Czołem. Właśnie przy popołudniowej kawce oglądamy sobie filmik jaka to frytkownica jest cudowna, że można w niej beztłuszczowo przyrządzić nie tylko frytki ale i pizzę kurczaczki i inne kulinarne cudeńka.
I pojawiła mi się chęć posiadania, a wraz z nią mam pytania.
Czy ktoś z czymś takim obcuje po ślepemu na czodzień, czy są modele bezdotykowe lub dotykwoe tak by się dało, a może są jakieś modele działające ze smartfonem jak już nie da sięstricte manualnie?

Podzielcie się wiedzą jeśli macie jakąś, bo to ciekawie wygląda tak z grubsza. I raczej nie chodzi mi o termomiks, no chyba że nie będzie już wyboru. Ale tu zdecydowanie pytam o frytkownicę i jej podobne urządzenia, a możliwości dla nas.

Pozdrawiam

No to chyba frytkownica beztłuszczowa konkretnie, bo zwykła jak najbardziej smaży na tłuszczu.

Tak, tak. Pytam tu o sprawdzony model, możliwości (czy dotykowa, bezdotykowa, smartfonowa) etc.

Ale, że pizza we frytkownicy?
Nie wpadłbym na to hehe, no ale może się da.

To tylko tak się nazywa, to urządzenie na gorące powietrze, działa prawie jak piekarnik z termoobiegiem, ale znacznie szybciej się nagrzewa i jest zdecydowanie mniejsze :)
Są takie bez panelu dotykowego z dwoma pokrętłami.

Zgadza się, to już w sumie tylko nazwa jak idzie o podobieństwo do klasycznej frytkownicy. Urządzenie ma coś na kształt szuflady z dodatkowymi wkładkami. Te nakładki pozwalają używać maszyny jak grilla, rusztu itp. A i jeszcze na spodzie składa się olej, który wytapia się w trakcie obróbki termicznej produktów jakie zapakujemy do środka.
@Mustafa: pizza albo niewielkich rozmiarów albo pokrojona na kawałki, nie chodzi o placek w dużym rozmiarze, bo ten by nie wszedł.

Można obsłużyć na luzie, przynajmniej moją na pokrętło.
Wrzucasz frytki, ustawiasz pokrętłem czas, tak pi razy drzwi jak zapamiętasz ile przekręcić i gotowe.
Otwierasz, wyjmujesz taki koszyczek i cyk do miski.
Sprzęt w pełni dostępny, krzywdy frytkom czy sobie tym zrobić nie idzie. :D

Sobie to trochę można, bo sam koszyczek jest bardzo gorący, ale faktem jest, że jeśli się uważa, to nic się nie stanie szczególnego.

Ale Ty mówisz o zwykłej, czy o airfryerze?
-- (daszekmdn):
Można obsłużyć na luzie, przynajmniej moją na pokrętło.
Wrzucasz frytki, ustawiasz pokrętłem czas, tak pi razy drzwi jak zapamiętasz ile przekręcić i gotowe.
Otwierasz, wyjmujesz taki koszyczek i cyk do miski.
Sprzęt w pełni dostępny, krzywdy frytkom czy sobie tym zrobić nie idzie. :D

--

Ja pozwolę sobie odpowiedzieć: otóż nawet jeśli chodzi o zwykłą, to beztłuszczowa, którą widziałam, działa dokładnie tak, jak on napisał.

Nasz beztłuszczowy Tefal ma jedno pokrętło do ustawiania czasu i jeden fizyczny suwak do regulacji mocy. Tyle jeśli chodzi o wszelkie manipulacje.
Tak w ogóle chyba najlepiej udać się do pierwszego z brzega marketu i oglądnąć sobie różności, bo tam z reguły jest kilka rzeczy wystawionych.

Zwykła beztłuszczowa, nie wiem co to jest to drugie.

No, wreszcie zaczęło się merytorycznie :) sklep sklepem, ale co sprawdzone modele to sprawdzone modele. Na Internecie tego nie pomacasz a opinie będą od ludzi widzących na 99%. Dlatego zapytałem tutaj.
@Tomecki: Tefal, powiadasz. Dawno go kupowaliście?

Ze dwa miechy temu. Niestety modelu nie pamiętam więc ta moja recenzja taka se wyszła.

Ta, którą widziałam to Silvercrest, z Lidla. Fakt, kupowana w zamierzchłej przeszłości, ale warto zwrócić uwagę na nie, jeśli się pojawią znowu.

Na moim blogu wrzuciłem krótką acz treściwą zajawkę frytkownicy marki Raven za 300zł. Testowana na razie raz. I już mogę polecić. Będzie uzywana :)

Frytkownica beztłuszczowa Airfryer:
Kochani,
Czy ktoś miał z takim czymś do czynienia i czy może polecić?

Mogę polecić, na bloga wrzuciłem krótką recenzję dopiero co zakupionej frytkownicy. W razie pytań śmiało.

Cześć.
Ostatnio zagościła u nas w domu beztłuszczowa frytownica firmy hoffen. No ale jak to Hoffen, wszystko robi dotykowe. Pewne rzeczy da się chyba obsłużyć/oznaczyć, ale tej frytownicy to...Raczej nie. Znaczy, mamy przyklejone kropki na wybranych przyciskach typu, frytki, kurczak i jakieś tam inne pierdoły, natomiast panel sterujący otwiera się dopiero po podłączeniu do prądu, więc raczej nie mam szans nauczyć się i oswoić tyle ile potrzebuję, gdzie dokładnie te kropki są i która za co odpowiada. :D i nawet nie czuję, że coś dotykam, a już coś się wklikuje, bo piszczy, więc to raczej nie dla mnie. Wiadomo, że beztłuszczowo można piec też w piekarniku, pewnie na to samo wyjdzie, ale może ktoś z was ma jakąś fajną na jakieś pokrętła, albo inne takie, żeby to obsłużyć?

Na blogu Postukującego jest recenzja takiej dostępnej frytkownicy.