Wachlasz ich sprzętu jest tak szeroki, że niema co tu się rospisywać. Macie, mięliście, lubicie, nie lubicie? Piszemy tu o każdym ich sprzęcie.

Magnetofony pod względem podzespołów do dziś trzymają poziom. Chyba jako jedyne.

I dalej niezmiennie upierdliwe w naprawach. W Sony to lepiej nie grzebać.

Gdzieś miałem ich discmana z mp3 z przed jak na ten czas hyba 18 lat. Co ciekawe o tym, że te pliki odpala dowiedziałem się hyba w następnej klasie. Prosta obsługa, na dobrych słuchawkach niezły bas dawał. Z nim dostawałeś zapinkę do paska, którą musiałeś wetknąć do takiej małej dziury, lekko obrócić co by taki ala bolec załapał. Pewne radia jakie widziałem i coś miałem fajnie grały. W aucie wstawili jakiegoś soniacza. Badziewiem jaki miałem był dyktafon jeszcze na kasety. Nie byłem zadowolony z kina domowego, ale to nie ja kupowałem. Gdzieś hyba cały jest. Do innego były też soniacze, ale to zupełnie co innego. Teraz hyba przy sobie w tym pokoju mam tylko ps2 i nic więcej. Tera leży, bo nie mam z kim grać, dvd nie oglądamy, więc nie wyciągam i narazie nie wpinam do tv w kuchni.

Co do discmanów jakiś miesiąc temu sprzedałem Sony dn e240 z mp3 właśnie. W przeciwieństwie do walkmanów kasetowych jego dźwięk mnie na kolana nie porwał, ale najważniejsze że nowemu właścicielowi się podoba. Tależyk cd był pęknięty, ale można dopasować troszkę inny od zewnętrznej nagrywarki przykładowo. Ja taki kupiłem za 10 zł i discman naprawiony, a dodatkowo tależyk lepszy, bo metalowy. Jeszcze trzeba zrobić Panasonica z identycznym problemem.
-- (johnson):
Gdzieś miałem ich discmana z mp3 z przed jak na ten czas hyba 18 lat. Co ciekawe o tym, że te pliki odpala dowiedziałem się hyba w następnej klasie. Prosta obsługa, na dobrych słuchawkach niezły bas dawał. Z nim dostawałeś zapinkę do paska, którą musiałeś wetknąć do takiej małej dziury, lekko obrócić co by taki ala bolec załapał. Pewne radia jakie widziałem i coś miałem fajnie grały. W aucie wstawili jakiegoś soniacza. Badziewiem jaki miałem był dyktafon jeszcze na kasety. Nie byłem zadowolony z kina domowego, ale to nie ja kupowałem. Gdzieś hyba cały jest. Do innego były też soniacze, ale to zupełnie co innego. Teraz hyba przy sobie w tym pokoju mam tylko ps2 i nic więcej. Tera leży, bo nie mam z kim grać, dvd nie oglądamy, więc nie wyciągam i narazie nie wpinam do tv w kuchni.

--

Mam Sony ICF-sw7600g tylko od nich.

ogólnie dzisiejsze sony to już nie to samo, wiadomo, wiele powiedziano.
radiom i dyktafonom poświęcę pewnie osobny wpisik, jednak zwracam waszą uwagę na coś, co zanabyłem jakiś czas temu, mianowicie Sony MDR-ZX110 bodajże podtyp LP, czyli z kątowym gniazdem jack.
Wydałem na te słuchawki 50 złotych, i w tej cenie ciężko znaleźć mi coś lepszego.
32 omy więc i z Macem dogaduje się dobrze, delikatne EQ zrobiłem sobie w windowsie, i ludzie mili, nie chcę niczego więcej od słuchawek na poziomie walkmanowym.
oczywiście, tu delikatny disclaimer, miksu ni masteringu nigdy się w nich nie podejmę, ale monitoring / wysterowanie sprzętu nagrywawczego spoko.

testowane w praktyce.

To jest radio tak? Z moich doświadczeń to Sony mięli zawsze dobre tunery. Na co jak na co, ale na to akurat od nich nigdy nie narzekałem.
-- (zywek):
Mam Sony ICF-sw7600g tylko od nich.

--

A o radiach i dyktafonach to chętnie wysłucham spostrzeżeń. Co do tych pierwszych tak do 2005 r było dobrze lub przyzwoicie. Po 2005 jakość dźwięku tychże pogorszyła się i pogarszała się z roku na rok. Co do dyktafonów tych kasetowych nigdy nie byłem fanem. Jakość nagrań przynajmniej w tym co widzialem była gorsza od konkuręcji. Co do cyfrowych nie wiem, nie miałem, ale słyszałem, że też szału nie było.
-- (EugeniuszPompiusz):
ogólnie dzisiejsze sony to już nie to samo, wiadomo, wiele powiedziano.
radiom i dyktafonom poświęcę pewnie osobny wpisik, jednak zwracam waszą uwagę na coś, co zanabyłem jakiś czas temu, mianowicie Sony MDR-ZX110 bodajże podtyp LP, czyli z kątowym gniazdem jack.
Wydałem na te słuchawki 50 złotych, i w tej cenie ciężko znaleźć mi coś lepszego.
32 omy więc i z Macem dogaduje się dobrze, delikatne EQ zrobiłem sobie w windowsie, i ludzie mili, nie chcę niczego więcej od słuchawek na poziomie walkmanowym.
oczywiście, tu delikatny disclaimer, miksu ni masteringu nigdy się w nich nie podejmę, ale monitoring / wysterowanie sprzętu nagrywawczego spoko.

testowane w praktyce.

--

To jest radioodbiornik globalny, ciekwe, że nie słyszałeś nigdy o nim :D

No właśnie po serii się skapłem, że to radio odbiornik. Czy o tym konkretnym słyszałem nie wiem, ale ziomek ma kilka modeli, którymi się bawiłem. Byćmoże nawet i tym.

A o Sony XDRF1HD słyszeliście? Chwalony sprzęt do robienia dexów.

O, nie słyszeliśmy.

O tym to chyba nie, ale napewno widziałem xd rs1. Jak dobrze kojarzę sprzęcik z 2004 r napewno już z dab.