Nie chcę tutaj nie wiadomo jak wieszczyć. Zrobiłem test MEM-TEST, niestety nie mogłem każdego modułu z osobna na tamtą chwilę. Wywaliło okno Fail i 88 błędów. Postanowiłem dziada rozkręcić, co swoją drogą było meega proste. Dawno nie miałem w łapkach nowego laptopa, który by był tak podatny na rozkręcanie go. Wyciągnąłem jedną kostkę ramu, i od wczoraj lapuś śmiga bez zająknięcia na 32 GB w jednej kości. Swoją drogą @Paiper. Może mógł byś mi odpowiedzieć. Co to może być? Nad każdym slotem SO DIMM DDR4 jest takie plastikowe odginane cuś, cuś co przypomina hm. Termopad albo jakąś taką grubszą folijkę?

Ten elemencik można sfobodnie odgiąć, i zakrywa on całą kostkę. Czy to jakaś forma odprowadzania ciepełka?

Tak jakby ram uszkodzony?

Na to wychodzi. Dziś w nocy zmieniłem na tę kość, którą wczoraj wyciągnąłem, zostawię go jak pójdę spać, i zobaczymy czy się wykrzaczy. Jeśli nie, zakładam znowu obie i będę szukał jakiejś prawidłowości w tym cyrku. Na tej jednej dzisiaj pochodził sobie dobę.

No i mamy jakąś tam odpowiedź. Po zamienieniu kostki sytuacja taka, jak z jedną którą miałem założoną. Dołożywszy spowrotem na 64 GB doświadczyłem błędów. Znaczy to, że producent coś nakłamał z obsługiwaną ilością ramu, albo bios ma jakieś braki.

Raczej to drugie.

Specka wskazuje na jaki max obsługiwanego ramu?

Momencik, bo nieco zaczęliśmy tu uprawiać herezję.
Na pewno problem nie dotyczy obsługiwanej pojemności RAM. To kwestia adresacji, a nie crasha.
Musisz też pamiętać o tym, w jaki sposób UEFI alokuje pamięć. I tu mamy kluczowe pytanie.

Jeśli pamięci działają 2-kanałowo, to zapis odbywa się synchronicznie na obydwu, kiedy to tylko możliwe. Niech mamy 64 GB pamięci, ale Windows używa tylko 18 GB. Wtedy, by przyspieszyć operacje, 9 GB zapisze na pierwszej, a drugie 9 GB na drugiej i będzie je odczytywał jedną za drugą. To pozwala zwiększyć 2-krotnie prędkość odczytu i zapisu, podobnie jak w RAID0 w przypadku dysków.

Jeśli pamięci nie mogą działać 2-kanałowo, będzie to wyglądać inaczej.
Kiedy nie mogą działać 2-kanałowo? Przede wszystkim, gdy:
1. Chipset nie jest 2-kanałowy,
2. Mają inne częstotliwości,
3. Mają inny czas dostępu,
4. Mają inne napięcie.

Mówisz, że memtest podał błędy. Sprawa jest tu raczej więc dość jasna, mamy albo uszkodzoną kość, albo uszkodzony kontroler RAM.
I tu się nieco zgubiłem w Twoich krokach.

Dla ułatwienia oznaczę dwie kości jako A i B, a gniazda w płycie jako 1 i 2. Powinieneś zrobić 4 testy:
1. Włóż tylko kość A do gniazda 1.
2. Włóż tylko kość B do gniazda 1.
3. Włóż tylko kość A do gniazda 2.
4. Włóż tylko kość B do gniazda 2.

Na każdej z tych konfiguracji uruchom pełny, 64-bitowy memtest.
Wtedy będzie wiadomo, o co chodzi.

Dzięki, na dniach tak zrobię.

Słuchajcie, dla potomnych, bo problem już dawno został rozwiązany. Problemem okazał się dość niski CL na poziomie 20. Zakupiłem zestaw identycznych kości także po 32 GB, także po 3200 HZ identyczne napięcia jak na moich Kinkstonach, ale timingi wziąłem nieco wyższe. Problem zniknął jak ręką odjął.

Okazuje się, że kontroler pamięci RAM przy moim procku 11 gen nie wyrabiał z timingami na poziomie 20. Wyrabia za to na 22.

Ciekawostka, w moim laptopie, czyli Asus ROG Strix G 16 2023, problem był dokładnie taki sam, ale, przez długi czas nie skojażyłem sobie tego z tym, co ty miałeś. Natomiast do dzisiaj nie wiem, czy to timingi, czy jednokanałowa pamięć, czy co jeszcze go powodowało, i teraz raczej się nie dowiem, ale nawet odsyłałem laptop na gwarancję. Do piero wymiana modułów faktycznie naprawiła sytuację.

U mnie przecież też ram był wymieniany. Jak go kupowałem, to siedziały tam Samsungi na moją prośbę założone 2 X 32 GB. Problem występował, odesłałem na reklamację, założyli Kinkstony Fury Impact, problem też występował. Sam wyjąłem jedną kostkę, i działałem na jednej. Po jakimś czasie coś mi odpaliło, założyłem z powrotem tę wyjętą i problem wrócił. Zacząłem grzebać po forach w necie i wyczytałem, że gość miał podobne problemy z jakimś lapkiem od MSI i jakimiś innymi kośćmi. Postanowiłem zamówić za jego radą kostki z nieznacznie większym początkowym CL i wszystko działało. Pomyślałem sobie, że jak przez Allegro zamówię, to zawsze można zwrócić. Siedzą u mnie w lapku do tej pory Kruciale, a Kinkstony poszły do przyjaciela i jemu śmigają bez problemu.