Usługi kogo wybieracie i dlaczego
Wróć do W szkole i w pracy.#1 magmar Konto zarchiwizowane
Czy macie jakieś preferencje, by usługi Wam świadczyła osoba niewidoma czy widząca.
W moim przypadku to ma być fachowiec.
Uczy mnie gry na gitarze osoba widząca, natomiast jeśli chodzi o reapera i szeroko rozumiany dźwięk to będzie zawsze nasz CICERONE! Nie zamykam się, jeśli zauważę, że ktoś zna się na rzeczy to często będę korzystać z jego talentu.
Czasem nawet niewidomy może być lepszy od widzących, kiedyś mój widzący aranżer nie wiedział, jak można streamować tak, bym słyszała jego kartę dźwiękową, nie miał TT.
#2 balteam
To zależy od usługi, ale na ogół nie ma to dla mnie znaczenia.
#3 magmar Konto zarchiwizowane
Z Twoich usług też korzystałam i szczerze polecam nawiasem mówiąc.
#4 misiek
Niema to dla mnie żadnego znaczenia. Ważne, by robił dobrze to co ma robić.
#5 Zuzler
Zależy co ma być zrobione. Jesli, dajmy na to, zapragnęłabym nauczyć się obsługi jakiegoś programu, uderzyłabym do niewidomego, którego kojarzę jako człowieka ogarniającego takie kwestie. Jeśli chodziłoby o coś neutralnego, skorzystałabym z czyjejkolwiek pomocy. Jeśli coś typu nauczenie się poruszania w konkretnym miejscu lepiej, niż sama bym sobie poradziła, zrobienie czegoś z elementami grafiki, to poszukałabym widzącego.
#6 magmar Konto zarchiwizowane
Ja podobnie, aczkolwiek niewidomi też potrafią tłumaczyć teren.
#7 Zuzler
Owszem, potrafią, jeśli potrzebuję informacji jak gdzieś dojść, prawdopodobnie skorzystam przede wszystkim z pomocy niewidomego, ale do widzącego, zaufanego nadmienię, mam większe zaufanie, jeśli chcę pojąć całość jakiegoś miejsca, nie pojedynczą trasę.
#8 magmar Konto zarchiwizowane
Do sprzątania też wynajęłabym osobę widzącą.
#9 gadaczka
Zależy do czego, ale jeśli niewidomy to tak, żebym wyszła na tym tak samo jak gdyby usługę wykonywał widzący. Musi więc zrobić tak samo dobrze i w tym samym czasie, żeby mi się to opłacało.
#10 magmar Konto zarchiwizowane
Stanęłam przed wyborem wzięcia usługi, z którą mogę sobie nie poradzić z tytulu braku wzroku. Nie wiem czy sobie poradzę czy nie, ale mam pewne wątpliwości. Zamierzam na rozmowie wstępnej zagrać w otwarte karty i wszystko wyłożyć otwartym tekstem.
#11 MarOlk
A uchylisz rąbek tajemnicy co to za usługa?
#12 magmar Konto zarchiwizowane
Podstawy śpiewu.
Nie wiem na jakim dziecko jest poziomie, ale jednak kontakt wzrokowy by się przydał.
Zobaczymy.
#13 MarOlk
Kompletnie się nie znam w tej materii, śpiew w moim wykonaniu to tortura rodem z katowni NKWD, ale skoro to tylko podstawy to może nie będzie źle.
#14 magmar Konto zarchiwizowane
Dlatego spróbuję, przesłucham ją i zobaczę, ale mam pewne wątpliwości jako osoba niewidoma.
Rzadko to podkreślam, ale w tym przypadku to jest uzasadnione.
#15 MarOlk
No i dobrze, że to podkreślasz. Najwyżej się nie uda, a tak to nikt nie powinien mieć pretensji.
#16 magmar Konto zarchiwizowane
Trzeba być szczerym z ludźmi.