siebie na wzajem nie wykluczają to rozumiem,ale jeżeli ktoś porównuje świńską grypę do Covid, że na świńską grypę nie kazali nosić maseczek to nie bardzo jest o czym rozmawiać skoro nie widzi ktoś różnic, może i to wszystko nie jest idealne, może media przeginają, nie mówię nie, mogę się zgodźić, że pewnie statystyki w jedną albo w drugą stronę są rąbnięte, szczepionki też w stu procentach nie chronią, ale czy to oznacza, że należy namawiać do nie szczepienia się, tego nie zrozumiem, nawed nie odpowiedziałeś po której dawce twoja mama za chorowała, nie sprawdziłeś po ilu dniach od przyjęcia drugiej dawki jesteś chroniony na tyle na ile się da, ja jestem w stanie u wierzyć, że ktoś za chorował po szczepionkach, ale jakieś okoliczności tego po daj wtedy można rozmawiać, to trochę tak jak ze źle branym lekiem można powiedzieć, że nie leczy, owszem można, ale to jest trochę zakłamywanie rzeczywistości.
--
#185 djkrissu
Jest to tylko prawda częściowa.
-- (papierek):
Nie mam pewności też co do wiarygodności twojej, więc na tej zasadzie nie powinniśmy formować własnych opinii bazując na czymkolwiek, bo na temat czegokolwiek nie mamy pewności.
A wszelkie badania nie powstają na bazie zbadanych kilku przypadków, że moja znajoma tak miała, to wszyscy tak mają, tylko badania to są setki, tysiące ankietowanych. Innymi słowy nie mogę wyciągać wniosków, że jak mi cała rodzina umrze na covida, to umrą wszyscy. Albo jak mój zaszczepiony kolega umrze, to oznacza, że szczepionka nic nie daje i wszyscy umrą.
--
#186 djkrissu
Ponad to, jak widzę, to każdy mój wpis przeczytałeś pobierznie. Najpierw przeczytaj jak należy, a potem się odnoś!
-- (grzegorzm):
Generalnie z głupotą nie warto dyskutować, tyle w temacie. Jeszcze gdy by to były jakieś argumenty, które same siebie na wzajem nie wykluczają to rozumiem,ale jeżeli ktoś porównuje świńską grypę do Covid, że na świńską grypę nie kazali nosić maseczek to nie bardzo jest o czym rozmawiać skoro nie widzi ktoś różnic, może i to wszystko nie jest idealne, może media przeginają, nie mówię nie, mogę się zgodźić, że pewnie statystyki w jedną albo w drugą stronę są rąbnięte, szczepionki też w stu procentach nie chronią, ale czy to oznacza, że należy namawiać do nie szczepienia się, tego nie zrozumiem, nawed nie odpowiedziałeś po której dawce twoja mama za chorowała, nie sprawdziłeś po ilu dniach od przyjęcia drugiej dawki jesteś chroniony na tyle na ile się da, ja jestem w stanie u wierzyć, że ktoś za chorował po szczepionkach, ale jakieś okoliczności tego po daj wtedy można rozmawiać, to trochę tak jak ze źle branym lekiem można powiedzieć, że nie leczy, owszem można, ale to jest trochę zakłamywanie rzeczywistości.
--
#187 grzegorzm
Dobra, ty też nie odnosiszsię do swoich pogrążających wpisów o noszeniu maseczek przy grypie świńskieji co z tego, istnieje opcja zachorowania po dwuch, pewnie po trzech dawkachszczepionki też, ale co z tego, jednostkowo nie wiele to znaczy, ja zdaję sobie sprawę, że dla osoby za interesowanej znacy to wiele, ale niestety nie można w ten sposób słać informacji w świat, że szczepionki to takie be.
Co do szczepienia dwiema dawkami to to jest jakieś wyjaśnienie.
https://www.gdziepolek.pl/blog/szczepionki-na-covid-19-po-ilu-dniach-od-szczepienia-jestesmy-odporni-na-koronawirusa
#188 grzegorzm
Nie pobierznie czytam je dobrze i uszom nie wierzę, to jest tak samo jak dla łowcy to, że szczepionka chroni w 75 procent przed ciężkim przechorowaniem to jest nic.
#189 djkrissu
Nie odnoszę się bo to nie ma nic wspólnego z tematem, na ten temat jedynie napomknąłem. świńska grypa to jednak mimowszystko nadal grypa! W ogóle nie przeczytałeś moich pozostałych wpisów, dot. choroby sezonowej. Ostatni raz proszę o czytanie ze zrozumieniem tekstu i wszystkiego! a nie tylko tego co tobie pasuje.
-- (grzegorzm):
Dobra, ty też nie odnosiszsię do swoich pogrążających wpisów o noszeniu maseczek przy grypie świńskieji co z tego, istnieje opcja zachorowania po dwuch, pewnie po trzech dawkachszczepionki też, ale co z tego, jednostkowo nie wiele to znaczy, ja zdaję sobie sprawę, że dla osoby za interesowanej znacy to wiele, ale niestety nie można w ten sposób słać informacji w świat, że szczepionki to takie be.
Co do szczepienia dwiema dawkami to to jest jakieś wyjaśnienie.
https://www.gdziepolek.pl/blog/szczepionki-na-covid-19-po-ilu-dniach-od-szczepienia-jestesmy-odporni-na-koronawirusa
--
#190 djkrissu
Na dobrą sprawę, szczepionka nie chroni przed niczym na tym poziomie przebadania. Wszystko to co podają media, to jedynie spekulacje. Jak jest faktycznie, okaże się po piątym teście, który zostanie definitywnie wykonany za jakieś pięć lat.
-- (grzegorzm):
Nie pobierznie czytam je dobrze i uszom nie wierzę, to jest tak samo jak dla łowcy to, że szczepionka chroni w 75 procent przed ciężkim przechorowaniem to jest nic.
--
#191 grzegorzm
I to właśnie jest dyskusja, grypa to grypa, nie ważne, że zwykła grypa przenoszona jest drogą kropelkową a świńska nie a to zasadnicza różnica, co do sezonowości, pytam co z tego, jeżeli na wiosnę i na jesień są te fale wirusa i zabijają ludzi, jaka to różnica, że jest to sezonowe a nie cało roczne?
#192 grzegorzm
Spekulacje to są anty szczepionkowców, ponieważ nauka jest w stanie udowodnić na liczbach czy coś działa czy nie, twierdzenia antyszczepionkowców są w stanie udowodnić tylko oni sami.
-- (djkrissu):
Na dobrą sprawę, szczepionka nie chroni przed niczym na tym poziomie przebadania. Wszystko to co podają media, to jedynie spekulacje. Jak jest faktycznie, okaże się po piątym teście, który zostanie definitywnie wykonany za jakieś pięć lat.
-- (grzegorzm):
Nie pobierznie czytam je dobrze i uszom nie wierzę, to jest tak samo jak dla łowcy to, że szczepionka chroni w 75 procent przed ciężkim przechorowaniem to jest nic.
--
--
#193 djkrissu
I znowu ominąłeś mój wpis. Zacznij czytać jak należy a nie jak ci wygodnie! Napisałem, że covid będzie niebawem, albo już jest wirusem sezonowym takim samym jak grypa. Wybije najsłabszych, a najsilniejsi zostaną i żadne obostrzenia, maseczki, czy inne wymysły tego nie zmienią! Zresztą po co ja to piszę, skoro to nie potwojej myśli więc po co to czytać, albo przeczytasz co drugie zdanie i tak się to skończy.
-- (grzegorzm):
I to właśnie jest dyskusja, grypa to grypa, nie ważne, że zwykła grypa przenoszona jest drogą kropelkową a świńska nie a to zasadnicza różnica, co do sezonowości, pytam co z tego, jeżeli na wiosnę i na jesień są te fale wirusa i zabijają ludzi, jaka to różnica, że jest to sezonowe a nie cało roczne?
--
#194 djkrissu
Covid też podobno przenosi się drogą kropelkową więc?
-- (grzegorzm):
I to właśnie jest dyskusja, grypa to grypa, nie ważne, że zwykła grypa przenoszona jest drogą kropelkową a świńska nie a to zasadnicza różnica, co do sezonowości, pytam co z tego, jeżeli na wiosnę i na jesień są te fale wirusa i zabijają ludzi, jaka to różnica, że jest to sezonowe a nie cało roczne?
--
#195 djkrissu
jak narazie to liczby na tym etapie badań to też jedynie sppekulacje. odsyłam cię do mojego wpisu na ten temat.
-- (grzegorzm):
Spekulacje to są anty szczepionkowców, ponieważ nauka jest w stanie udowodnić na liczbach czy coś działa czy nie, twierdzenia antyszczepionkowców są w stanie udowodnić tylko oni sami.
-- (djkrissu):
Na dobrą sprawę, szczepionka nie chroni przed niczym na tym poziomie przebadania. Wszystko to co podają media, to jedynie spekulacje. Jak jest faktycznie, okaże się po piątym teście, który zostanie definitywnie wykonany za jakieś pięć lat.
-- (grzegorzm):
Nie pobierznie czytam je dobrze i uszom nie wierzę, to jest tak samo jak dla łowcy to, że szczepionka chroni w 75 procent przed ciężkim przechorowaniem to jest nic.
--
--
--
#196 zywek
Był jakiś Paweł który udowodnił że te statystyki można sobie w zad wsadzić. Teraz nie pamiętam jak sie nazywał, ale to poszło do tej książki fauszywa pandemia.
#197 djkrissu
Czytałem o tym i w tv też o tym było. Sam autor się wypowiadał.
-- (zywek):
Był jakiś Paweł który udowodnił że te statystyki można sobie w zad wsadzić. Teraz nie pamiętam jak sie nazywał, ale to poszło do tej książki fauszywa pandemia.
--
#198 grzegorzm
Świńska grypa nie przenosi się drogą kropelkową, czy to oznacza,że trzeba pozwolić umierać ludziom jak leci? Moim zdaniem nie. Trzeba po mimo tego co napisałeś ich ratować.
#199 grzegorzm
Statystyki jeżeli chodzi o umieranie i tak dalej mogą się wachać w jedną i w drugą stronę, żeby można było rozmawiać o jakimś Pawle to po proszę coś z neta.
-- (zywek):
Był jakiś Paweł który udowodnił że te statystyki można sobie w zad wsadzić. Teraz nie pamiętam jak sie nazywał, ale to poszło do tej książki fauszywa pandemia.
--
#200 djkrissu
A ilu z rakiem uratowano? A ilu w tym czasie wykonano planowane zabiegi? Co teraz ważniejsze? covid, czy ci którzy potrzebują pomocy, a covida nie mają? Pytanie tendencyjne.
-- (grzegorzm):
Świńska grypa nie przenosi się drogą kropelkową, czy to oznacza,że trzeba pozwolić umierać ludziom jak leci? Moim zdaniem nie. Trzeba po mimo tego co napisałeś ich ratować.
--