Bry, które sklepy pozwalająna zapłacenie 10% faktury, resztę dopłacan pfron? Czy np. na allegro da się tak ze sprzedawcami dogadać? Jest na bank xcom, ale oni wymagająaby do nich iśći stacjonarnie wszystko załatwiać.

Xkom na pewno

a jak to w x com zrobic by doplacal pfron

Jak mamuty jeszcze tupały po naszych ziemiach, to Komputronik, nie bez zdziwu i pytania o co chodzi, dał się na Aktywny Nierząd namówić.

Dzwonisz do xcom, mówisz na pfron faktura aktywny samorząd czy cośw tym stylu, potem musisz do nich iśćz umowąi orzeczeniem, dajesz je, płacisz 10%, potem jak pfron przeleje 90% to wracasz sięi odbierasz sprzęt

A nie lepiej spytać samorządu, czy nie mogą refundować na Twoje konto?

Jest opcja przelewu przyznanej kwoty na konto, ale jeśli wyrażą zgodę, bo o to trzeba wnioskować, to musimy z własnej kieszeni zakupić wnioskowany sprzęt i z fakturami do MOPSu i Oni przelewają przyznaną kwotę na konto.

A w ogóle to nie jest prawda, że płacisz 10 procent, pfron płaci resztę i wtedy odbierasz. Płącisz 10 procent i odbierasz, przynajmniej myśmy jakoś tak zrobili.

Zywku, nie wypisuj bzdur, tak było baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dawno temu.
Kto Ci wyda sprzęt za 10% jego wartości.
Wpłacasz 10%, otrzymujesz fakturę z informacją o kwocie jaką wpłaciłeś z odroczonym terminem płatności na 30 dni na resztę kwoty, taką fakturę przesyłasz lub dostarczasz osobiście do MOPSu i na podstawie tej faktury czyli dotrzymania warunków umowy, wpłaty co najmniej 10% wartości przyznanej kwoty MOPS dokonuje przelewu, po zaksięgowaniu przez slep ten wydaje dopiero sprzęt.

Zależy od samorządu, te zasady mogą sobie dostosowywać, w jednych możesz sam zapłacić i ci przeleją, w innych muszą przelać na konto sprzedawcy, co jest durne akurat.

No nie wiem, 3 lata temu braliśmy coś i koleżka zapłacił 10 proc i zabrał rzeczy do domu od razu

@numernabis @zywek nie zarzucajcie sobie wypisywania bzdur, bo tak jak napisał Balteam, to wszystko zależy od samorządu. Jestem w samym środku wydarzeń, więc niedługo się sama dowiem, jak to jest, ale z tego, co zdążyłam wyczytać, WCPR, czyli Warszawa, zwraca poniesione koszty na konto wnioskodawcy, a nie - sklepu. Po to nawet podałam numer konta i tam było takie uzasadnienie. I słyszałam to też o innych samorządach. A słyszałam o takich, w których faktycznie wszystko jest wystawiane na PFRON, na samorząd lub Bóg jeden wie, gdzie jeszcze. Mam wrażenie, że SOW troszeczkę w ostatnich latach to unormował i króluje podejście pierwsze, czyli teoretycznie warszawskie, ale oczywiście mogę się mylić.

Tu nie chodzi o to czy pieniądze są na konto wnioskodawcy czy sklepu, ale o właśnie metodę spłaty pozostałych 90% na konto sklepu kiedy to my wpłacamy jedynie 10% kwoty, a resztę przelewa MOPS czy PFRON.
Od dawna się nie spotkałem, aby sklep wydał sprzęt kiedy nie ma jeszcze pełnej należności za sprzęt.
Albo sklep nie miał jeszcze do czynienia z MOPSem, z takim sposobem płatności bo bywają problemy, MOPS nie chce przelewać pozostałej kwoty jeśli wnioskodawca się pomyli i brakuje nawet złotówki w tej dziesięciprocentowej wpłacie, inne braki formalne i reszta kasy nie ląduje na koncie sklepu, ewentualnie kiedy sklep zna kupującego, jakiś znajomek itp wówczas bywa, że wydają sprzęt.
Nawet na chłopski rozum, wydając sprzęt nie mając pełnej kasy za ten sprzęt w razie kontroli kogoś z góry są braki, sprzętu nie ma i kasy nie ma.
Jak pisałem, lata temu tak było, ale w związku z problemami o których wspominałem wyżej teraz sklepy nie chcą wydawać sprzętu przed dokonaniem przelewu przez MOPS.
O przelewie na konto wnioskodawcy w pełnej kwocie, a nie do sklepu też pisałem, w Krakowie jest taka możliwość, ale to to trzeba wnioskować, bo omyślnie to wpłata 10%, a reszta przelewem na konto sprzedającego.
No i zleżne to czy załatwiane rzez MOPS czy PFRON, niby te same pieniądze, ale różnice proceduralne.

@Numernabis ale chodzi o to, że teraz Ty płacisz całą kwotę sklepowi, a PFRON Tobie na konto zwraca 90% lub kwotę, o którą wnioskowałeś.

No i tak prościej, jak chcesz to czekasz aż przelew dostaniesz i kupujesz, jak nie, to kupujesz po podpisaniu umowy i przelew ci dojdzie za miesiąc.

No nie do końca, przelewu nie dostaniesz dopóki nie zrealizujesz umowy czyli nie zakupisz sprzętu, musisz wyłożyć własne środki, a MOPS przelewa przyznaną kwotę.
Julitko, tak rozumiem, i jak pisałem to w Krakowie odbywa się na dwa sposoby, domyślnie wpłacam 10% i sklep czeka na przelew pozostałych 90%, albo wnioskuję o przelew kasy na moje konto, ale to może być zrealizowane jeśli oni wyrażą na to zgodę, bo muszę wnioskować o taką formę i wówczas kupuję z własnych środków, bo muszę im przedstawić faktury, że wszystko jest prawidłowo i kupiłem wnioskowany sprzęt, a wówczas na moje konto zostaje przelana dofinansowana kwota.

nie, a przynajmniej nie wszędzie, możesz poczekać aż dostaniesz kasę, no i wątpię, że jest jak mówisz, mało kto ma tak kilkanaście koła na wydanie na jakiś np. linijkowy sprzęt.

Potwierdzam - w zeszłym roku też dał się namówić bez większych trudności.
-- (Zuzler):
Jak mamuty jeszcze tupały po naszych ziemiach, to Komputronik, nie bez zdziwu i pytania o co chodzi, dał się na Aktywny Nierząd namówić.

--

To wątp sobie dalej, przy mnie ludziki właśnie tak robili zakupy, taką umowę z PFRONem podpisali, to raz, a dwa, w 2023 roku brałem udział w Aktywnym Samorządzie i w jednym sklepie gdzie kupowałem poleasingowego lapka gość i owszem miał z MOPSem do czynienia, ale jak się okazało właśnie w sposób taki, że ludzie kupowali za gotówkę i nie roibli przedpłat dziesięcioprocentowych i jako niewłaściciel musiał się skontaktować z władzą wyższą, musiałem czekać na decyzję, w międzyczasie zadzwoniłem do MOPSu z zapytaniem czy nie ma możliwości przelania mi gotówki bo mogę mieć problem z zakupem sprzętu, a nigdzie indziej takiego nie ma i właśnie taką odpowiedź otrzymałem, że jest możliwość, że muszę złożyć stosowny wniosek z prośbą o przelanie gotówki na moje konto, ale sprzęt będę musiał zakupić z własnych środków i po przedstawieniu faktury środki zostaną przelane na moje konto. wię
-- (balteam):
nie, a przynajmniej nie wszędzie, możesz poczekać aż dostaniesz kasę, no i wątpię, że jest jak mówisz, mało kto ma tak kilkanaście koła na wydanie na jakiś np. linijkowy sprzęt.

--