-- (sanklip):
No. Na szczęście faza na dane zabawki przechodzi dzieciom dość szybko.

Najgorsze to te z linku poniżej, polecam sporo ściszyć przed włączeniem.

https://www.youtube.com/watch?v=QGybnysg89I



--masakra ta zabawka

Hałaśliwe zabawki też były. Najlepsze były tzw wuwuzele, kojazycie? Takie trąbki kibicowskie, plastikowe, nieźle dawały czadu.

Ło panie, kupił mi ojciec takie cudo na odpuście czy czymś w ten deseń, co się odbywało koło naszego kościoła. Tak mi sie spodobało, że ewidentnie byyło widać, że żałował. :D Na rodzinne szczęście, udało mi się ją roztrąbić niemal na ament jeszcze zanim dotarliśmy do domu godzinę później. :D

I dalej są.

Witajcie. Mam pytanie dotyczące zabawek. Gdzie mógłbym kupić lokomotywę, która wydawałaby dźwięki odpalania samochodu, klaksonu i dodawania gazu? Do tego jeszcze była jakaś muzyka, i miała dużą ilość świecących światełek. Potrzebna mi ta zabawka będzie dla dziecka, które ma więcej niż 1 lat, i lubi dźwięki samochodów. Widziałem taką lokomotywę wczoraj na odpuście, kosztowała 30 złotych, ale jej nie kupiłem, bo moja mama się nie zgodziła. Mi jednak na tej zabawce zależy, żeby ją kupić, może gdzieś udałoby się znaleść coś takiego, bo jak już pisałem, to dziecko lubi takie dźwięki samochodów. To jest chłopczyk, nazywa się Wojtek, jest synem mojej siostrzenicy Asi. Czekam na odpowiedzi, czy w ogóle jest coś takiego do dostania, bo jak wczoraj szukałem na Allegro i OLX, to owszem, były lokomotywy, ale takie, które wydawały dźwięki pociągu, a to mnie nie interesuje. Jeśli ktoś znalazłby taką lokomotywę, o której napisałem, to proszę o przesłanie mi oferty, albo udostępnienie jej w tym wątku, bo mi się nie udaje znaleść takiej lokomotywy.

Na Allegro albo Aliexpres dostaniesz prawie wszystko.

No tylko minusem zakupów na Allegro jest to, że sprzedawcy nie udostępniają filmików, któreby pokazywały, jakie dźwięki wydaje dana lokomotywa, tylko w opisach pisze najczęściej: "Zabawka wydaje dźwięki". Więc do zakupów na Allegro zabawek to podchodzę sceptycznie, bo okaże się, że kupię daną kolejkę, i się okaże, że to nie jest ta, o jaką mi chodzi. Więc ja wolę przejść się po jakichś sklepach z zabawkami w mojej okolicy, i może uda mi się taką kolejkę z dźwiękami samochodu i muzyką znaleść, a jeśli nie, to zostanie mi czekać na następny odpust w naszej parafii.

Zawsze możesz napisać do danego sprzedawcy i poprosić o udostępnienie filmiku jeśli to prywaciaż, chociaż może i sklep się zgodzi czasem. Nie lubię takich zabawek przez nadwrażliwość słuchową. Na szczęście rodzeństwo jest w takim wieku, że mają już inne zainteresowania i nie ten typ zabawek jest obiektem ich marzeń. A z ciekawych rzeczy przypomniały mi się jeszcze takie gumowe breloczki w kształcie zwieżątek, którym gdy je ścisnąć, wychodziła z newralgicznych otworów taka galaretka. Po zwolnieniu ucisku się chowała.