Witajcie, Do tego rozwiązania Zainspirowała mnie dyskusja dotycząca moderacji w jednej z grup rekomendowanych. Jak wiadomo, każdy moderator z różnych względów ma prawo zmienić regulamin kierowanej przez siebie grupy. Wydaje mi się, że, po takiej zmianie członkowie powinni potwierdzać, czy akceptują nowy regulamin a co za tym idzie, nadal chcą należeć do danej grupy, czy nie. Co o tym myślicie?

Przecież i tak każdy zaakceptuje z marszu.

Pewnie tak, ale nie będzie można powiedzieć, że się świadomie nie zaakceptowało nowego regulaminu

Podaj ten argument w jakimkolwiek banku lub kilka tygodni po podpisaniu jakiejś umowy.
-- (misiek):
Przecież i tak każdy zaakceptuje z marszu.

--

Byłoby miło, gdyby było opcjonalne

hm po co opcjonalne? Jak ktoś często regulamin zmienia, to ludzie by mogli o tym wiedzieć, a jak rzadko, to i tak nie przeszkadza.

akurat to nie powinno byćopcjonalne. Każdy od razu z marszu powinien widzieć, że regulamin się zmienił. I albo uznajemy, że można a nawet trzeba umieszczać takie wiadomości w wiaomości dnia, ale i tak nie każdy się z tym zapozna, jak używa shift enter, albo uznajemy, że jest to problem użytkownika i sam od czasu do czasu powinien zajrzeć na ogłoszenia od administracji, albo dodamy opcję, że po zmianie regulaminu gdy użytkownik wchozi do grupy widzi regulamin tak, jak przy pierwszym dołączeniu do grupy i znowu ma akceptuj i odrzuć.

Jestem za trzecią opcją Papierku.

Nawet nie chodzi o to, po prostu jak stanie się tak, a już teoretycznie może tak być, że człowiek jest w 50 grupach, to będzie go szlag trafiał, jak grupa będzie zmieniała regulamin średnio raz na 2 miechy

Hmm, w grupach, do których należę w ciąu roku może było z 5 zmian, albo mniej, więc nie dramatyzował bym.

OK, Paulino, ale właściwie to, co mamy teraz może prowadzić do przecudownych i łatwych do przeprowadzenia nadużyć.

Raczej grupy nie zmieniają regulaminów, a szczególnie te takie towarzyskie, nie mówiąc o tym, że mało który eltenowicz będzie należał do 50 grup xd a regulamin i tak pewnie będzie zmieniał się raz na ja wiem, pół roku średnio

A poza tym, nawet google funduje coś takiego i co dwa, trzy miesiące trzeba akceptować nowe warunki.

Właściwie trzecia opcja nie jest zła, bo nie zaśmieca nas np. powiadomieniami w Co Nowego lub innym spamem, a jednak daje kontrolę nad sprawą.

I ucina wszelkie dyskusje o działaniach poszczególnych administratorów grup. Albo się na coś zgadzasz, albo nie. Proste.

Inna sprawa, że mam wrażenie, że Elten przez nią mocno nas rozpieści, bo większość serwisów wymaga od użytkownika działań w celu usunięcia konta, jeżeli się nie zgadzamy na regulamin, a Elten wszystko zrobi za nas.

Niekoniecznie. Jeżeli nie akceptujesz regulaminu google, możesz korzystać z wielu innych rozwiązań.-- (Julitka):
Inna sprawa, że mam wrażenie, że Elten przez nią mocno nas rozpieści, bo większość serwisów wymaga od użytkownika działań w celu usunięcia konta, jeżeli się nie zgadzamy na regulamin, a Elten wszystko zrobi za nas.

--

Nie o to mi chodzi.
Jeżeli nie akceptuję regulaminu Google, to muszę pofatygować się i to konto usunąć, co nie zawsze nawet jest proste.

Haha. no to się nie zrozumieliśmy. Pamiętaj, że od jakiegoś czasu konto google to dla mnie pieśń przeszłości:). Chodziło mi o zwykłe wejście na stronę google i cykliczny przymus akceptacji nowego regulaminu blokujący możliwość wyszukiwania wyników.

Ej, ale my nie chcemy, żeby elten usuwał konto przy braku akceptacji regulaminu. xd Przyrównanie do google mało trafne. Google uniemożliwia wyszukiwanie, a elten uniemożliwiał by pisanie w danej grupie przy braku akceptacji