Uczenie się
Wróć do W szkole i w pracy.#1 wesolek
Hej! Bodaj takiego wątku nie ma (jeśli jest, to dajcie znać). Jak przebiegała u Was nauka? Jakie mieliście i macie patenty na efektywne uczenie się? Ostatnio pogłębiam temat i przeczytałem, m.in. "Pamięć na zawołanie" oraz "Rusz głową" - Tony Buzan. Ciekaw jestem, czy stosowaliście jakieś mnemotechniki i czy ktoś znalazł alternatywę do mapy myśli, bo tutaj jakoś nie wydaje mi się, by z tytułu dysfunkcji była ona wydajna jak u widzących. No, chyba, że są jakieś rozwiązania, które możemy zastosować. Ktoś coś? :D
#2 Zuzler
Przeczytaj jeszcze "Włam się do mózgu" Kotarskiego. Co prawda nie dobrnęłam do końca książki, ale gdzieś do trzech czwartych owszem i wszystkie opisywane tam techniki uczenia się da się ze spokojem zastosować. Można więc opracowywać po swojemu notatki, nawet korzystając z już przez kogoś stworzonych, próbować wyjaśniać wszystko swoimi słowami, a nawet ogarnąć sobie jakiś system fiszek, choć z tym mogą być jajeczka, bo pytając tutaj, nie dowiedziałam się ostatecznie, czy istnieje jakiś dostępny program komputerowy albo choć strona, gdzie można by dzielić fiszki w jakiś bardziej zaawansowany sposób, niż tylko na dwie kupki. W końcu wymyśliłam własną metodę segregowania ich w obrębie pliku tekstowego, choć jest ona nieco ograniczona.
#3 balteam
wystarczający jest program anki, przecież te kupki są gorsze i tak od inteligentnych powtórek, które w sumie są tymi kupkami.
#4 Zuzler
A można ich zrobić kilka i sobie przerzucać po fiszce z jednej kupki do następnej niezależnie od całej reszty?
#5 balteam
Raczej nie, bo wtedy bez sensu cała inteligentna nauka.
W każdym razie ogólnie sama metoda przypominania sobie rzeczy co jakiś czas, czym lepiej umiesz tym rzadziej, jest potwierdzona naukowo jak by kto pytał.
"Włam się do mózgu" ciekawa książka, chociaż można by było napisać ją pewne z 30% krócej.
#6 wesolek
oam na celowniku tą książkę także dzięki za potwierdzenie, że warto. :)
prawda nie dobrnęłam do końca książki, ale gdzieś do trzech cMzwartych owszem i wszystkie opisywane tam techniki uczenia się da się ze spokojem zastosować. Można więc opracowywać po swojemu notatki, nawet korzystając z już przez kogoś stworzonych, próbować wyjaśniać wszystko swoimi słowami, a nawet ogarnąć sobie jakiś system fiszek, choć z tym mogą być jajeczka, bo pytając tutaj, nie dowiedziałam się ostatecznie, czy istnieje jakiś dostępny program komputerowy albo choć strona, gdzie można by dzielić fiszki w jakiś bardziej zaawansowany sposób, niż tylko na dwie kupki. W końcu wymyśliłam własną metodę segregowania ich w obrębie pliku tekstowego, choć jest ona nieco ograniczona.
--
#7 wesolek
Pobrałem tą apkę. Wydaje się spoko. Masz jakieś sugestie i skróty na start?
-- (balteam):
wystarczający jest program anki, przecież te kupki są gorsze i tak od inteligentnych powtórek, które w sumie są tymi kupkami.
--
#8 balteam
Na windowsa polecam ankiweb.net
apka na windowsa jakaś dzika, chyba nie da się z niej korzystać, na androidzie działa bez specjalnego wyjaśniania co i jak, jest intuicyjna.
#9 wesolek
Kurde, to przyznam Tobie, że miałem trudności z poruszaniem się na stronie w ogóle. Trybem przeglądu raptem udało się instalator ściągnąć, ale na ankiweb.net ni cholery. Nie wiem, może mi coś na kompie znowu się odwaliło, ale nijak skorzystać ze strony nie mogę, niestety. :/
#10 balteam
da się na luzie, możemy się zgadać to zobaczę przez nvda remote jak to u ciebie wygląda, ale to nie dzisiaj.
#11 wesolek
Spoko. To jak coś, to na priv napisz z choć drobnym wyprzedzeniem, kiedy Ci pasuje. :)
#12 balteam
Jeśli ktoś chce ponownie anki sprubować, to sprawa wygląda tak, że ankiweb.net fajnie działa, anki droid apka też, jeśli chcemy żeby nam się synchronizowały ładnie fiszki gdziekolwiek byśmy robili, to w ustawieniach musimy zaznaczyć autosynchronizację i zaznaczyć pole coś tam ze strefami czasowymi, ma być zznaczone, inaczej głupieje apka.
Apka na windowsa jest niedostępna za bardzo, ale ja używam jej do korzystania z bardziej rozbudowanych statystyk, bo da się tmjedną wtyczkę doinstalować, jak ktoś chce się pobawić, to na blogu tam linka dałem do postu, który koleś 1 ładnie napisał.
Tak czy tak, jest ten program sporo lepszy od takiego quizlet, bo uizlet nie ma inteligentnego algorytmu do nauki podobno, no i nie jest tak dostępny.
Natoiast w anki trzeba pobawić się z ustawieniami i ustawić trochę ten algorytm pod siebie.
#13 cinkciarzpl
Miło, miło. Kiedyś anki było dostępne jak bios. :P